reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

gratki dla Wojtusia za samodzielne pierwsze kroczki

no Myszko synuś na medal sie spisał brawo


Córcia nauczyła sie grac na trąbce bo na bębenku już umie:-)
 
reklama
Gratulacje dla wszystkich i dla każdego z osobna za nowe wyczyny.
No i ja się doczekałam i na własne oczy zobaczyła i to nie jeden a dwa samodzielne kroczki.
Pyzuncia u nas jest z nimi tak samo bo sie po prostu rzuca do chodzenia i zaraz leci do przodu, No ale coraz ładniej za jedną rączkę sobie poczyna
 
u nas tez na topie bębenek i cymbałki plus organy, ktore sie rozpadly i wielki smutek nastal, wiec kupilam inne, ale te wcale nie ciesza tak jak tamte, bo łomot jakby mniejszy:-D plus oczywiscie ju ken dens jak tylko pioseneczke uslyszy, nawet w reklamie czy ja cos nuce.

u nas chodzenie juz w zasadzie pełna parą z malymi wyjatkami, gdy poraczkuje, ale widze, ze juz zapomina o tym. i generalnie jest jak bylo, a tak wszyscy strasza, ze czekaj az zacznie chodzic to zobaczysz. a ja mam tak samo jak bylo i tak kacper byl wszedzie z predkoscia światła, wiec przywykłam
 
szerlock - pamietam jak pisalas niedawno o czekaniu na kroki Kacperka, a tu prosze... Strasznie szybko ten czas leci :sorry2:

Ja jestem dumna z Jasiowych osiagniec nocnikowych - jak tylko nie zrobi kupy nad ranem to potem ladnie czasem robi do nocnika - dzis po popoludniowej drzemce posadzilam go na siki, a ten siedzial, raz steknal, puscil dwa bąki - patrze a tam narobione, ze ho,ho :-)
A tak to sika za kazdym razem jak siedzi an nocniku :tak: Nawet jak mu sie nie chce, to wyciska kilka kropli :sorry2:
 
Ogromne gratulacje dla muzykalnej Majeczki i chodzacego Rafcia :-) No i dla Wojtaszka pędzącego do celu i za schodzenie z łózka tyłem :-):tak:

Mój schodzenia tyłem jeszcze perfekcyjnie nie opanował, czasem mu się zdazy ale nie zawsze... jeszcze mu się nie zakodował ten sposób :-D za to wdrapuje się już na wszystko co ma na wysokości pach ;-) ciągnie ciagnie rączkami aż dociągnie kolanem do powierzchni i potem to juz z górki :-D z chodzenia to nadal 2-3 samodzielne kroczki, ale puszcza sie juz coraz czesciej i stoi samodizelnie więc równowaga ciągle ćwiczona :-D
 
my juz tez na ostro zaczniemy nocnikowac, bo juz nie idzie wytrzymac z ta zawartoscia pieluchy, a ty mysz masz super zdolnego Jasia nocnikowego, bo to naprawde wielkie osiagniecie, ze taki malutki a juz potrafi.
 
reklama
Gratulacje dla wszystkich nowych osiągnięć naszych maluszków!
Myszko gratuluję pieknie zachowującego sie na komunii synka, nasz to taki dzikus, że jak zobaczy wiecej obcych, to nie puszcza nogawki taty albo mamy.
Żaniu, cudnie, że Majeczka taka muzykalna. U nas na topie flet, organki i ulubiony program, to "Jaka to melodia". Ech tak bardzo chcialabym mu przekazać swoją miłość do muzyki...
Gratki dla Jasia i Wojtusia i wszystkich nocnikujacych dzieciaczków, u nas kupka to już okazjonalnie w pieluszce (zazwyczaj sygnalizuje mi wczesniej, ale ja nie zawsze go rozumiem). A jak posadzę na nocnik, to od razu robi kupkę albo próbuje ją robić puszczając bąki, albo robi siku, po czym od razu wstaje, nie wywalając na szczęście nocnika :-) A z tymi kroplami, to u nas jest tak samo myszko :-)
A jeśli chodzi o samodzielne chodzenie, to mały się rozkręcił, jest coraz odważniejszy, puszcza się i przechodzi samodzielnie prawie cały pokój, jestem w szoku, że tak idzie jak burza. A dzisiaj mielismy test chodzenia w nowych sandałkach i pieknie chodził. Mamy tylko jeden problem, podczas chodzenia mały czasem pcha paluszki do buzi, co zazwyczaj skutkuje utratą równowagi. Ja mam nadzieję, że to zęby, bo nie podobają mi się te palce w buzi.
 
Do góry