reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

U nas też jeszcze czytanie czeka, bo za każdym razem jak próbowałam to Oliwkę interesowało tylko, żeby mi tęksiązkę wyrwać i powydzierać kartki ze środka albo poobgryzać rogi okładek :-) Więc też sobie odpuścilam póki co :-)
 
reklama
dziewczyny, to ja sie chyba zle wyrazilam, do samodzielnego jedzenia to ja pewnie ze dwa lata jeszce poczekam:-D chodzilo mi o to, ze w ogole je lyzeczka, bo do tej pory lyzeczka byla bee, a wszytsko jedzone przez butelke:tak: teraz w koncu sie przekonal i obiadki i deserki je lyzeczka:tak:
a jak chlopakom dam lyzeczke do reki to wyglada to tak, ze stukaja sobie z duzej odleglosci w miseczke z jedzeniem,zeby mama miala co sprzatac, wiec tego unikamy:-D
 
ja tez probowalam, ale czytanie konczylo sie u nas na probie wyrywania kartek z ksiazek, wiec zrezygnowalam. Ale jak tylko chlopcy beda ksiazkami zainteresowani bede na pewno czytac:tak:
 
Gratulujemy wszystkich nowych osiagniec !!!! :-)

A o łyżce Maxa to od razu zaczaiłam o co chodzi bo pamiętam że były z nim problemy z jedzeniem czegokolwiek innego niz mleczko ;-) Super że w końcu sie skusił :tak:

Mój Piotruś raczej bez zmian, ciągle powtarza nie nie nie, czyżby dlatego ze od mamy za często słyszy "nie wolno" :sorry2::-D No i mówi ładnie "da" jak chce żeby mu coś dać :tak: I w ogóle strasznie rozgadany jest :-D
 
reklama
Do góry