reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

kacper na wieczor spi bez protestów po karmieniu. przy cycu to w sumie nie zasypia, a jak juz, to jak sie ruszę to zaraz oczy otwarte. ale gdy idzie do łózeczka wieczorem to lezy sobie chwilke z otwartymi oczami i zasypia. i spi od 21 do 2 w nocy. potem to juz się budzi rano ok 5-6. i spi z nami do 10. i to koniec spania, bo juz pozniej w dzien nie spi.

a co do fotelika to ja mam chyba jakis niewymiarowy, bo w szerz to kacper juz prawie jest scisniety, a to fotelik jest do 13 kg. wkładke jesczze mam bo ja mamtylko taka na głowę i nie chce zeby mu czasem latała.
 
reklama
a my mamy chicco synthesis i jestem niezadowolona, zuzia dostaje w nim szału, pasy ma na wysokosci nad łokciem, czyli powinnam wyjąć wkładkę? i w ogóle mam wrażenie, jakby miała juz skoliozę razy trilion w tym fotelu:happy2::-(
 
Rafalek pierwszy raz przespał prawie całą noc bez pobudki, bez jedzonka. Prawie 8 godzin nieprzerwanego snu. I jak go wyjęłam w końcu z łóżeczka, żeby zmienić tą uginającą się pod ciężarem moczu pieluchę to był baaaaardzo zdziwiony. Pewnie gdyby nie ja to by dalej spał.
A poprzedniej nocy zastałam go z nogami między szczebelkami łóżeczka, tzn jedną dziurą wyjął noge z łóżeczka a drugą dziurą schował spowrotem:szok::szok::szok:. A miałam kupic ochraniacz na całe łóżeczko.
 
to mialas okazje sie wyspac ewula!!! oby nie była to jedyna noc.
my sobie dzis tez w dzien pognliśmy z kacperkiem chyba ze 3 godziny. on w dzien to spi tlyko max 30min i cały dzien musze mu poświecac czas az do wieczornej kąpieli.
 
aletko moj synek tak samo. fajnie, bo kazdego dnia nowa niespodzianka. wczoraj to sie obudzil rano i zaczął gadać sam do siebie a my pękaliśmy ze śmiechu. tylko cos mi podpada, bo ostatnio to on chce jesc co godzine. czy to moze byc niepokojące?

ewula jak rafał to zrobil, ze nozki mial za łóżeczkiem? przesunął sie tam gdzie juz nie dochodzi ochraniacz?
kurde ja chce wlasnie kupic komplet pościeli, ale widze, ze wszystkie sa z ochraniaczem do połowy. w tej chwili mam na całe łózeczko.
 
ja będąc w ciąży narzekałam na ochraniacz na całe łóżko, a on w tej chwili swietnie sie sprawdza, bo zuzia wędruje po całym łóżku!

szerlock- jak będzie ssal cyca, to słuchaj czy połyka mleko, bo jeżeli woła co godzinkę ( znam to!), to mozliwe, że chce byc przy cycu, a nie koniecznie z głodu.:sorry2::happy2:
 
Juz druga noc z rzedu jestem wyspana :-) Jasio zjadl po 23:00, obudzil sie ok 05:00 i potem przed 10:00 :-)
Tym wieczornym karmieniem jest dosyc zmeczony bo okolo 22:00 budze go, kapie i karmie. moze to niewlasciwie ale przynosi efekty jak najbardziej. Wolalabym go kapac troche wczesniej ale wtedy nie spalby tak dlugo...:zawstydzona/y:
 
szerlock własnie tak, zsunął sie w dół łóżeczka głowa była co prawda jeszcze tam gdzie ochraniacz ale nogi to już nie, i jeszcze prawie co noc leży na skos.

A co do karmień to mój brzdąc dzisiaj też co godzinę do cycka i to dosłaownie na 5 min i zasypiał. Alez mnie tym denerwował. Przespałam dzisiaj z nim pół dnia bo jak go zostawiałam to się zaraz budził, a drugie pól dnia spał na rękach mojej siostry. Tylko wieczorem po kąpieli bez problemu zasypia w łóżeczku.
Czy 2 miesięczne niemowle może już wymuszać na rodzicach płaczem żeby brać go na ręce???? Bo ja mam wrażenie że nasz już kuma o co chodzi.
 
mysz zazdroszcze!!!!!!!!!!!!!!
jasne, ze nasze dzieci moga juz wymuszac na nas noszenie. moj to zaczął jakis tydzien temu. i przy tym płacze tak teatralnie, ze az ze smiechu nie moge.
ja mam dzie po prostu "świetne" osiągniecie mojego syna. juz jako noworodek spal w dzien bardzo krotko (max 2 godx łącznie) a teraz to juz przechodzi ludzkie pojecie. dzis spał 2 razy po 15 minut. i to wszystko. jesc chce co godzine. nie wiem co robic. masakra jak dla mnie. nie przywykłam do tego. jak z tym u was?
 
reklama
w dzien koszmar - nawet na spacerze nie spal dluzej niz kwadrans... Przynjamniej rano lezy sam ponad godzine i patrzy sobie na posciel itp :-D Ale potem to juz marudzi i trzeba go zajmowac co jakis czas :baffled:
A teraz oczywiscie spi - skoro caly dzien nie spal to jest padniety, ale ja jako okrutna matka zaraz go obudze na kapiel, nakarmie i poloze znowu. Idiotyczny rozklad wieczoru, ale przynajmniej mam chwile oddechu ;-)

Aha - a jesli chodzi o "osiagniecia" to dwa razy podczas przewijania sie zesikal (nie na mnie na szczescie - taki laskawy :-D) i raz zrobil kupe akurat jak mu tylek podnioslam do wytarcia - juz mial kupe, ale widocznie niedokonczona i skonczyl sobie w trakcie przewijania :-D myslalam ze padne trupem z wrazenia :-D
 
Do góry