reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze styczniowe brzusie

Juhuuuuu! spadający bombel na choryzoncie


  • Wszystkich głosujących
    6
Ja z butami tez nie mam problemu bo tez raczej nie wychodze jeszcze sie troche zschylam ale juz mam problemy najbardziuej jak sie poloze to jakos nie moge potem sie podniesc, ale coz wytrwamy dzielne z nas dziewczyny :)
 
reklama
peweni ze wytrwamy nie mamy innego wyjscia:)
Ale pamietam jak moja kumpela miala termin tak jakby na dzisiaj i przed pojsciem do szpitala jeszcze szmata nie zadnym mopem schylajac sie myla podlogi .dla mnie to byl szok .
Dziewczyny ona przytyla w ciazy przez cale 9 m-cy niecale 6 kg brzusio miala jakby sobie malego balona pod bluzke wlozyla .wszyscy jej mowili ze bedzie male dziecko a urodizla dziewczynke 3 kg :)
a ja tutaj 5.5 m-ca i juz nie daje rady :)
 
Ano wlasnie roznie to bywa moja mama jak szla ze mna do porodu wazyla 69kg a ja ja juz prawie o 10 przeskoczylam w 5 miesiacu, tak musi byc potem sie bede martwic jak schudnac.Buziaczki dla wszystkich mamus
 
bunia mysle ze schudniemy szybciej niz nam sie wydaje dzieci nam dadza popalic no mnie 2 napewno .
Czuje ze po porodzie to bedzie samba sikoreczka u mnie w domu ale takie jest zycie i nie wyobrazam sobie zycia bez Oskara i wogole bez dzieciaczkow .
 
To fakt nabiegamy sie jeszcze przy dzieciaczkach i bardzo dobrze bo ja uwielbiam dzieci, byle do wiosny to mozna bedzie dluzej na dworku pobyc.Pozdrawiam mamusie i ich brzusie i zycze udanego spokojnego wekendu nie prtzepracowujcie sie dziewczyny!!!! ;D
 
Ty Bunia też wypocznij :)
Ja też się nie mogę doczekać spacerków z wózkiem...czasami nie mogę uwierzyć, że to już niedlugo ;)
 
optymizmu wam nie brak ,to super......czym są nasze problemy:spuchnięte nogi, nadwaga, problem z zawiązywaniem butów czy malowaniem paznocki u nóg......ja wciąż nie weirzę, że za parę chwil już będzie zupełnie nowy prosto z taśmy człowieczek, taki pachnący i cudowny......już nie mogę się doczekać........a ostatnio tak kopie, że aż się boję, że wykopie sobie otworek w moim brzuchu!!!!
 
ja już też nie mogę doczekać się maleństwa, a szczególnie spacerków, mój mąż jest geodetą i w pracy dużo się nałazi i jak wraca do domku to nie ma ochoty na spacery, a samej jakoś tak się nie chce, ale jak będzie dziecinka to nałażę się za wszystkie czasy :D
 
Zdradze Wam tajemnice ja tez sie nie moge doczekac spacerow ;D ;D ;D moj maz nie lubi spacerowac, a ja uwielbiam juz sobie wyobrazam jak ide z wozeczkiem mam pare krokow do lasu i nad rzeke wiec bedzie gdzie pospacerowac, jednego tylko zaluje ze to bedzie styczen, ale akurat nasze dzidzie na wiosne beda juz troszke wyrosniete :laugh:
 
reklama
Izabelka, Dzioobek śliczne brzuszki dziewczynki :) :) :)
Muszę pomolestować mojego męża, żeby mi pstryknął świeże fotki ;) Ale mój brzuchalek mniejszy mi się wydaje.
pozdrawiam!!!!!
 
Do góry