reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze styczniowe brzusie

Juhuuuuu! spadający bombel na choryzoncie


  • Wszystkich głosujących
    6
reklama
Jej dziewczyny super brzuszki :) Ja to się nigdy nie mogę nadziwić że ile jest kobiet tyle rodzai brzuszków a w każdym kochana kruszynka :) coś pięknego :) Gratuluję brzuszków :) a jak samopoczucie ???
U mnie dobrze, apetyt dopisuje, zaraz idę się zważyć bo coś chyba nie tyję i bardzo mnie to martwi :(

Prześyłam buziaczki i pozdrowionka :-*
 
No na mojej wadze nie całe kilo :( ale zazwyczaj mi tak wychodzi a jak idę do gin się zważyć to zawsze wychodzi że nic a nic nie przybrałam na wadze :( czy to normalne ??? bo coś mi się zdaje że nie za bardzo :(
Kasiu obyś miała rację kochana :)

Pozdrawiam serdecznie :-*
 
Dodeczko nie przejmuj sie bo to nie jest dobre dla dzidzi ale mysle ze gdyby bylo to cos niepokojacego bardzo to gin by sie zainteresowal bardziej .
moze na poczatku ciazy stracilas kilka kilogramow i przybierasz na wadze tylko tego nie widac .
Ja na poczatku wogole nie wymiotowalam i lekarz powiedizal ze to tez moze byc powod ze teraz jest taka waga .
Ogolnie podczas ciazy na poczatku 4 m-ca mialam kilka dni mdlosci i 2 razy wymiotowalam .
glowa do gory bedzie dobrze nie moze byc inaczej:)
 
Bunia_25, DziOObek - po prostu przepiekne te Wasze brzusie! Nie wiem czemu ale ogladanie brzuszkow wplywa na mnie uspokajajaco (a mam ostatnio sporo stresow niestety) i zawsze jak mam dola to ogladam galerie :)
Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze Brzuszki!
 
Dodeczko, nie martw się. To dopiero początek.Jeśli dotąd nie przytyłaś to napewno nadrobisz zaległości już niedługo.
Ciekawe , swoją drogę ile mnie przybyło.
Przy ostatniej wizycie było 2,5 na plusie.
Zobaczymy ile będzie w najbliższy poniedziałek.
Apetycik mam, na szczęście na winogrona, słoneczniki i paprykę
 
Martka glowa do gory .
sylwia ja tez bym jadla tylko owoce i warzywa najchetniej pomidory i ogorki kiszone i papryczke zolta mniam mniam a pozatym zawsze musze miec kolo siebie ze dwie obrane marchewki i sobie chrupiemy z malym:)
tata sie z nas smieje ze wygladamy jak kroliki :)
co mnie cieszy wogole nie mam smaka na slodkosci,przed ciaza jak mnie wzielo czasem to potrafilam zjesc pol czekolady na raz albo opakowanie delicji :) a teraz nie bardzo mnie kreci ostatnio kolo cukierni mi sie zachcialo paczka i z malym na pol nie dalismy rady go zjesc :)
Ale lekarz mowi ze tylko sie z tego cieszyc bo zajadanie sie slodkosciami to fanaberie ciezarnej :) i dla dziecka nic dobrego nie wnosza :)
Ten moj lekarz to tez troszke lubi na zapas pogadac ale fajny kolo jest :)
a ja i tak jem to na co mam ochote :)
ostatnio "popijam" wisnioweczke wlasnej roboty ale nie moge sie oprzec oczywiscie to popijanie to takie bardziej smakowanie bo tata pilnuje :)
 
Nasz tato też pilnuje. Ostatnio mam ochote na jakiegoś zimniego gingersika albo redsika. Zobaczymy, może się uda pzrekonać.
No i wypiłam osotnio kieliszek czerwonego winka.
A na słodycze nie moge patrzeć.
Podobno tak jest na "chłopaka"
 
reklama
Sylwia zobaczymy ja juz mam chlopaka ale i tak czuje cos od poczatku ze bedzie chlopak :) chociaz mam czasami takie dni jak ogladam te sliczne sukienusie ze fajnie by bylo miec dziewczynke moglabym jej szyc na lato takie slodkie sukienusie z falbankami:)
ale co tam bedzie trzech facetow to przynajmniej mama bedzie jako jedyna kobieta bardziej adorowana :)
A maz mi mowi ze mnie to najbardziej by pasowaly blizniaki chlopczyk i dziewczynka :) A ja chce tylko zeby bylo zdrowiutkie :)
 
Do góry