Nasze sprawy...

[Aga1402]

jestem

ale upał masakra

Aniś ja wracam na mleko do domu na opakowaniu bebika pisze że nadaje się bezpośrednio do wypicia a potem już nie

zrobiłam sernik na zimno z truskawkami

 

[anisiaj]

Edysiek, ja też ciepłolubna normalnie to bym już leżała nad zalewem (no dobra, dzisiaj akurat byłabym do 19 w pracy), ale w tym roku mam ciekawsze perspektywy dobrze, że mamy duży balkon i cień do 14 to jest jakieś rozwiązanie. W taki upał z maluszkami to chyba nawet w cieniu nie bardzo, prawda? gdybam co my zrobimy w weekend, ugotujemy się w domu

 

[Smerfetka*]

Hej laski.

Ja sie kisze w pracy ale u nas na szczescie nie ma slonca tzn jest goraco okolo 26 st ale zero slonca,dobija mnie ta pogoda.
Anisiaj przy takim upale to woda w butelce bedzie wystarczajaco ciepla nie trzeba termosu hehe i proszek oddzielnie. W taki upal to mleko chyba nie wytzyma 2godz.

Milego dzionka.

 

[anisiaj]

Smerfie, nie nie, ja nie chcę dwie godziny, ja mam zawsze mleko przy sobie jakby co w dwóch dozownikach tylko jestem ciekawa jak to się rozwiązuje jak się jest tylko na mm

 

[bietka84]

ja też wracałam na mleko

 

[bobofrutek]

jestem

przyjechala tesciowa z lekami na jelitowke wzielam i przeszlo. ale bylam skapuckala wiec spakowalam Julke i tesciowa wziela ja do siebie a ja sie przespalam. zaraz sie ogarne i pojade po nia

gosiu taki kij kupisz w castoramie. m kupowal do malowania sufitu.
anisiaj ja tez wracalam ale teraz sie wycwanilam i kupilam termos. nalewam wrzatku biore butelke wody przegotowanej odmierzam do sloiczka miarki mleka ile ma wypic . jak mam np dwa mleka podczas spaceru to biopre sobie dwa sloiczki z odmierzonym mlekiem i na spacerze jak pora mleka to mam wszystko gotowe

 

[bietka84]

bobo cieszę się że już lepiej, odpoczęłaś troszkę

 

[Smerfetka*]

Bobo mam nadzieje ze juz Ci przejdzie na dobre. To jednak tesciowa sie czasami przydaje hehe

 

[justi82]

Jestem. Zaraz was doczytam. U nas milion stopni w cieniu, a komary gryzą jak szalone! muszę kupić specyfik co Edysiek poleca.
Anisiaj, ja brałam samą wodę. Jak miałam gdzieś podgrzać to podgrzewałam, lub dawali świeży wrzątek. Poźniej jak Kuba był większy, trzymałam wodę w nocy w podgrzewaczu.

 

[anisiaj]

Justi, a niby mowi sie,ze w upaly nie ma komarow...ja wczoraj zatluklam jednego w nocy jak krazyl nad Zosia, obudzila sie we mnie waleczna lwica

Dziewczynki, czym szczepilyscie i dlaczego? 5w1, 6w1 czy pojedyncze dawki? Jaki jest argument za 5 i 6w1 oprocz mniejszej ilosci zastrzykow?czy te zmasowane kilka wirusow to nie za duzo? Czy bralyscie rota i pneumo? Tysiac pytan od anisiaj