reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Natalia-Gratulujemy ząbka!!!

Ja na szczęście nie mam zbytnio problemu z Aluni zachowaniem.Owszem zadarza jej się pociągnąć za włosy ale to sporadycznie i raczej nie ze złości.
Macie rację dziewczyny z naszymi dziećmi już coraz lepiej można się dogadać mimo tego że nie wiele mówią to rozumieją całkiem sporo.

Ala dzisiaj ma temperaturę nie śpi po nocach od jakiegoś czasu strasznie jej ząbki dokuczają.Teraz idą dwie czwórki górne dziąsła już tak napuchnięte.
 
reklama
edyta ja u Kuby takich zachowań nie zauważyłam nawet przez przypadek....
Natalia gratulacje dla Piotrusia

Mój Kuba też się odkurzacza boi i trzeba z nim wychodzić z pokoju więc jak sprzątam to zawsze ktoś musi być żeby go zabrać.... a rozumie też sporo, w sklepie już mówi po co przyszedł (chleb lub banan :-))
 
Hej kochane:sorry2:
Istne urwanie głowy ostatnio:zawstydzona/y:brak czasu na cokolwiek.Adaś szaleje,czasem istny diabełek po prostu:-Dna spacerach jakos jest ok,wiec jak tylko pogoda pozwala to korzystamy:tak:z siostra sie widuje-juz taki niezły balonik ma:-)a w środku mały Krzyś:tak:
Mrozik-jak Twoja siostrzyca?
Natalia-gratulujemy ząbeczka:tak:
Kozica-Adas tez boi sie odkurzacza-do tego stopnia ze jak tylko widzi ze jest włączony do prądu to zaczyna płakac:dry:
Edyta-Ola to pierwsza łozbuziara sierpniówek 2007:-D:-Djest rewelacyjna-chociaz podejrzewam ze nie zawsze jest Ci do smiechu;-)
 
Hej dziewczny! Mam nadzieję że mnie jeszcze pamiętacie.Dawno mnie tu nie było, między innymi dlatego że nie mamy neta bo się przeprowadziliśmy i nie ma komu iść i załatwić instalację internetu a póki co porwaliśmy dziadkom bezprzewodowego.A druga sprawa to Filip taki lobuz(żeby nie powiedzieć diabeł) że normalnie wymiękam, nie mam czasu na nic, nie umiem nawet normalnie jak człowiek zrobić se i zjeść śniadanie a nie mówie już o obiedzie, wszystko prawie robie z nim na rękach, pewnie pomyślicie że zwariowałam żeby takiego chłopa nosić, ale wszystko jest ok. dopóki siedzę i nigdzie się nie ruszam ale jak wstane zeby coś zrobić to już koniec Filip ma jakiś czujnik ruchu wszczepiony bo jak tylko wstane to już wisi mi pod nogami i ryk straszny już brak mi słów i sił żadne metody nie dzialają zadne przetrzymywanie itp.
No a tak poza tym to dalej śpi jak spał czyli z cyckiem niestety na to też nic nie działa.Kurcze jak te wszystkie dzieciaczki urosły normalnie szok:szok: jakie duże te nasze bąble. No nieźle, widze że u niektórych to już czwórki i piątki wychodzą :szok: a u nas to dopiero teraz widzę że przebija się dolna dwójka a tak to parę miesięcy 6 ząbków mamy i cisza.No i takie mądre te nasze dzieciaczki że hej Filip jak dorwie kluczyki z samochodu to biegnie do swojego autka i wtyka w "stacyjkę" a poza tym to ulubioną zabawą to są kabelki i wtykanie ich w kontakty,potrafi tak siedzieć i siedzieć(naszczęście mamy powkładane zabezpieczenia.
Ale się rozpisałam:zawstydzona/y: ale to dlatego ze dawno mnie nie było, mam nadzieję że uda mi się częściej wpadać na "pogaduchy" bo strasznie mi tego brakuje.
 
Kira - siostra czuje sie dobrze, brzuch ma też już spory. Oni Prawdopodobnie będą mieć Zuzię, tzn jak tylko dziewczynka będzie to Zuzia.
Kludi - ja też tak mam z moim Filipem. to imie jednak coś w sobie ma. Zabawy też lubi podobne. Nic tylko samochody i kabelki. Jeszcze w opcji jest komputer i tańczenie. Pochwalę go , bo naprawdę świetnie tańczy. Najpierw parę kółeczek. Później w boczek, znowu kółeczka - takie kombinowane to juz tańczenie:-D
No i umie bardzo trudne słowo powiedzieć - "gorace" - ale w jego wydaniu to brzmi "ziozione". Mówi też "ciocia Ewa (siosia Eła) , wujek (ujek), amen (ałen) i itp... Bardzo ładnie mu wychodzi brum, brum (z takim prawdziwym "r"). Bardzo lubi się przytulać, głaskać. Jak wychodzimy to wszystkim robi papa i dale całuski lub przesyła

No i zapomniała bym - odkurzacz uwielbia. Zresztą wszystko co wydaje jakiś dźwięk. Boi się tylko pralki jak pierze. Bo stoi i znienacka zaczyna się kręcić :-D. Wtedy bierze mnie za ręke i dotyka moja ręką
 
Kira.Mrozik-No to widzę że we trzy zostaniemy ciotkami z tym że ja w tym roku za jakieś 2-3tygodnie a u was kiedy?

Strasznie mi przykro jak słyszę ile mówią już wasze dzieci Ala nie chce nic mówić na szczęście bardzo dużo rozumie.Dziwi mnie to trochę bo potrafiła już kilka słów a tu klaps nagle przestała i tyle.jedynie co jej zostało to tata i brrrr na wszystko co jeździ.

Już dwa dni walczymy z temperaturą siedzimy w domku.Nie jest tragicznie bo ma tą temperaturę góra 38stopni ale przeważnie poniżej.Idą zębole i chyba stąd to dziadostwo.

Dziewczyny wiem że powinno się zbijać temperaturę dopiero powyżej 38 ale jak dziecko ma non stop przez dwa dni to też nic nie robić czy jednak zbijać.Pomóżcie bo nie wiem co robić,nigdy tak nie mieliśmy.
 
Aneta - ja to nie dawał bym. Chyba ze jest bardzo marudna, bolą ją dziąsełka. Wtedy dała bym syropik Ibufen. Jęśli w nocy się budzi i płacze i ma do tego gorączkę, też można dać - działa dodatkowo przeciwbólowo i przeciwzapalnie podobno. Nam taklekarka radziła. Ale jak jest tylko goraczka, to raczej bym nic nie dawała i poszła do lekarza
 
Aneta-a zadzwon moze do lekarza:tak:u nas jak mial 2-3 dni temperaturke powyzej 37 to lekarka powiedziala zeby podawac cos na obnizenie tylko wtedy jak widze ze Adaś ewidentnie zle sie czuje,marudzi,ma problemy ze spaniem lub cos go boli
I u Mrozik i u mnie terminy maja na połowe stycznia:-)a u Ciebie to juz bliziutko-pewnie sie nie mozesz doczekac;-)
Adas tez jakby ostatnio sie zatrzymal z mowieniem-brum,brum,mama,papa,tak,nie,co to,mniam,i kilka innych takich prostych:-)mam nadzieje ze niedługo sie rozgada:-p
Mrozik-to Filipek slicznie gada:tak:
Kludi-oczywiscie ze pamietamy,zagladaj czesciej:-p
Adas teraz szaleje z samochodami,zreszta jak nie ma zadnego pod reka to jezdzi po podlodze czymkolwiek i robi brum-brum:tak:,kabelki to u nas zawsze byly na topie;-)i moge pochwalic ze moje dziecko samo wchodzi na pierwsze pietro:tak:oczywiscie asekurowane i pol na kolanach:-D
 
Zadzwoniłam w końcu do mojej pani doktor i kazała poczekać do jutra z ewentualną wizytą,a dzisiaj nurofen na zbicie i obserwować czy coś niepokojącego się jeszcze nie dzieje.
 
reklama
Mrozik, to rozgadany ten twój bąbel:tak:
A dziś gdy na chwilę odwróciłam głowę, Bartek złapał sudocrem i wysmarował sobie nim głowę, a dokładniej mówiąc włoski. :baffled:
 
Do góry