reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

aneta ja sama dzisiaj zauwazylam u mamy na innym wątku ten suwaczek i bardzo mi sie spodobał:-):tak:Ale długa ta drzemka Aluni nono tylko pozazdroscic w takim czasie to mozna obiad zrobic i wysprzatac cale mieszkanie hehe a wlasnie u mnie z tym czasem kiepsko szczegolnie jezeli chodzi o sprzatanie:shocked2::baffled:Jak wychodzimy na spacer i wracam to niepoznaje mieszkania jakby huragan przeszedł:-p
 
reklama
natalia - o sprzątaniu to ja nawet nie myślę:-( Porządek w moim domu jest jedynie pozorny, bo ograniczam się do zamiatania i mycia podłogi, a mąż do ścierania kurzu głównie z telewizora:baffled:
aneta - Alunia i inne sierpniowe dzieciaczki dały popis spania, a Wikunia spała godzinę i poszła wieczorem spać po 20, więc prawie nic wcześniej.
kozica - Wiki lubi nocnik i nie mam problemu, żeby usiadła i zrobiłą kupke czy siusiu. Mogę ja wtedy zostawić i wyjść, a ona ogląda książeczkę, albo bawi sie piłką.:nerd: Nakładka na toaletę u nas sie nie sprawdza, bo Wiki chce nóżkami potykać podłogi i zjeżdża tak długo aż ląduje na podłodze...:szok: kwestia przyzwyczajenia
 
Hej kochane:-)
Wreszcie piękny jesienny dzien,spacerek po lesie byl boski:tak:
Katrins-niezle,16 zęboli:szok: no ale jak pamietamy ile sie Krzysiulek nacierpiał jak mu wszystkie naraz zaczeły isc to teraz tylko sie cieszyc trzeba ze masz spokój:-)
U nas sześć ząbeczkow i dwie czwórki juz prawie wyszly,wiec bedzie osiem:-p
Natalia-u mnie to samo,moge sprzatac i 3 razy dziennie a i tak wiecznie balagan:-Dale jak ma byc inaczej skoro ja cos uloze,odwroce sie na chwilke a Adas juz to rozwala;-)
Aneta-no to slicznie Alunia spala:tak:
Fiolka-jak nocka?
Adas ostatnio troszke maruda,ale nie jest najgorzej;-)ładnie je,spi tez raczej dobrze,wiec jest ok:-p
 
Ostatnia edycja:
aneta456 pewnie Alutkę cos gnębiło wczoraj, dlatego tak długo spała, no i rozwolnienie :no: Zdroweczka dla maleńkiej ;-)
Przypomnialasz mi o bioderkach, chyba nie napisałam jak wyniki, wiec dzwoniłam, wogole cyrk ze zdjęciami, wysłali je do lekarki ktora robiła Kubie bilans, a nie do rodzinnego, ale juz wszystko się wyjasniło i bioderka są w porząsiu:tak:

Temat sprzątania heeeeheeee, szkoda mowic...zawsze lubiłam porządek i sprzątanko, odkąd na świecie jest Kuba zmieniłam do tego podejście :-D
Do niedawna myłam podłogi co 2-3 dzień, teraz tańczę na mopie codziennie! Kubuś uwielbia lizać podłogi i rozmazywać na nich wszystko co mu z buzki wypadnie:-D to samo tyczy się szafek, telewizora i drzwi...a sprzątanie z małym, to po prostu "rozkosz":wściekła/y: nic nie daje mi zrobic, wszystko musi widziec, wszystkiego dotknąć, ostatnio wisi mi na spodniach cokolwiek bym nie robiła, babunia go tak nauczyła, ze brała na rączki, zeby sobie popatrzył co mamusia robi, no a ja niestety nie potrafię przygotowac obiadu czy posprzatac 1 wolną ręką, poza tym kręgosłup mi juz nawala od jego słodkiego ciężaru...Babcia wracaj!!!Teraz dzieje mu się ogromna krzywda, kiedy sadzam go do krzesełka na czas odkurzania czy mycia paneli, no ale co mam zrobic???

Kuba dostał wczoraj szczepienie jedno na pneumokoki, drugie na żołtaczkę typu B, za 4 tygodnie powtorka z "rozrywki" kolejna dawka tej na zoltaczkę i po 6 miesiącach następna...ehhhh się wycierpi malusi, dzis jakis taki marudny i ospały,nie wiem tylko czy przez pogodę(od rana leje) czy tez zabki, a moze szczepienie...Trzymajcie się Dziewuszki miłego dnia ;-)
 
NataK na mycie podłogi to mam taki sposob ze myje ją zawsze jak Piotrek ma drzemke albo jak spi na nocke bo tak nie dalabym rady :dry:A odkurzanie jest ok bo Piotrek pomaga tzn czepi sie rury i jezdzi razem ze mna no nieraz mi zaczyna wyłaczac odkurzacz ale to przemilcze:sorry2:

aneta zrowka dla małej i przespanej całej nocki Wam życze:tak:
 
Nata-Skąd ja znam wiszenie na spodniach.czasami nerw mnie bierze ale co zrobić.
Ja podobnie jak Natalia staram się robić wszystko w trakcie drzemki tylko niestety nie zawsze to się udaje bo Ala ma drzemkę o różnej porze.

Bioderka OK.Niestety musiałam iść prywatnie bo naszą poradnię zlikwidowano i musiałabym do Szczecina jechać a to 120km i nie opłaca się ani finansowo ani czasowo.
 
Ja odkurzalam jak Adas siedzial w foteliku-wsadzalam go,dostawal zabawki i dopóki widzial co robie bylo ok:tak:ostatnio jednak zaczął bac sie odkurzacza no i mamy cyrki:dry:
Aneta-to dobrze ze wyniki ok:tak:
My wczoraj w koncu zakonczylismy polroczna zabawe z kardiologiem:dry:Te szmery co ma Adas są fizjologiczne-poza nimi wszystko jest w porzadku.Mamy sie pokazywac raz w roku na kontroli.
NataK-to niezle z tymi wynikami:baffled:dobrze ze w koncu okazało sie ze wszystko jest w porzadku:tak:
 
dziewczyny ja tylko na chwilke . Padam na twarz, sama dostała katar, mała....byliśmy u pediatry znowu i okazuje się,że to nei od wychodzących zębów ale to wirusówka z przedszkola. Nocki są straszne nie przespane ale w dzień......tragedia. idę spać trzymajcie się. POstaram się nadrobić zaległościw czytaniu ale nie dzisiaj. papappa
 
reklama
Kira Super, ze z serduszkiem Adasia wszystko ok.:-) tyle nerwów Was to kosztowało biedulki;-)
Co do sprzatania to dodam jeszcze, ze niestety, ale Kuba śpi w dzień w kuchni, bo dom w ktorym mieszkamy jest parodią domow, sypialnie mam na 2 piętrze, wiec rozumiecie same...dlatego gdy śpi nic w domu nie mogę pohałasować, jestem skazana na jego obecność podczas wszystkich domowych czynnosci, najgorzej z obiadem, gdybym miała na dole jeszcze jeden pokoj, moglabym sobie spokojnie wszystko porobic w kuchni, podczas jego drzemki, a tak??? d... zimna :tak:
 
Do góry