reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Kludi - oj to mały szantazysta Ci rośnie, Ola też jest złosnica ale nie aż tak:sorry2:
U nas przebieranie pampersa nawet nawet ale czesto ucieka z pola walki z osranym tyłkiem , ja daje jej buteleczke z wit d3 bo ona uwielbia ja gryźć w ogole wszelkie takie małe buteleczki, oczywiscie zamknięte. Musisz dla niego wymyslić jakies ciekawe zajecia bo on cię wykończy. Ola ostatnio uwielbia bawic sie w kuchni mieszac w miseczkach zwłaszcza tych metalowych bo robią hałas:-) Daje jej dekielki od sloików i tak sobie miesza.:tak:


Co do umiejętnoći to podobne do waszych Ola umie robić jak piesek , krówka, owieczka kotka nie potrafi zbyt wysoki ton chyba hehe:-D. Teraz ma manie pokazywania wszystkiego paluszkiem juz nie mówi ta (tam) tylko to albo tu. :tak:Pokazuje jaka jest duza czyli podnosi wysoko raczki ,pokazuje gdzie jest Ola, czyli wskazuje albo na siebie albo na zdjęcia wiszace na scianie, co tam jeszcze a pokazuje też jaka jest kochana i cacy i glaszcze sie po główce, nawet mimo to ze mało je robi takie dobre klepiac sie po brzuszku. Papa i kosi kosi to już standard :tak: Najbardziej podoba mi się jak każe jej ukochać lalkę albo misia to tak tuli mocno i kołysze słodko to wygląda. A własnie jeszcze się czesze szczoteczką i myje gabką podczas kapieli.;-)
 
reklama
Hej, jakos nie mam teraz na nic czasu. Przed chwila weszlma na forum, przecyztalam posta Edyty i sie zalamalam.... Szymcio nie robi praktycznie niczego z tego co Ty napisalas. :-:)-:)-(
Teraz mam wakacje to bede mogla mu poswiecic wiecej czasu i sie moze czegos nauczyc. Kurde jestem naprawde w szoku, az mi sie plakac chce, moze gdzies zaniedbalam mojego urwisa?
 
tomola - a mi się teraz głupio zrobiło że tak wychwalam Ole , ale ona naprewde wszystko to robi, nie ukrywam ze poczęsci to zasługa teściowej bo ona też duzo zajmuje się Oleńką a ,że ona ciało pedagogiczne więc ma podejście do dzieci. Nie martw się kochana, to tak samo jak z raczkowaniem czy chodzeniem wszystko w swoim czasie.
 
czesc Dziewczyny, dawno mnie nie bylo, jakos tak stracilam zapal do pisania, a po za tym sporo czasu teraz spedzamy na dworze, no i mlody juz nie lubi sie sam bawic

tomola nie martw sie kochana, moj maly tez nie szaleje z pokazywaniem. no, chyba ze swoje humorki i zlosci ;-)

wczoraj sie pocieszylam, bo moj to chlopisko dorodne i malo ruchliwe, ale po troszku zaczyna raczkowac, na pajaczka;-) a spotkalam kolezanke, ktorej synus wazy 9 kilo i dopiero zaczyna siadac, a o reszcie nawet nie mama mowy
 
Mój mały tez niczego nie naśladuje ani nie pokazuje za to łobuziak z niego na całego. Właściwie cały czas trzeba na niego patrzeć co robi bo odkąd zaczął raczkować to już nie ma miejsc niedostępnych, wszystko pakuje do buzi, no i przy wszystkim wstaje. Jak otworzy szafę to wszystko wyrzuca, z szafek zrzuca, ściąga. W ciągu dnia mam godzinę wolnego jak śpi - mogę w tym czasie ugotować obiad :) Poza tym to oczy naokoło głowy. Jutro wracają dziewczynki od babci to mam nadzieję, że chociaż trochę pomogą w pilnowaniu małego.
Acha no i nie mogę bo go już wkładać do chodzika bo po pierwsze to on w nim biega a nie chodzi a po drugie to się tak przechyla żeby coś sięgnąć, że boję się ze wypadnie.
 
Tomola Nic sie nie martw, póki nie przeczytałam twojego posta też się zalamałam ale widze że nie jestem sama,Filip tez nic nie robi z tgo co Ola i inne dzieci .Filip robi tylko kosi kosi jak mu sie zachce no i tylko pokazuje gdzie jest lampa i gdzie jest misio.
 
A my ostatnio nauczylismy Piotrka wączac kwiatki jak mu dajemy i pokazujemy to zaciaga noskiem że hej:-DUmie pokazywac w ksiazeczce bałwanka i żabe robimy tak ze zamykamy ksiazke on sam wertuje(takie sztywne tekturowe strony) a jak juz znajdzie to zaczyna zacieszac super to wyglada:-DAcha a z takich smiesznych jeszcze to jak dorwie pilota to odrazu kieruje na telewizor , jak klucze Andrzeja to leci do drzwi wyjsciowych a wczoraj złapał koncówke od kabla z żelazka i leci z nia do gniazdka normalnie szok te dzieci tylko patrza i zapamietuja:szok::-D:-DNo to sie nachwaliłam hehe:-D:-D:-p

Kludi
u nas w przebieraniu tez pomaga jakies cacko do reki oczywiscie codziennie cos nowego bo te zabawki w czasie przebierania mu sie nudza:eek::sorry:Poprostu musze go czyms zająć i jakos wtedy daje rade:dry:
 
Skoro sie chwalimy to ja tez powiem co Karolek umie:-D
pokazuje gdzie jest światelko, kwiatek, nosek i oczko u misia:tak:bawi się poł dnia ciężarówką i naśladuje dźwięki jakie ona wydaje, czasem już mam dośc:-p no i jak przystało na syna perkusisty ciągle gra na bębenku i cymbałkach:no: czasem nawet układa sobie jedno obok drugiego i wali w to ciągle, najlepiej jeszcze jak ktoś mu robi podkład z muzyczną grzechotką:szok::-D już wie która strona pałeczki trzeba uderzac i zawsze zanim zacznie to sprawdza czy dobrze trzyma:-D
Na lodówce ma kilka obrazeczków na magnesach z Disneya wiec pokazuje gdzie jest Kubuś i Tygrysek , dobiega tam i ściąga na podłogę:tak:
A jak słysze nie nie nie zza komody to już wiem, że młody dorwał kable i już delikatnie za nie pociąga wołając ni nie nie żebym przyszła i go zabrała:baffled:ale ma wtedy ubaw:baffled:
A kosi kosi i brawo już dawno poszy w odstawke - chyba mu sie już znudziły:-D;-)
 
reklama
Hej dziewczyny jestem załamana moje dziecko jak nie chodziło musialam pilnowac na każdym kroku a teraz to non stop oczy wszędzie dzisiaj przeszła sama siebie odkąd porusza sie na nogach polubiła kosz na śmieci zazwyczaj worek zqwiązuje żeby nic nie wyciągała a dzisiaj patrze stoi tak spokojnie wyciągnęła kubek od śmietany usmarowana cała i zadowolona mniam mniam umyłam ją i ją posadziłam na podłodze bawiła sie książeczką a odwróciłam się zeby nalać wody do picia a ona bac na balkonie i to jeszcze sie patrzy i smieje ze mnie
 
Do góry