reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

reklama
Witaj Dońka 01 :)
Karolina
ja też myślałam,ze wypróżnianie i problemy z gazami to kolka Ale pediatra powiedział, że mała nie ma kolki ponieważ nie płacze i ma to nieregularnie. Po prostu nie trawi czasami tego co zjem. A jem już prawie wszystko oprócz smażonego.
Widzę ,że gaworzenie przy cycu to normalka u naszych maluchów:) Moja też za miast ciągnąc to patrzy w oczy z uśmiechem i gaworzy:)
Co do odparzeń to polecam PENATCREM i długie suszenie dupci:)
Ostatnio zauważyłam u małej , ze ciągle jej miód z uszów wypływa.Czy u waszych też tak jest??
A obcinacie już paznokcie u nóg ?? Moja 10 będzie miała 3 m-ce:) mam nadzieje,ze niektóre problemy już znikną:D
 
kurcze co lekarz to opinia:wściekła/y:
Fiolka ja slyszalam ze kolka nie musi byc regularna bo u nas nie jest a lekarz ja stwierdzil:tak: Maly jest na butli wiec nie reaguje na rozne skladniki pozywienia:-)U mojej znajomej byl atak kolki i na izbie przyjec powiedzieli ze to kolka a nastepne ataki byly po miesiacu dopiero wiec widzisz jak to jest...oby tylko wszystko ustapilo:tak:
 
Witamy sobotnio :-), wiecie co mi sie wydaje, że niektóre dzieci po prostu mają kolki i koniec, moja Pola dostaje sztuczne mleczko które jest właściwie podane "na tacy" tzn nie musi go trawić, pije z butelek antykolkowych, odbija jej się za każdym razem, ostatnio nawet w trakcie jedzenia i nadal ma ataki, ostatnio co prawda rzadziej ale ma. Muszę dodać, że na piersi też miała kolki i to w dużo gorszym wydaniu :zawstydzona/y:. Podobno kolki częściej mają chłopcy i dzieci urodzone przez cc, moja córeczka rodziła się naturalnie. Ale ja też jako dziecko miałam kolki i to do 6 miesiąca życia więc pewnie troszkę w genach to odziedziczyła. A teraz biedulka ma katar, zakraplam jej nosek Nasivinem Soft, przeczyszczam Sterimarem, odciągamy fridą i nadal ja męczy, w poniedziałek chyba będę musiała iść z nią do lekarza, dobrze że chociaż gorączki ani kaszelku nie ma, no i jak psika to tak "na sucho"!!Kurcze w ciąży człowiek sie martwił żeby dzidziuś urodził się zdrowy i od tamtej pory tak już do końca życie o te nasze pociechy bęziemy się martwiły!!!
 
co do odparzeń to ja nic nie moge polecic bo na szczescie nie mamy z tym problemu...ja używam od początku pudru nivea z cynkiem i pampersów i nigdy sie pupa nie odparzyła:tak:
Dzis miałam odwiedziny rodzinki i kolejne ciuszki dla małego...ja nie wiem on tego wszystkiego nie zdąży znosic juz mam ciuszki 56 które sa za małe a Piotrek miał je może z dwa razy..:szok::szok:masakra:rofl2:własnie niewiem ale raczej nie bedę ciuszków narazie oddawać bo może drugi też bedzie chłopczyk:sorry2::-Dale z drugiej strony mam ich tyle że musze zrobic jakąś segregacje i pomysleć...
 
Dońka my tez jestesmy na pepti i tez nam czasem kolka dokucza:wściekła/y:ale lekarka powiedziala ze kolkanie musi po nim ustapic:tak:wiec to kolejny dowod na to ze kolka jest od niczego-poprostu jest i juz:-D:-D:-Dbo przeciez pepti jest juz przetrawiony trzeba go tylko wchlonac-tak skwitowala to nasza pani doktor:-D
Natalia to jaki rozmiar Piotrus nosi? jeszcze 56 mu sie zdaza, czy zle zrozumialam...my przeszlismy na 68 bo w 62 juz ciasniutko sie zrobilo. Swoja droga Karolek nie jest gruby tylko dlugachny troche
 
Donka no to mnie pocieszylas z tymi kolkami, dobry przyklad na to ze kolki sa od niczego, ot tak jak skurcz przedporodowy.

Ja dopiero o tej porze bo moj maly PRAWIE spi, ja juz nie wiem co to z tym moim szkrabem jest:baffled:, nawet mu 180 ml mleka odciagnelam coby byc pewna ze sie najada, niestety i to nie pomoglo, po wypiciu w ryk, a na rekach hihranie, porazka!!!!
Evelina bardzo dziekuje za ksiazki, zaczelam czytac -bardzo ciekawa, mysle ze nam pomoze.
 
Dziewczyny a powiedzcie jak to u was jest , kiedy maly je a potem musi sie mu odbic, nie rozbudza wam sie potem??u mnie maly zaczyna plakac kiedy go podnosze do odbicia i potem znowu musze go usypiac.Jak to jest u was?

A tak jeszcze dodam ze wlasnie nasz kochany synek znowu nie spi:crazy::baffled::rofl2::eek::baffled::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Ola ty taki nocny marek jak ja hehe:-)Moja Olka nie ma prblemu z odbijaniem nieraz pijac się jej odbija i to bardzo mocno. Naszczęscie jest tak kochana, że w nocy gdy zabieram ja do siebie na cyca to po położeniu do łóżeczka spi dalej spokojnie:) No i musze się też pochwalić bo ostatnio narzekałam , że mam problem z jej usypianiem no więc od jakiegoś tygodnia problemu nie ma poprostu po karmieniu kłade ją do łozeczka i zasypia sama czasami to trwa z pół godzinki bo ona sobie gurzy śmieje się ale w końcu sama zaśnie bez protestów. Łóżeczko mam przystawione do łóżka to jak leże w łóżku Olka się smieje do mnie przez szczebelki hehe:-DZauważyłam też że śpi coraz dłużej nieraz przesypia 6 godzin choć sa jeszcze noce że potrafi sie budzić co 3-4 godziny.
 
reklama
Witaj Dońka chyba jesteś z moich stron skoro w Poznaniu rodziłaś?:tak:

U nas z kolkami narazie spokój pojawiają się jeszcze ale tylko czasami:-). Maluszek rośnie bardzo szybko i wszyscy mnie pytają czy jest na sztucznym pokarmie:szok::eek:dlaczego tak trudno uwierzyć że dziecko karmione piersią może tak ładnie przybierać:eek:??

Pozdrawiamy Was serdecznie-miłegpo dnia. :-D
 
Do góry