reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Tez daje swojemu bablowi smoka, na poczatku go tolerowal teraz wypluwa.

U nas w szpitalu mowili ze smoczek nie szkodzi kiedy sie go uzywa tylko sporadycznie, czyli do uspakajania , a jest niezdrowe kiedy dziecko dydla go caly czas, chodzi ze smokiem, spi z nim.

Byla tez wczesniej mowa o zaparciach , moj maly ma je czesto!!:baffled:
Jak juz naprawde jest zle to wkladam maluchowi koncowe termometra do pupy(mam z elastyczna koncowka), tak mnie uczyla polozna, wtedy dziecko wypuszcza gazy i robi kupke, a tak po za tym wazne jest co sie je, ostatnio odstawilam kawe bezkofeinowa i zero slodkiego, maly walil kupy jak stary:-)
 
reklama
ola_lux - mowiac o zaparciach to masz na mysli, ze malutki potem robi trwada kupke??? Bo moj zachowuje sie czasami jakby nie mogl sie wyproznic i bardzo mu z tym zle, ale kupke robi rzadka, zolciutka...
 
Bo wlasnie moj synus juz mial kilka razy takie kacje ze placze, szybko sie rusza, jest bardzo niespokojny i ani cyc ani przewijanie nie pomaga :( Co chwila puszcza baczki, ale mu to nie pomaga...
Jak wczoraj wsdazilam mu termometr w pupke to poszla kupka na polowe przewijaka i od razu spokoj byl...
Dzis byla powtorka z rozrywki...
ale kupka rzadka i zolta
 
no to tak samo jest u mojego szkraba, wywija sie i steka,i tez dosc czesto robi kupke za pomoca termometra a kupa to czasami taka zolto zielona jest, ale dzwonilam do lekarza i powiedzial ze jak maly tylko cyca ciagnie to kupa bedzie raz zolta raz zielona.
 
ciekawe skad sie takie klopoty biora? :(
Pewnie pecherze powieietrza jakies sa w jelitkach i kupka nie pojdzie dalej jesli takie pecherz sie nie przesunie i nie wydostanie... tylko blokuje droge kupce... :confused:
 
Dziewczyny a u nas w szkole rodzenia pani pediatra mówiła, żeby nie pomagać maluchowi w robieniu kupki termomentrem. Jest to ponoć odruch nawykowy i potem bez termometra bedzie problem żeby maluch sie załatwił. Podobno termometr to stare babcine sposoby :szok: lepiej podać dziecku czopek glicerynowy (do kupienia w każdej aptece) i to pomaga! nie wiem bo jeszce nie korzystałam z czopków ale ja osobiście boje sie pomagać małemu w zrobieniu kupki za pomocą termometra.

Widze jednak znaczną poprawe odkąd podajemy przed każdym jedzeniem Infacol :tak: przynajmniej noce są spokojniejsze :-)

Moje drogie pytałam was o szczepionki. Czy zdecydowałyście sie już czy podać szczepionke skojarzoną czy standardową? a może już doswiadczone mamusie wypowiedzą sie na ten temat :-)
 
dziewczyny moja Ewcia miała kolki i zaparcia i na nią okazał się złotym środkiem sab siplex jest niestety u nas w kraju go nie ma można go sprowadzić z np. z Czech Szwecji Ewa dosłownie 10 minut po podaniu leku zaczeła taką symfonie bąków i robić kupki że razem z mężem wcześniej sobie sprawy nie zdawaliśmy że tak można się cieszyć z kupek i bączków:tak::-D

Rabbit ja Ci wcześniej o szczepionkach już pisałam ;-)
 
Witam
W końcu znalazłam troszkę czasu żeby rozejrzec się co na bb słychać. Fajny wątek.
Mój Filipek tez ma chyba zaparcia albo kolki - nie poznaję co to :zawstydzona/y:. Na szczęście nie są bardzo silne. Na razie noszenie ,przytulanie, masowanie i kładzenie na brzuszku pomaga.
Dostał za to straszniej wysypki na buzi. Byłan u lekarza. Powiedziała że to hormony. Kazała smarować roztworem nadmanganianu (tak z jednego kryształka). Na razie poprawy nie widzę. Mam nadzieję że to nie skaza białkowa czy jakieś uczulenie. Niby ona mówi że nie, ale i tak sie martwię.
Nie wiecie co z Majką i Sylwią sie dzieje? Pisałam smsa, ale nie odpowiada :-:)no:. Mam nadzieję że malutka doszła do sienie i Sylwia poprostu jest zajęta opieką
 
reklama
Zdanka dziękuje za informacje o szczepionce :tak: a co inne mamusie na ten temat powiedzą? :-)
Ciekawe czy ten lek którego nazwe podałaś można gdzieś przez allegro zamówić? ;-)

Mrozik mój mały też ma krostki na buzi :-( pediatra mówiła ze to hormony i trzeba czekać aż samo zejdzie :szok: idziemy jeszcze w srode do niej to spytam czy faktycznie nie da sie tego niczym smarować? są dni że ma mniej tych krostek ale np tak jak dzisiaj to tragedia :wściekła/y: na szczęście te krostki są tylko na buzi :happy2:
 
Do góry