reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Ewelia - u mnie to wiem że z diety coś Filipkowi nie odpowiada. Od kiedy mi wprowadzili diete cud jest ok. Jem jak już ze 100 razy pisałam ;-) same potrawki na piersi z kurczaka, gotowane ziemniaki i ryz, białe bułeczki z Flora i chudą wędlinką, jeszce gotowana marchewka i kukurydza jest ok. Piję tylko wodę niegazowaną. To całe moje menu. Buraczków nie toleruje, chociaż lekarka mówiła że śmiało można. Po bananku też nie bardzo byl, dopiero druga próba poszła - troszkę marudził, alenie wrzeszczał, więc przyjmuję ze może jeść.
Jeśli chodzi Ola o spanie - jakoś to wytrzymuję, czasami jestem strasznie wykończona, ale szybko mi przechodzi. Dajemy Filipa do żłobka, więc za jakieś 3 miesiące przechodzimy na butle - myślę że tyle jeszcze dam rade. U mnie to chyba bardziej o bliskość chodzi niż o najadanie się, bo jak sie obudzi, to pocmoka ze 3 razy i uśnie, ze 2 razy tylko porządnie w nocy podjada , tzn około 23 i 3, póżniej to już rano o 6 lub 7, to i tak wstajemy :-). Może w końcu zacznie coraz dłużej spać, w końcu już 3 miesiące za nim, wszystko się zmienia to i to tez może :tak:
 
reklama
A i przesadziłam małego już do spacerówki. Tzn muszę kupić nowa, bo wózek który dostałam po córce koleżanki nie ma daszka. Na razie kupiłam taki super śpiworek, który zakłada sie na wózek i dzidzia ma cieplutko, a wózek zamówiłam. będzie w przyszłym tygodniu
 
witam
my juz na spacerowce od kilku dni jestesmy:tak:spiworek wkladam do srodka i jest ok.
Karol wczoraj caly dzien byl taki szczesliwy:-)na 6 h go z rodzicami zostawilam i bylo w porzadku:tak:to plus karmienia butelka:-D
w nocy jadl raz o 4 i spal grzecznie.
 
Dziewczyny, mozna juz maluszka wsadzać do spacerówki?pytam,ponieważ myślałam,ze musze czekać,kiedy mała zacznie samodzielnie siadać.Najchętniej już bym sie w nią zaopatrzyła.
 
Syska moja spacerówka ma 5 stopni regulacji oparcia i Oliver jeździ na całkiem płasko albo 1 wyżej. Lezy sobie tylko troszkę uniesiony. Bardzo mu sie to podoba, bo już rzadko śpi na spacerze.
 
Mrozik ta twoja dietka to jak moja prawie, powiem ci co zjadlam trzy ostatnie dni, rano chlebek z szynka z kurczaka plus herbata z mlekiem i koperkowa.
Obiad ryz z jablkami odrobinka masla,kolacja chlebek z szynka, a wieczorkiem z 2 ciasteczka maslane.Drugi dzien zupka krupnik na indyku, gotowany indyk,makaron szpinak, wczoraj dwa jajka na twardo , kartofelki, nic po za tym, aha gotowana marchewka albo szpinak, moim zdaniem maly od tego kolek miec nie powinien a ma:baffled:no bo co mogloby mu zaszkodzic???Aha no i rano jeszcze zjem rogalika tak z herbatka.
A z tym budzeniem to nie tak zle, ja myslalam ze on sie budzi tak na dobre, a tak na ciamkanie to nic zlego:-D

My malego mamy juz miesiac w spacerowce, tez taki spiworek mumie mamy, i tak jak pisze Ewelina , jest rozlozony do poziomu i maly sobie tam lezy.

My jak zwykle zasnelismy o 2:00.Moj biedny maly szkrabik plakal jak zwykle od 3 dni.A rano obudzily go gazy, co to moje dziecko ma za problemy z tymi gazami to niech to jasna jego mac!!!#@@##
 
Ja te kropelki daje zawsze kiedy widzę, ze mały cały dzień nie robił kupki i wtedy gdy mi sie pod wieczór zaczyna robić niespokojny i już czuję że coś sie dzieje. Co do skuteczności to nie jest tak, że efekt jest natychmiastowy - czasami trwa z pół godziny zanim zaczną działać, czasami mały sie męczy trochę dłużej ale na pewno pomagają o tyle, że kolka jeśli już jest to szybciej sie kończy i jest łagodniejsza.
Ja jeszcze wożę małego z nosidle ale pewnie niedługo będę musiała przejść na spacerówkę bo już się ledwo mieści.
 
Naprawdę dziewczyny macie przechlapane z tymi kolkami z tym zasypianiem itd:baffled:
U nas "odpukać"jak narazie ok:tak: Z kupami nie ma problemu , czasami jak mocniej pryka to jest niespokojna ale nie płacze i nie ma kolek:tak:
Ja róznież czytałam ta elektroniczna książkę na temat usypiania i powiem wam że troszkę sie nią zasugerowałam i efekty pojawiły się po tygodniu. Oczywiście nie zastawiam małej w ciemności bo tak czy tak po zaśnieciu małej siedzimy w tym pokoju i patrzymy na tv więc uczenie w ciemności odpadało. Na początku się buntowała i płakała tzn bardziej wymuszala żeby ją zabrać z łóżeczka. Z każdym dniem było coraz lepiej bo chyba zaczynała rozumiec że musi zasnąc w tym łozeczku bez noszenia lulania i bliskości drugiej osoby. Obecnie po kapieli i karmieniu wkładam ją do łozeczka daje smoka i w tym momencie ona ma taki smieszny zwyczaj kładzie sobie dłoń na policzko przekreca głowkę na lewy boczek , zamyka oczka i zasypa bez problemu. Niestety jeszcze nie przesypia całej nocki. Jak idzie spać o 20 to budzi się o 24 pozniej koło 4. A im bliżej rana tym czesciej sie budzi. Rano nie ma ochoty wstawać . O 7 jak wstaje Maciusia szykowac do przedszkola to ją przebieram daje cycusia i spi czasami jeszcze do 11-12:tak:Pozniej to już zabardzo nie śpi no chyba że idziemy na spacer. Kiedyś rano tesciowa ja zabrała wiecie jaka była marudna cały dzień bo chyba niedospała swojego_Ogólnie jest bardzo kochana umie sie sama bawić nie sprawia większych problemów:-)
 
reklama
Do góry