reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

luxik - nam wychodzą 5 juz bardzo długo własnie jej wychodzi trzecia 5 na górze i jest tak jak zawsze ogólne rozdraznienie , w ogóle nic nie chce jeść tez zgrzyta zebami przykryza wargi wkłada paluszki. Boje się żeby znów sie nie rozchorowała bo tak było przy poprzednich 5. Ola też nie chce jesc sama juz od jakiegoś czasu , schudła strasznie nawet jak sama pórbuje ją karmic to nie chce zaciska usta i zęby. Mam nadzieje ze to w koncu jej minie ale jest naprawde nieciekawie bo czasami żyje tylko na mleku, sokach i owocach.
My na sylwestra idziemy na wieczorek taki na wiejskiej sali hehe. Mam nadzieje ze bedzie ok.
Korzystając z okazji Kochane sierpnióweczki życzę wam wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku.
 
reklama
Filp tez niejadek. Ale u niego nie ma sie co martwić, bo ma zapas ;-). Potrafi na sniadanie zjeść plasterek szynki z kanapki i już mówi dziekuję, zjadłem. Obiad jak jest na parze to zje warzywka i czasem ze 2 łyżeczki ryżu. Jak zrobie paluszki rybne to też jednego wciągnie. Jogurciki je ładnie. Lubi bananka zjeść, jabłuszko i to na tyle. No chyba żebym mu dała chipsów - to podejrzewam ze całą paczke by wciągnął. Ale w żłobku je ładnie.

No i tyeż mu 5 idą

Ja dzisij byłam na usg. Nadal dziewczynka. Ale mam bardzo mało wód płodowych i trochę mnie to martwi. Jutro mam wizytę u gin i mam jej to powiedziec
 
Luxik - miło, że się odezwalaś:tak:. Ostatnio zastanawiałam się co się z Wami dzieje. My na sylwestra w tym roku zostajemy w domu. W ubiegłym wyjezdżalismy i moi rodzice opiekowali się Wikunia, w tym roku wychodza rodzice a my mamy sylwestra w trójkę. Już mamy wielkie balony: myszki i króliki:-D Na moich teściów nie mam zbytnio co liczyć, bo nie przyjada do Poznania żeby zostać z Wiki. Oni w ogóle nie przyjeżdżaja, tylko trzeba jechać zawsze do nich. Tak mnie to wkurza, że ....:baffled::szok:
mrozik - ja jestem po świetach padnięta, bo mąz mi się rozchorował, jeszcze sie uparl w środe przed wigilia ze pójdzie do pracy bo to ostatni dzien i potem sie wykuruje. Skończylo się, że z miasta (miałysmy z przyjaciółkami babskie spotkanie urodzinowo-świateczne, pisałam chyba na zamknietym o tym) wracałam do domu, tam ubrałam Wiki i razem z mama do komfortu bo jakies dywany (takie sa przygotowania świateczna w wersji mojej mamy - przemeblowania, zmiana połowy dekoracji itp:szok::baffled:), dalej, w drodze na urodziny mojej mamy siostry ja odbierałam auto od mechanika:-) (wymiana klocków hamulcowych), swoim autem juz do ciotki, stamtąd do babci zawieść prezent dla mamy na gwiazdkę, bo babcia nie wychodziła w mrozy:no:. W domu byłam o 18.30 i zabrałam się za ubieranie choinki z Wiktorią - bagatela 2,5 metra:szok:. A Marcin w łóżku z temperaturąblisko 39!:shocked2::-( W końcu połozyklam Wiktorię spac więc marcina do auta i do lekarza. Wikunie zostawiłam z tatą.Diagnoza - zapalenie oskrzeli. W domu bylismy przed 22 - zjadłam kolację która byla tez obiademi szłam piec makowce i zgrac zdjęcia na płyte, żeby pokazać teściom. szłam spac o 1.30, rano o 8 wstałam żeby nas popakować i do w drogę. A w świeta nic nie lepiej, bo w jedno świeto objechalismy chyba pół rodziny męża, bo rzadko tam jeździmy i w drugie powrót do poznania....
 
Antylopka my też w święta byliśmy u teściów i rodziny męża.... powiem tylko że cieszę się że jesteśmy już w domu ;-)

Dziewczyny gdzie była mowa o fotelikach od 15kg. bo pamiętam że ktoś już takiego zakupu dokonał i nie mogę znaleźć gdzie o tym rozmawiałyśmy????
 
kozica - to ja z mrozik takie pogaduchy miałyśmy, ale nie pamietam na jakim wątku. Chyba musiałabyś przeszukać hasłowo. My juz nawet pojechalismy do sklepu z zamiarem zakupu, ale kolor mi wybitnie nie odpowiadał a potem jakos inne sprawy były wazniejeze niż jeżdżenie za fotelikiem. Okazało sie, że pasek sie zaczepił pod siedziskiem i znalazl się zapas około 7 cm, więc zapinam Wiki nawet w kombinezonie:tak: Ale co sie odwlecze, to nie uciecze...
 
Ja od dzisiaj na zwolnieniu, bo juz ledwo zipię. Jak bedę sie dobrze czuła i pogoda bedzie w miare, to od połowy lutego moze wróce jeszcze żeby w domu nie siedziec i nie myślec :-)

Kozica - ja kupiłam fotelik - ale bez regulacji oparcia do spania. Na dłuzsze trasy póki co ne jeździmy. Jak na razie jestem zadowolona. Sprzedawca jednak odradzał nam zmianę - mówi że te "następne" są mniej bezpieczne niż te do 15 kg :confused:

Z tymi wodami to moja gin stwierdziła ze sa w normie i żeby się nie stresować.
 
reklama
Kozica - ja weszłam na stronę z testami fotelików. Wybrałam te najbezpieczniejsze i zaczęłam oglądać.
fotelik.info :: testy :: foteliki samochodowe z grupy wagowej 15-36 kg :: sortowanie wg kryterium bezpieczenstwo

wybrałam te które w testach maja 4 z bezpieczeństwa. Szukałam ile kosztują i odrzuciłam te najdroższe (concordy - które jakoś średnio mi się podobały - faktycznie nazwa modelu do nich pasuje - są kosmiczne)
Ten cybex jest według mnie ok, a graco bym nie brała.
My wybraliśmy Moby bebeconfort. Bo akurat był w promocji - został na sklepie tylko czerwony -oxygen red (który akurat nam pasował) i za 300 zł go kupilismy

..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: BEBE CONFORT fotelik MOBY
 
Do góry