reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Widze ze alergiczne pobudzenie na forum:-D
Kozica nadreaktywnosc oskrzeli to cos takiego co lekarka nazwala astma infekcyjna - przy infekcji wystpuje skurcz oskrzeli i latwo o zapalenie, poza tym swisty, rzerzenia itd...
Ewelia o tych robakach to cos wiem bo kolezanka sie meczy u dziecka miesiac mlodszego od naszych... masakra nie mozna tego wyleczyc...
U nas bylo tak ze tylko ja podejrzewalam alergie na dobra sprawe juz dawno bo kupy mi sie nie podobaly i w sumie bylismy dlugo na pepti albo nutramigeie ale lekarze nie byliprzekonani i twierdzili ze pewnie przesadzam:baffled:przeszlismy na normalne mleko i bylo ok czasem tylko kupa gorsza ale przeciez wprowadzalam tyle nowych rzeczy do diety...
Przybieral na wadze ksiazkowo, skora gladka, bez kaszlu( teraz pierwszy raz kaslal przy tym zapaleniu i sam byl w szoku co sie dzieje) bez kataru a jednak.
Powiem Wam ze Karolek byl mega mlecznym dzieckiem wypijal kilka razy kasze i ze 2 razy mleko na dobe a teraz butli nie chce widziec na oczy:szok:nic nie wypije od jednego dnia sie tak odstawil:szok:najbardziej sie balam nocy bo przeciez wypijal mi co noc butle mleka a teraz co??
Okazalo sie ze zjada kasze o 20 i spi do 8 i znow kasza lyzeczka :-Da przez caly dzien zero mlecznych rzeczy:tak:zjada codziennie sloiczek owocow , ze 2 miski zupy, kanapke, jajko smazone, jakies ciastka itp pije wode i normalna herbate Liptona, wiec odstawienie butli przerazilo najbardziej mame:-D pozostaje nam tylko pozbycie sie smoczka bo teraz przy zebach cos go strasznie ciagnie...
 
reklama
Dziewczyny, a powiedzcie może wiecie czego takie szorstkie policzki mogą być objawem tzn jakiej alergii, czy moze byc np. na kurz, na sierść zwierzaka, czy inne czy to raczej na jedzenie, ja podejrzewam to mleko. Po za tymi policzkami nie ma nic, kupki ładne, regularne, nie choruje, nie kaszle, nie ma kataru, nie wymiotuje, je ładnie. U nas w przychodni to takie imbecyle pracują ze pewnie nic mądrego nie powiedzą mi, wiec pytam Was, nie ma to jak doświadczona mama
Ala ma krostki i szorstkie policzki,nasza lekarka stwierdziła przymieszkowe rogowacenie skóry dostaliśmy maść mocznikową i smarujemy,trochę się poprawia ale długo trzeba żeby było dobrze.

Czasami na ciele też jej się pojawiają suche place ale one po smarowaniu szybko schodzą.

Edyta-Współczuję wam tych chorób,musisz koniecznie poszukać innego lekarza ,trzymajcie się.

Karolki-Ala też tylko kaszę rano i wieczorem o mleku nie ma mowy ani z butli ani z kubka.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny to jest paranoja co sie dzieje:szok:a na lekarzy to po prostu brak mi słów:no:Moja kolezanka jest z córeczka w szpitalu od tygodnia:baffled:najpierw silne zapalenie gardła diagnozowali a teraz to wszystko po koleji:szok:
U nas tez suche policzki ale lekarka powiedziala ze to raczej nie alergiczne-tylko wlansie od suchego powietrza,ale na wszelki wypadek odstawilam miod i cytryne no i mamy poprawe:dry:
Karolki-to najwazniejsze ze Karolek tak dobrze zareagowal,najwaniejsze ze je inne rzeczy:tak:
Edyta-zdrówka dla Twoich biednych chorowitek,no i zycze Ci żebys wreszcie znalazla porzadnego lekarza ktory postawi prawidlowa diagnoze i nie bedzie dluzej meczył małej:wściekła/y:a swoja drogą-Adas tez mial alergie na Augumentin
Ewelia-mam nadzieje ze u Was nie okaze sie to alergiczne:-(
Zdróweczka dla wszystkich sierpniątek
A no i zapomnialam napisac ze idą nam 4 zębole w tym 2 kły:dry:co w porównianiu ze złym samopoczuciem przez katar i kaszel jest mieszanką piorunującą:dry:
 
Ostatnia edycja:
Karolki a te świsty i rzężenia tylko przy chorobie czy tak normalnie też??? Bo przy zapaleniu oskrzeli to chyba standardowy objaw??? Sory że się czepiam, ale zaczęłam się zastanawiać....co z Kubą...
 
Olka tez ma krostki na policzkach. Pojawiły się po tej wysypce w listopadzie nie wygladają jak te co wyszły na poczatku sa malutkie ale wypukłe. Skóra nie jest bardzo szorstka. Nikt mi nie powiedział jak dotąd od czego te zmiany. Kiedyś juz pisałam że krostki te reagują na zmiane temperatury wtedy robią sie bardzo widoczne- czerwone. Zauwazyłam że teraz podczas infekcji jest ich jakby więcej.
Dzis z Olka nieco lepiej ale nadal ma okropny kaszel. Olkepuję ją , zmuszam do częstego picia. Zupkę jej wmusiłam bo nie chce nic jeść.Zobaczymy co mi jutro pediatra powie.
Ja tez tak myslę czy u nas te choroby nie są przyczyną wilgoci jaka nam wchodzi do mieszkania. Mieszkamy w domu parterowym na dole bo tesciowa mieszka na górze. Pomieszczenia są dośc niskie cigale za szafami mam ciemne sciany. Niewiemy co z tym zrobić. Zwykłe pochłaniacze wilgoci raczej się z tym nie uporaja bo juz kiedyś mieliśmy. Najwiecej te ciemne osady sa w naroznikach i przy podłodze . To wszystko pewnie wchodzi od zewnątrz bo podłoge w pokoju mamy na tym samym poziomie co ziemia na zewnatrz wiec pewnie cała wilgoc idzie w sciany. Może wy macie jakis pomysł co by z tym zrobić. Myslałam też nad kupnem jonizatora powietrza który zabija wszelkie zarazki może to by zneutralizowało troszkę powietrze.
 
U nas też to są raczej suche policzki, krostek w zasadzie nie ma, najczesciej to zauwazam dopiero jak myje jej buzke to jest taka szorstka na policzkach. Kurcze może to jednak od suchego powietrza. Nie mogę sobie skojarzyć czy to zaczęło sie dopiero w sezonie grzewczym, ale nie pamietam zeby w lato to było.Juz kilka razy zbierałam sie żeby iśc z tym do lekarza, ale jak tylko zorganizuje dzien zeby sie wyrwać w te kolejki to akurat tego dnia jest ładna cera:baffled::wściekła/y: Już raz przy okazji szczepienia powiedzialam lekarzowi ze ma taka sucha skórę na policzkach a tu śliczna, gładka buzia to lekarz powiedzial, "żeby mama znalazła sobie poważniejsze problemy". No nic, poobserwujemy, ponawilżam bardziej powietrze i zobaczymy.
 
Edytko, dużo zdrówka dla Olki.
Nasz Bartek też coś katar podłapał, leci mu że hej:-(
Karolki, my tez kiedyś mieliśmy przez tubę Flixotide, a niedawno nawet Zyrtec. Bartek z lekka pokaszluje od Bożego Narodzenia, najczęściej po spaniu i jak mocno płacze, poza tym był okaz zdrowia, bardzo możliwe że to też jakieś alergiczne, ale lekarze sami nie wiedzą. Tylko od dziś znów katar, czyli raczej przeziębienie się włączyło:baffled:
 
Zadzwoniłam do takiej Pani do której jezdzilismy z Maciejem niestety pierwszy termin był na 20 kwietnia (prywatnie) no ale lepiej późno niż wcale. Ona jest alergologiem i pulmonologiem. Może zostosuje tez podobne leczenie jak u Maciusia i nie bedzie juz tak często chorować. Maciej miał podawany syrop Cleratine , wziewy Flixotide, do nosa Tefen nasal a podczas infekcji dodatkowo do nosa albo Dicortinef albo Acekortin i do tego dostał dwie szcepionki pobudzające odpornosc..
 
Byłam dzis rano u lekarza. Maciuś juz nie ma rzadnych zmian osluchowych no jedynie kaszel jeszcze męczy.We wtorek idę z nim do laryngologa bo znów ma problemy ze słuchem możliwe ze to przez infekcje. A Olka ma zwerzone oskrzela jest w sumie tak jak było choc pediatra obawiała się że może być gorzej. Zapisała mi dodatkowo leki do inhalacji. Jak na złośc inhalator jeszcze nie doszedł bo zamiawiałam na allegro niby wczoraj był wysłany ,poczekam jeszcze do popołudnia bo jak nie dojdzie to bede musiała pozyczyc.Mam nadzieje że po inhalacjach jej przejdzie.Ma zapisany Berodual i Pulmicort.
 
reklama
I nas dopadło jakieś dziadostwo wysoka temperatura,katar no i trochę kaszelku.
Na razie Eurespal i czopki przeciwgorączkowe.Mam nadzieję że nic gorszego się z tego nie rozwinie.

Edyta-Jak tam dzieciaczki?Robisz Oli już te inhalacje.
 
Do góry