reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Luxik - no to Wam Tomek ładnie ozdobił łóżko. Wyobrażam sobie jakom miał radochę :-D. No ale mamusia na pewno szczęśliwa nie była :baffled::-p.
Kozica - to może by lekarz inną maść przepisał. A jaką teraz smarujecie? My używaliśmy diprogenta (nie wiem jak to się pisze a nie chce mi się leków wyciągać) ale pomogło i po 3 dniach było bardzo dobrze . Może Kuba jakiegoś innego "typu" leku potrzebuje? Może urolog by coś poradził. Lepiej teraz iść póki jest czas i mozna jeszcze lekami wszystko naprawić.
Nie wiem co by ci jeszcze poradzić - sporo dziewczyn pisało o tych problemach, może któraś ma jeszcze jakiś pomysł :confused:
Aneta - oby tak dalej :tak::tak:. Widac że morskie powietrze jest jednak najlepsze :-p;-)
Edyta - i jak uszy i głowa? Lepiej już? A naświetlac ci nie kazali? Coś słyszłam ze tak przy zatokach robią, ale sama nie miłam , odpukac, i nie wiem czy dobrze kojarze czy coś nie poplatałam:baffled:
 
reklama
mrozik - lepiej ale martwi mnie stan Olki bo nad ranem miała gorączkę i teraz też jest ciepława:-(
 
Edyta - a słyszałaś o czymś takim jak autoszczepionka? Moja kolezanka swojej córce robiła. Kosztuje 250 zł. Jakiś wymaz dziecku robią i pod konkretne przygotowuja szczepionke, w zalezności co wyjdzie z wymazu. Nie znam szczegółów, nie wiem w jakim wieku to mozna robić. Ona to w krakowie robiła....
 
Edyta wiem co czujesz:-(duzo zdrowka dla malej.
Moj Karolek teraz pierwszy raz jest przeziebiony:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:do tej pory nigdy nie mial kaszlu:szok: czasem jakis katarek i to lekarze mowili ze od suchego powietrza w domu.
Teraz ma straszny mokry kaszel ponoc typowy dla wirusa ktory teraz szaleje, sasiedzi tez sie mecza u swoih maluchow po kilkanascie dni z tym:-(
W nocy mi sie wybudzal co kilka minut ale chyba glownieprzez katar bo zakaslal tylko kilka razy.
Najgorsze jkest to ze idzie mu kilka zebow na raz ( nie wiem ale 4to napewno) i nie chce pic z butli a to przeciez takie mleczne dziecko:sorry2:tylko zupki, kanapki i buleczki slodkie przechodza:tak:doszlo do tego ze wczoraj o 5 nad ranem przyprowadzil mnie do kuchni i obskoczyl cala kajzerke:szok:bo juz nie mogl dospac z glodu a na widok mleka w butli krecil glowa i wolal :nie nie nie:-D
Wczoraj wieczorem to spanikowalam i teraz podziwiam te z Was ktorym dzieciaki czesto choruja ( Edyta, mrozik) bo Karolowi kaszelsie nasilil, zaczal plakac wiec jeszcze gorzej...rzeka z nosa, ust ( slina przy zebach plynie jak nie wiem)...
No to sie pozalilam:zawstydzona/y:Matkom w aptece umiem doradzac, tlumaczyc a sama jakos przy swoim dziecku latwo wpadam w panike:-(
 
No i nistety intuicja mnie nie zawiodla:-( zawiozlam malego do lekarza i okazalo sie ze ma zapalenie oskrzeli:-(zadnego swiszczenia podcza oddychania i snu nie bylo a jednak...mamy 1 w zyciu antybiotyk:-:)wściekła/y:
 
Hejka dziewczyny :-)
Widzę, ze znowu choróbska się panoszą :no: Zdroweczka dla wszystkich łącznie z nami, bo Kuba tez zasmarkany chodzi :confused::-(
Luxik to Ci Tomuś łozko załatwił :-D:-D:-D a moj synio to mały ekshibicjonista, rozbiera się prawie do golaska przy kazdej okazji, tylko czekam, kiedy mi pieluszkę z zawartością po podłodze rozwali :-D
kozica my tez "stulejkowi", nam pomaga nasiadówka w misce z naparem z rumianku, gdy tylko widze, ze cos tam zaczyna sie dziać odrazu parzę rumianek, no i czasami stosuję tez Clotrimazol, jak juz jest naprawde zle...a orientujecie się moze kiedy czas na "zabieg", cos kojarzę, ze około 2 roku zycia, więc chyba powoli trzeba się za ten problem zabrać...
aneta oby tak dalej, zdrowko najwazniejsze :-);-)

Nie odpiszę wszystkim wybaczcie, pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, a gdzie reszta mamusiek??? jest kilka, ktore maja spooooooore zaległości :-p:-)
 
Nata - moi znajomi byli z dwulatkiem u urologa. Byli pewni że im wyznaczy termin zabiegu. Powiedział, że jeśli nic strasznego sie nie dzieje, to do 4 roku mają czekać, bo często sie zdarza że samo ustepuje.... Szkoda wtedy nerwów dziecka, jak można zabiegu uniknąć
 
Aneta twoja malutka nigdy nie chorowala??bo tak zrozumialam:tak::tak:,jesli tak to naprawde swietnie.
U nas weekend zapowiada sie nudnie i relaksacyjnie, posprzatane, jedynie zakupy jakies no i laba.
Milego weekendu dziewczyny.
luxik - moja też nie chorowała. Miala niby zapalenie krtani, ale do końca to nie wiem, bo ja jej nie podałam tych leków co chciała lekarka tylko zupełnie inne, dużo lżejsze i wyzdrowiała w ciągu 3 dni. Wyjeżdżaliśmy wtedy i poszłam do lakarza, bo noc przed wyjazdem Wiki nie mogła spać, trudno jej się oddychało, marudziła. Gdybym nie wyjeżdżała, nie poszłabym do lekarza, tylko sama bym obserwowała. No ale poszłam i dostałam leki na zapas! nie popieram czegoś takiego, dawania leków na zapas. Myślę, że większośc dzieci nie chorowała tyle, ile 'wiemy".

edyta - może to dobry pomysł ze szczepionką? nie znam szczegółów, ale myśle, że warto się zorientować.
 
Musiałabym spytać lekarza czy u nas jest cos takiego dostepne. syn np miał 2 lata temu szczepionki pobudzające odporność i to były 3 szczepionki. Od tego czasu zachorował 2 razy a normalnie był chory co 3 tygodnie. :-(
Ja dziś pojade z Olą do lekarza oczywiscie prywatnie, bo dzwonię rano do przychodni a Pani mówi ze teraz sie pozmieniało że trzeba się wczesniej zapsywac i dopiero jutro bym mogła isc na wizyte do naszego lekarza. To jakies nieporozumienie.:wściekła/y:
Nie moge czekać bo czuje że cos niedobrego się dzieje z Olką.:-( Dzis miałam prawie całą noc nieprzespaną.Przedwczoraj było podobnie. Niewiem co jest budzi sie co chwilę ze strasznym płaczem ale to nie jest normalny płacz... ma jakieś dziwne odruchy raczki jej się trzęsą, jak ją trzymam w pozycji pionowej wyraznie wyczówam napięcie podobnie jak przy kolkach, jest cała taka jakaś sztywna aż nie można jej normalnie utrzymać. Teraz chodzi w miarę pogodna ale katar się pogorszył i zaczyna kaszleć. Coś czuje ze bez antybiotyku nie da rady.:wściekła/y:
Aha jak ją przebieram mówi "ałaj" niewiem moze ma jakąs infekcje w układzie moczowym stad ten ból i płacz w nocy. Nigdy tak nie płakała , a jak leży to ma podkurczone nózki i trzyma się raczkami w kroku.:baffled:
Karolki - pierwszy antybiotyk :szok: Ola chyba miala ok 10 .
 
reklama
Edyta pierwszy bo poza biegunka ktora przyniosl w wieku 6 mcy ze zlobka Karolek jeszcze minie chorowal, dopiero teraz te oskrzela:-(dzis mial taki kaszel rano ze az zwyiotowal wydzielina i zasnal umeczony, Cala noc lanie mi przespal .
Edyta pewnie to zakazenie ukladu moczowego tak jak mowisz, popros od razu badanie moczu na cito i po godzinie bedzie wiadomo, ja teraz tez robilam malemu jak zagoraczkowal mi na poczatku przeziebienia, juz po badaniu ogolnym bedzie widac:tak: Buziaki dla Was, duzo zdrowka - oby nam dzieciaczki szybko wyzdrowialy:tak:
 
Do góry