reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Hej dziewczyny.
Oliverowi pobierali mocz w szpitalu właśnie do woreczka, a krew z dłoni. Fakt był wtedy dużo młodszy, ale Mariannie tez zakładałam woreczek jak miała tyle co nasze bobasy.
Luxik, NataK właśnie w Sw. Zmarłych Radek powiedział, ze to jeden z tych dni dla których wróciliśmy do Polski. Bo w zeszłym roku świeczki paliliśmy na balkonie.
Oliver mówi niewiele. Mama, Tata , da, ma, ne, Nanana (Marianna) za to rozumie już chyba wszystko, fajnie jest ale czasami trzeba uważać co sie mówi :). Słowa jak: idziemy, dwór, Marianna (jak jej nie ma) czy rowerek powodują ze wyciąga swoje butki, staje pod drzwiami i mnie wola, a jak to nie pomaga to przynosi mi moje buty i krzyczy na mnie po swojemu.
 
reklama
aneta456 Gratulujemy Alusi nowego kiełka :-) jak z moczem? udało się??? ja dzis po prostu wysiadłam, wczoraj probowałam zebrac siuski do pojemniczka, robilam kilka podchodow, bezskutecznie, mały się wkurzał i probował mi fiolkę z ręki wyrwac i skonsumowac :wściekła/y:,w koncu sie poddalam i podjechalam do apteki po woreczek.Dzis rano zrobil kupkę, więc buch ją do pojemniczka, brakowalo nam tylko siuskow do analizy, wiec przykleiłam mu ten woreczek zadowolona, ze zaraz będę mogla w koncu podjechac do kliniki i oddac pobrany materiał, ale woreczek nie trzymał, wiec nic nie uzbierałam :wściekła/y:...bylam tak zdeterminowana, ze sprobowałam ponownie z pojemniczkiem, posadziłam Kubę na zlewie w kuchni, odkręcilam kran, moczył sobie nozie, a ja nadtrzymywałam buteleczkę i nie pomogła, ani woda, ani moje prosby i psiupsianie "psipsipsipsi" ehhhhh normalnie brak slow, nie mam cierpliwosci na takie zabiegi :-D
Luxik kochany Tomciu, przynajmniej w sklepie jest grzeczny,( moj mały ma bardzo długie i szybkie rączki w szczegolnosci w sklepie ;-)) a to, ze "bandzior" to juz chyba normalka u naszych sierpniowych chłopaków, Kuba mnie dziś tak po szyi podrapał, ze doslownie nie wiedziałam co mam zrobic, chwyciłam go mocno za rączkę i trochę nakrzyczałam, zrobił taka ryfke, ze az mi sie go zal zrobiło, no ale jak tu "wytlumaczyc" malemu, ze sprawia komus ból...i nauczyc dobrych manier???
mrozik a jak Filipek zniosl pobieranie krwi? duzo tego biorą???
evelinakol hehe widzę, ze nie tylko moj mały jest taki "kumaty" :-p wszystko podsłucha, więc musimy uwazac na to co mowimy, nieraz wymknie się nam cos w stylu, ze po obiedzie gdzies tam pojedziemy, a mały juz stoi pod drzwiami z pytającym da-da??? czasami podchodzi do okna i pokazuje, ze pada deszcz robiąc tak fajnie paluszkami,kręci głowką i mowi "ne da-da" czyli, ze nie pojdziemy na spacerek, bo pada :tak:, a gdy powiem cos o "babie" juz stoi pod telefonem i chce do niej dzwonic...
niewiarygodne jak szybko się wszystkiego uczą, chłoną jak gąbki, niestety nie tylko te dobre i porzadane rzeczy, ja często muszę się hamowac, bo nieraz cos tam sobie pod nosem przeklnę :zawstydzona/y: i slyszałam juz kilka razy slowo "dupa" od mojego synusia, na szczescie nie mieszkamy w Pl, a tu nie kazdy to zrozumie ;-)
Milego dzionka kobitki :-)
 
Witam wszystkie mile mamusie :-)
Nawet nie bede nadrabiac w czytaniu bo tego dosc duzo. Przyznam ze ostatnio nie mam na nic czasu. W pracy ogrom zajeć, a po pracy tez podobnie. Z Szymcia łobuz taki jak z innych sierpniowych maluchow, cieszy mnie jednak to ze potrafi sie sam bawic, wiec moge cos zrobic w domu. Aktualnie jest zdrowy, ma juz chyba 12 zebow (jedynki, dwojki i czworki). Mowi malo, ale tak jak piszecie bardzo duzo tez rozumie i duzo tez umie pokazac co chce. Tak wiec dogadujemy sie coraz lepiej :-)
U nas ostatnie dni jest piekna pogoda, dzis np maly byl w parku 3,5 godziny, nawet obiad mial w plenerze (babcia zabrala ze soba zupe i gdzies w knajpce odgrzala).
Pozdrawiam wszystkie mamy i wszystkie szkraby !!
 
Nata-U nas z moczem udało się tylko do woreczka.Za dwa tygodnie mam zrobić posiew i niestety woreczek nie wchodzi w grę jeszcze nie wiem jak to zrobię ale muszę coś wymyślić.

Tomola-Witaj!!Dawno cię nie było.
 
Nasz maluszek to gada jak najęty jak ma humor oczywiście. To nie są żadne prawdziwe słowa, nawija po swojemu, zmienia intonacje głosu, śmieszny taki i słodki maluszek, wygląda to jakby z przejęciem coś opowiadał, ciekawe co:-D
 
NataK - nawet nie było większych problemów przy pobieraniu - poza znalezieniem żyłki. Jak już pani udąło sie wkłuc, to szybciutko idzie. Raz dwa i po płaczu. To szukanie żyły tylko go "zdenerwowało". Bo Pani mu trzymała rączkę, a on nie lubi jak nie moze nią ruszać ;-)
 
Wikunia z ostatnich nowości to zaczęła mówic "co to?",:blink: spiewa niektóre piosenki albo na-na-na, czasami (rzadziej) la-la-la. Chyba granie na bębenkach, gitarze i śpiewanie daje znać, bo ona nuci do rymu, dokładnie tak jak leci piosenka.:happy2:
A druga rzecz (z tego jestem dumna:tak:) jak chce kupkę, to idzie po nocnik i go przynosi. Taka kochana jest jak niesie nocniczek...
 
Biedne te wasze szkrabki ,ze musza byc klute:-:)-(

Aneta a twoja robi juz do nocnika?moj maly kiedy rano zasowa do nocnika to zawsze przed kupa robi sisi,dzieci zaraz po przebudzeniu chyba sisiaja, sprobuj ja na nocnik posadzic, a jesli nie mozna prosto do nocnika to jakis sloik tam wsadzic, hehe, troche smiesznie sie wydaje ale moze akurat.

Nata
nie napisalam ze moj maly niecierpi sklepow!!!!!tylko spozywcze, a jak gdzies do ubran,czy innych roznych duperelek wchodze to juz jest ryk w drzwiach, koszmar, ludzie sie zawsze ze mna ogladaja, a sciaganie z polek to tez u nas jest, tylko ze ja mu nie pozwalam i wtedy on siada na pupe grymasi a ja sobie ide i robie papa i on wtedy za mama leci :tak:akcja po podrapaniu, czyli lapki i zwrocenie uwagi to calkiem jak u nas:sorry2:nie mam czasem sily, wbija te swoje szponki wszedzie

Ewelina
fajnie mieliscie, my na sw.zmarlych tez mielismy urlop zaplanowany i wyjazd do PL ale nie pojechalismy bo szef pozmienial urlopy, cos tam waznego mieli w pracy, ahh, baardzo smutna bylam:-(ale za to teraz w listopadzie jedziemy na 2 tygodnie do Portugalii:-):-) na poludnie, tam jeszcze cieplo, plaza i te sprawy, juz nie moge sie doczekac....
wszystkie bym was kobitki zabrala zebyscie sobie mogly od bandziorkow i codziennosci odpoczac:sorry2:ehhhh.....

tomola pozdrowienia dla ciebie

Dziewczyny ile razy wasze maluchy spia w dzien??bo moj maly juz dlugi czas, gdzies 5miesiecy spi tylko raz.
Budzi sie okolo 8 potem zasypia okolo 11-12:00 i spi do 13-14:00 albo 14:30 i potem to juz o 19-20:00 do rana, oczywiscie sa wyjatki:baffled:, tak jak teraz przy zabkach , zasypia troche pozniej i budzi sie z 2 razy w nocy
 
Antylopka moj tez lubi muzyke, a to jego ulubiona piosenka,
[ame=http://pl.youtube.com/watch?v=tLqSTlTAF4A]YouTube - kolorowe kredki - nowy teledysk ![/ame]
troche mnie zaskakuje bo przy niej potrafi wysiedziec z pol godziny," tanczy" sobie i patrzy na te obrazki, i jeszcze uwielbia piosenke z tego programu "duze dzieci", cieszy sie jak ja puszczam i tez tanczy:tak:
i z nocnikiem to ta sama akcja co u twojej Wiktorii, choc nie zawsze zdarzy:-p, ale nawet jak juz zrobi i w gatkach nosi to nocnik i tak przyniesie:-)
 
reklama
Heja kobitki :-)
Udało mi się dzis oddać probki do badań-wyniki za tydzień :tak::tak::tak:
nawet nie wiecie jak mi ulzyło, siusiu oczywiscie z woreczka, ale jest...
aneta456 trzymam kciuki, aby Wam jakos poszlo to oddawanie moczu ;-), przy Kubie probowalam tez masowania okolicy lędzwiowej, podobno pomaga, ale u nas sie nie sprawdziło, moze Wam sie uda.
kama1102 mysle, ze chyba lepiej nie wiedziec, co te nasze maluchy wygadują...pewnie bysmy się nasłuchały na swoj temat :-p
mrozik dzięki za odpowiedz :-), my na razie czekamy na wyniki posiewu, dopiero pozniej będziemy badać krew, muszę jeszcze ten zel kupic, by nic nie czuł, na szczescie u pani doktor jest mnostwo zabawek w gabinecie, wiec moze uda nam sie jakos odwrocic jego uwagę od tej przykrej czynnosci.
Antylopka podziwiam Wikusię za korzystanie z nocnika :szok: to naprawdę nie lada wyczyn, moj mały wogole nie kojarzy do czego to "cos" sluzy, zresztą Kuba chyba nie bardzo zdaje sobie sprawę ze swoich czynnosci fizjologicznych, gdyby wiedział o co w tym wszystkim chodzi, zrobiłby mi siusiu do pojemniczka :-D
Luxik znamy "kolorowe kredki" :-) wiecie czego moj łobuz słucha najchętniej? oto jego lista przebojów :-)
[ame=http://pl.youtube.com/watch?v=U2wtIIT9hMU]YouTube - Holly Dolly Dolly Song[/ame]
[ame=http://pl.youtube.com/watch?v=fWtwKHeDzC4&feature=related]YouTube - Holly Dolly Don't Worry Be Happy[/ame]
[ame=http://pl.youtube.com/watch?v=astISOttCQ0]YouTube - The Gummy Bear Song - Long English Version[/ame]
[ame=http://pl.youtube.com/watch?v=fiLpJBBwcNE&feature=related]YouTube - Króliczek Titou[/ame] nie wiem tylko gdzie sie podziała polska wersja tej piosneczki :confused:
[ame=http://pl.youtube.com/watch?v=DIgQfcKesH8]YouTube - Bebe Lilly - W Kosmosie[/ame]
a poza tym uwielbia naszą "dorosłą" muzykę, bo u nas w domku muza leci non stop, więc chcąc nie chcąc mały musi się umuzykalniać :-)
 
Do góry