reklama
Mam pytanie:
czy wychodzicie na dzżmki w dzień na spacer w wózku? My podjęliśmy decyzję, że dżemki bedą tylko w domu, a na spacery wychodzimy już tylko żeby połaziło dziecko, w zasadzie najczęściej bez wózka. A jak u Was?
My już przeprowadziliśmy córcię na duży materac, 90x200, rewelacja, wreszcie z reguły przesypia całe noce, bo wcześniej się budziła, bo o szczebelki głową uderzała. Zmiana na wielki plus.
czy wychodzicie na dzżmki w dzień na spacer w wózku? My podjęliśmy decyzję, że dżemki bedą tylko w domu, a na spacery wychodzimy już tylko żeby połaziło dziecko, w zasadzie najczęściej bez wózka. A jak u Was?
My już przeprowadziliśmy córcię na duży materac, 90x200, rewelacja, wreszcie z reguły przesypia całe noce, bo wcześniej się budziła, bo o szczebelki głową uderzała. Zmiana na wielki plus.
Evelina-witaj w domu
Laura-super ze sie odezwalas-odwiedzajcie nas dziewczyny
Kozica-ja myje glowe zelem Nivea,i szamponem Nivea-ale nie mam zamiaru na razie zmieniac na taki "dorosły" bo nie ma potrzeby:-)
Ostatnio kupiłam "Bobini" plyn do kapieli i szampon-jagodowy-super pachnie
Laura-Adas juz bardzo daaawno nie spi na dworzu-ale on zaczal chodzic jak mial 10 mscy i juz tylko poza wózkiem chcial byc-pozatym spacery przeznaczylismy na poznawanie swiata
a spanie w domeczku
Natalia-no to gratulacje dla Piotrusia
Laura-super ze sie odezwalas-odwiedzajcie nas dziewczyny
Kozica-ja myje glowe zelem Nivea,i szamponem Nivea-ale nie mam zamiaru na razie zmieniac na taki "dorosły" bo nie ma potrzeby:-)
Ostatnio kupiłam "Bobini" plyn do kapieli i szampon-jagodowy-super pachnie
Laura-Adas juz bardzo daaawno nie spi na dworzu-ale on zaczal chodzic jak mial 10 mscy i juz tylko poza wózkiem chcial byc-pozatym spacery przeznaczylismy na poznawanie swiata
a spanie w domeczkuNatalia-no to gratulacje dla Piotrusia
kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Laura 7, to u mnie podobnie niestety, też mnie Bartek nie słucha. Np. nauczył się włączać telewizor i stale albo włącza albo wyłącza, normalnie zepsuje kiedyś szkodnik mały. Przy mężu tak nie zrobi, albo jak już zrobi to jedno jego słowo i Bart już się boi i ucieka spod telewizora, no a jak ja krzyknę, to nic nie daje. A spokojne tłumaczenie to już w ogóle nie działa.
Kozica, ja mam cały czas Nivea, i jestem zadowolona.
Kozica, ja mam cały czas Nivea, i jestem zadowolona.
A jakie macie metody na usypianie w ciągu dnia? U mnie jest istny cyrk zazwyczaj, płacz potrafi trwać bardzo długo, boi się, że jej coś chyba umknie jak sobie zakima ;-). No już nie wiem, jak uśpić w dzień, poddałam się i nie usypiam na siłę, na hasło pora pospać jest agresywna 
W ogóle wydaje mi się ze za jakieś pół roku/rok nie będzie potrzebować córcia dżemki, ale na razie jest za cienka w uszach na to, musi chociaż 40 minut sobie kimnąć.
A u dziadka to 2 minuty na rączkach i śpi jak zabita
W ogóle wydaje mi się ze za jakieś pół roku/rok nie będzie potrzebować córcia dżemki, ale na razie jest za cienka w uszach na to, musi chociaż 40 minut sobie kimnąć.A u dziadka to 2 minuty na rączkach i śpi jak zabita
Kama-u nas jest to samobo tatus to taki meski autorytet;-)
Laura-ja Adasia nie usypiam-ani rano,ani wieczoremDostaje pieluszke-bez niej nie zasnie-buziaka i idzie spac.ale musi byc przykryty.W ciagu dnia czasem potrzebuje popic sobie cieplej herbatki przed spaniem-i od tygodnia spi mi 2,5 godzinki w dzien 13-15:30 przestawilo mu sie:-)no,ale widocznie tyle potrzebuje
bo tatus to taki meski autorytet;-)Laura-ja Adasia nie usypiam-ani rano,ani wieczorem
Dostaje pieluszke-bez niej nie zasnie-buziaka i idzie spac.ale musi byc przykryty.W ciagu dnia czasem potrzebuje popic sobie cieplej herbatki przed spaniem-i od tygodnia spi mi 2,5 godzinki w dzien 13-15:30 przestawilo mu sie:-)no,ale widocznie tyle potrzebujeDziewczyny fajnie ze sie odezwalyscie, pojawiajcie sie jak najczesciej.
Kama - u nas to samo, tatus tylko spojrzy i corcia spokojna, a przy mnie
tragedia
Laura - u nas z tym spaniem w dziec tez ciezko, odkad na studia jezdze tatus przyzwyczail do zasypiania w wozeczku, daje butle i pobuja i mala spi, takze tak przewaznie wyglada spanie w dzien, ale dzisiaj SZOK, Zuzia bawila sie na podlodze zabawkami to sie polozylam obok niej zeby ciutke odpoczac, a ta pobiegla zaraz do lozeczka po swoja podusie, i wyglupiala sie jakies 15 minut kolo mnie poczym polozyla sie i usnela, spala 2,5 godziny, chyba zaczne ja na podlodze usypiac
U nas spacer tez jest od poznawania swiata, chociaz nieraz sie zdarzy ze usnie, a ja potem musze lazic i marznac, bo przeciez nie wniose takiego kloca z wozkiem na 1 pietro
Kama - u nas to samo, tatus tylko spojrzy i corcia spokojna, a przy mnie
tragediaLaura - u nas z tym spaniem w dziec tez ciezko, odkad na studia jezdze tatus przyzwyczail do zasypiania w wozeczku, daje butle i pobuja i mala spi, takze tak przewaznie wyglada spanie w dzien, ale dzisiaj SZOK, Zuzia bawila sie na podlodze zabawkami to sie polozylam obok niej zeby ciutke odpoczac, a ta pobiegla zaraz do lozeczka po swoja podusie, i wyglupiala sie jakies 15 minut kolo mnie poczym polozyla sie i usnela, spala 2,5 godziny, chyba zaczne ja na podlodze usypiac
U nas spacer tez jest od poznawania swiata, chociaz nieraz sie zdarzy ze usnie, a ja potem musze lazic i marznac, bo przeciez nie wniose takiego kloca z wozkiem na 1 pietro
aneta456
kocham i jestem kochana
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2008
- Postów
- 6 185
Witajcie dziewczyny prosimy zaglądać częściej
Ala zasypia sama tak samo w dzień jak i na noc,nigdy nie mieliśmy z tym problemów bo odkąd się urodziła mieliśmy taki system i działa do dziś.Owszem jest czasami tak że popłacze przed spaniem dziennym ja np.czymś się zajmie i nie chce się oderwać ale zazwyczaj trwa to chwilę.
Jeżeli chodzi o problemy wychowawcze to jako takich nie mamy Ala zna granice i wie co jej można a co nie.Czasem zdarzy się jakiś płacz i próba wymuszenia z tym że ja nie zwracam na to uwagi i zazwyczaj szybko się kończy.
Szampon dalej z nivea na razie nie mam zamiaru zmieniać,
Spanie tylko w domu a spacer na zwiedzanie Świata.
Po zmianie czasu moje dziecko przestawiło się zamiast o godzinę to o dwie i teraz wstaje o 5.00.
Ala zasypia sama tak samo w dzień jak i na noc,nigdy nie mieliśmy z tym problemów bo odkąd się urodziła mieliśmy taki system i działa do dziś.Owszem jest czasami tak że popłacze przed spaniem dziennym ja np.czymś się zajmie i nie chce się oderwać ale zazwyczaj trwa to chwilę.
Jeżeli chodzi o problemy wychowawcze to jako takich nie mamy Ala zna granice i wie co jej można a co nie.Czasem zdarzy się jakiś płacz i próba wymuszenia z tym że ja nie zwracam na to uwagi i zazwyczaj szybko się kończy.
Szampon dalej z nivea na razie nie mam zamiaru zmieniać,
Spanie tylko w domu a spacer na zwiedzanie Świata.
Po zmianie czasu moje dziecko przestawiło się zamiast o godzinę to o dwie i teraz wstaje o 5.00.
My szampon zmienilismy, ddo tej pory uzywalismy Nivea 2 w 1 do wlosow i ciala a od jakiegos czasu uzywamy plynu do mycia i szamponu Johnsons Baby. Róznicy jakos specjalnie nie widze moze ten tylko mniej w oczy szczypie. Wogole to ja wkladam Zuzie do wanny, namydlam jej gąbeczke i siadam i siedze sobie Ona sie ładnie pucuje, nawet glowke moczy kubeczkiem, potem myje plecki, wloski i splukuje, żyć nie umierać - tatus ja tak nauczył. Az w szoku bylam bo dlugo nie kąpałam małej, tata zawsze to robi a tu raz na popoludniowej zmianie byl, a tu taka niespodzianka.
U nas zmiana czasu nie tak zle, Zuzia wstaje o 7 czyli dawnej 8., troche pozniej klade ja spac.
Ona sie ładnie pucuje, nawet glowke moczy kubeczkiem, potem myje plecki, wloski i splukuje, żyć nie umierać - tatus ja tak nauczył. Az w szoku bylam bo dlugo nie kąpałam małej, tata zawsze to robi a tu raz na popoludniowej zmianie byl, a tu taka niespodzianka.U nas zmiana czasu nie tak zle, Zuzia wstaje o 7 czyli dawnej 8., troche pozniej klade ja spac.
reklama
kozica
mama Jakuba i Juliana
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2007
- Postów
- 1 513
dzięki za odpowiedzi w sprawie szamponu, jak któraś jeszcze coś wypróbuje to dajcie znać :-)
Kuba też w dzień tylko w domu śpi tak po 2-3h. Zasypia sam od niedawna i jest fajnie.
Ale ja wczoraj miałam wypadek.... spadł mi na nogę (stopę) stolik od krzesełka do karmienia... wczoraj było ok ale w nocy mnie tak bolała noga że spać nie mogłam, nie ma siniaka ani nie jest opuchnięta więc myślę że to tylko stłuczenie, jak do jutra nie będzie lepiej to pójdę na prześwietlenie, tylko jak pomyślę o tych kolejkach u chirurga to mi się słabo robi...
Kuba też w dzień tylko w domu śpi tak po 2-3h. Zasypia sam od niedawna i jest fajnie.
Ale ja wczoraj miałam wypadek.... spadł mi na nogę (stopę) stolik od krzesełka do karmienia... wczoraj było ok ale w nocy mnie tak bolała noga że spać nie mogłam, nie ma siniaka ani nie jest opuchnięta więc myślę że to tylko stłuczenie, jak do jutra nie będzie lepiej to pójdę na prześwietlenie, tylko jak pomyślę o tych kolejkach u chirurga to mi się słabo robi...