Kludi
Mama Filipka i Franusia
Katrins Ja tam nie zauwazyłam u Filipa nic niepokoącego, jak se siedzi to sobie daje nóżki jak tam chce więc ma je czasem wykręcone ale to dosłownie na sekundy bo on w miejscu nie usiedzi, ale jak chodzi to raczej normalnie prosto, my mamy ten chodzik z regulowaną wysokościa siedzenia ale raczej ma ustawiony na niższy stopień bo jak mu dałam wyżej to miał za wysoko że dziwnie chodził jakby na palcach wiec zostawiłam niżej.Zresztą u nas to tak jak u madziary wsadzam go do chodzika tylko jak muszę zresztą Filip to nie lubi tam siedzieć tylko woli za ręce chodzic wiec siłą rzeczy mało w nim przebywa, w sumie z całego dnia to może maxymalnie pół godziny.