Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Adas padl;-)
Edyta-lekarze zbyt chetnie przepisują antybiotyki:baffled:miejmy nadzieje ze przejdzie Oleńce:tak:
Natalia-u nas katar nadal koszmarny ale nocka super byla:-)-to chyba dzieki temu ze to łózeczko uniosłam:tak:
Dobrze ze z Piotrusiem lepiej:happy:
 
reklama
edyta-To chyba dobrze że to tylko taka przyczyna,ale rzeczywiście dużo tych antybiotyków.Moja lekarka do której teraz chodzę(prywatnie)na szczęście nie daje za bardzo antybiotyku.Ala jeszcze nigdy antybiotyku nie jadła.
Natalia-Dobrze że Piotruś już ma się lepiej.
Kira-Zdrówka dla Adasia żęby mu w końcu przeszło.
 
edyta 80no to biedna Olenka jest niezle nafaszerowana antybiotykami, ze az jej skorą "wychodzą". gdzies słyszałam, ze organizm oczyszcza się z antybiotykow przez ponad 6 miesięcy, nie wiem na ile jest to zgodne z prawdą, moze Karolki nam odpowie jak się zjawi ;-)
 
Karolki sie zjawiaja:-D ale nie wiem czy odpowiedza:dry: nie uczyli nas o tym ale zawsze mozna cos wydumac droga dedukcji:tak: wiadomo, ze sie unika podawania antybiotykow zwlaszcza u tak malych dzieciakow a tutaj jak widac Olenka juz biedna tyle razy miala:-(napewno przez jakis czas jeszcze sladowe ilosci moga byc we krwi i mozliwe, ze jakies objawy moga dawac:tak:znane sa przypadki nawet wstrzasow po penicylinie wiec uczulac moga na bank:-(ale , ze po takim czasie:dry:moze Ola jest wrazliwa i tak reaguje, ja bym obstawiala, ze wtedy to zle by zniosla samo podawanie pelnych dawek:dry:ale moze sie myle, albo poprostu tak reaguje na metabolity powstale z rozkladu antybiotyku;-)ale to tylko moje dumanie:sorry2:
 
No własnie jakaś pani doktor by sie przydala na forum :tak:ale bysmy miały wtedy dobrze hehe najlpiej jedna dermatolog-alergolog i pediatra hehe:tak:

Pogoda sie sprawdzila u nas pochmurno chodziaz nie pada ze spacerkiem damy rade:-)
 
Karolki - ja do końca nie jestem przekonana czy to napewno od antybiotyków ... , Ola ostatnio była chora w wielkanoc wiec juz spory kawałek czasu ...Poza tym Maciuś miał identyczne plamy i u niego stwierdzono łuszczyce .Z drugiej strony moze tamten dermatolog nie wiedział co to jest i w momencie jak powiedziałam ze ja mam łuszczyce to taką samą diagnoze postawił u Maciusia:baffled:Tak już mysle czy nie isc jeszcze do jednego .... Tylko kurcze musiałabym znów prywatnie bo normalnie czeka sie ok 2 miesiecy:-(
 
Edyta no wlasnie nie chcialam podwazac zdania Twojego lekarza ale tez bym obalila chetnie ta diagnoze:sorry2:moze jest prawdziwa ale troche to za dlugi czas od przyjecia leku jak dla mnie:tak:wiadomo MOZE sie zdarzyc:dry:ale predej to alergia albo ta nieszczesna luszczyca:-(jezeli zmiany nie zeszly poradz sie drugiego lekarza ale moze nie mow, ze Ty masz luszczyce na poczatku wizyty i poczekaj co wymysli:sorry2:bo u dzieci diagnoza to baaaardzo czesto wlasnie wymyslanie:baffled::nerd:moze to, moze to...
 
Dziś jak ogladałam Olke nie ma śladu po tych wczorajszych zmianach ale juz wyszły w innych miejscach ...:wściekła/y:Teraz ma blisko pachwin i wiecej jej wyszło po wewnetrznej stronie ramion. Niewiem co to w końcu jest że pojawia sie nagle i znika ... Już myslałam ze to po danonkach ale teraz nie daje ich a to i tak wychodzi a nic nowego nie wprowadziałam do diety ciagle jedziemy na tym samym zestawie.
 
A my nie wiemy co jest Filipkowi :-(. Ma chrype - tzn piszczy mu głosik, ma zmieniony, katar obrzydliwy - ropny. Do tego zaczęły mu ropieć oczy. Gorączkuje. Wczoraj w południe i w nocy miał 39, teraz 38,5, rano też 38,5. Byliśmy u lekarzy w poniedziałek, we wtorek wezwaliśmy prywatnie, wczoraj o 20 byliśmy w dyżurującej. Każdy go ogląda osłu****e i nic ne widzi. Mówi że to chyba od ząbków i alergia się nałożył. Niby uż 3 lekarzy tak powiedziało, ale mi się wierzyć coś nie chce że przy tym może być taka temperatura. Ciagle płacze i to strasznie (to id zębów i temperatury)

No ale nic osłuchowo nie ma, gardło tylko lekko zaczerwienione (to nawet od tego płakania moze być) Uszy czyste :baffled:. Zwariować można.
Na katar nic mu nie pomaga. Chwilowo tylko rozrzedza i leci wodziana z noska, ale za godzinke znowu ropny.
 
reklama
Do góry