reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Luxik ja jeszcze karmie piersia (wieczorme po kapieli, w nocy, czasami rano, czasami o 14 przed drzemka). Szymon innego mleka nie pije, na bebilonie ma robiona kaszke.

Aneta u nas pilot i telefon sa bardzo mile widziane, to sa jedyne przedmioty do ktorych Szymcio umie raczkowac do przodu :-)

Czytam o tych biegumkach iwymiotach i mi sie slabo na sama mysl o tym robi :-( Biedne maluszki :-(

Ze szczerego serca zyczymy duzo zdrowka dla Filipka i Adasia

A u nas z milych rzeczy to pojawil sie drugi zabek :-)
 
reklama
Karolki - to bardzo dobrze ze napisalas o tym ze przy rotawirusie musi byc katar, to znaczy ze Zuzia nie ma na szczescie tego okropienstwa. Juz sama nie wiem co to moze byc, biegunki nadal brak, goraczki tez nie ma, tylko te wczorajsze wymioty i dzisiaj nie ma apetytu i jakby ja mdlilo ale nie wymiotuje, ale to pewnie dlatego ze nie ma za bardzo czym bo caly dzien praktycznie na cycku jedzie.

Duzo zdrowka dla Adasia i Filipka!!!
 
Ewelia nie musi a moze:tak:poza tym u Karola zaczelo sie wlasnie tym, ze nie chcial jesc i mu sie odbijalo a dopiero potem sie rozwinelo:-:)-:)-(a 90 % biegunek to nic innego jak wlasnie wirus ( niekoniecznie rota jest ich tysiace ale o tym jest glosna bo na niego robia testy u nas byl inny a wszystkie daja takie same objawy, na rote znalezli szczepionke moze dlatego jest bardziej znany, choc ta szczepionka nie ma znaczenia raczej w tym czy dziecko zachoruje czy nie to zdanie lekarzy ze szpitali). Nie ma czegos takiego jak biegunka spowodowana zabkowaniem:no:moze byc lekkie rozwolnienie ( rozluznienie kupek ) ale nigdy biegunka:no:w zadnej ksiazce fachowej, stomatologicznej nie ma czegos takiego:no:i wszyscy specjalisci z tej dziedziny na wykladach tez tak mowia.Wiadomo dziecko jest nerwowe i moze miec wiecej kupek i luzniejszych ale nigdy biegunki!!! zazwyczaj jest to wirus, nie zawsze przeciez jest tak drasyczny przebieg, ze dziecko sie odwadnia:tak:a to ze mowia, ze to zabki to czeto dla uspokojenia rodzica - tak powiedzial mi lekarz :sorry2:
sorki za taki medyczny wyklad ale sie ostatnio zagotowalam jak na spacerze matka mi mowi, ze jej dziecko przy zabkach to ma takie biegunki, ze z rak splywa:wściekła/y:idiotka doprowadza dziecko do odwodnienia i zamiast do szpitala na kroplowke zawiezc to tlumaczy sobie ze to zeby, brak slow!!!!!!!:-:)-:)-(
 
Ewelia Zuza tez???? :szok: chyba gdzies nie doczytałam-co to się u was dzieje? jakas epidemia czy co? a wiadomo juz co to za paskudztwo? idziecie z tym do lekarza dziewczyny?
biedne maluszki...:-(
 
Ewelia az sprawdzalam czy napisalam ze musi i nie:no:napisalam ze moze:tak:nie chce zeby wyszlo, ze ja tu jakies ploty sieje:no: moze sie rotawirus objawiac tylko katarem - rzadko ale moze!!!!!!!!! poza tym proponuje nie trzymac sie tak sztywno rotawirusa - tak jak pisalam wczesniej - niewazne jaki wirus (sa tysiace) kazdy daje biegunke i wymioty a przebieg infekcji jest indywidualny, zalezy tylko i wylacznie od dziecka:tak:i jak widac zarazic sie nim mozna wszedzie bo wszyscy zwalaja na te nieszczesne zlobki i przedszkola co jest jak widac nawet na przykladzie forumowych dzieciakow nieprawda :no::no::no::baffled:
juz sie nie madrze:zawstydzona/y:ale prosze Was dla dobra dzieci nie dorabiajmy wlasnych teorii tylko lepiej sie upewnic u lekarza co i jak:tak:choc i ci czasem przeginaja:wściekła/y:u kuzynki wszyscy w domu mieli biegunke a jak dziecko do lekarza zawiozla to ta powiedziala ze mala ma biegunke na zabki:wściekła/y:dziwne ze wszyscy dorosli tez zabkowali w tym samym czasie:wściekła/y:a zebow nie bylo potem jeszcze przez kilka miesiecy wiec same widzicie...
 
Ja tylko na chwilke.Dziekujemy za wszystkie mile słowa.Kupy nadal paskudne i dosc czeste:dry:ale pupa nie gorzej na szczescie.Nie mam na nic sily,jest mi potwornie niedobrze-chyba mnie lapie:no:boze ja mam juz tego wszystkiego dosyc,ciagle cos...
 
Ciekawe jak tam Adaś i Filipek,cały dzień nie ma Kiry i Mrozika.Trzymam kciuki żeby było ok.
Ewelia-Idź lepiej do lekarza z takim bąbelkiem to nigdy nic nie wiadomo.U nas tego nie było Ala miała kiedyś jedynie przez 2-3 dni luźniejszą kupkę,ale nie rozwolnienie i to był efekt ząbków.
 
zdziwilam się że wam kazali dawać mleko w szpitalu i że to pomogło. Nam zakazali a ja biedna nie wiedziałam co mam dawać w zamian, no ale też pomogło. Dziwne.
Za pilotem i komórką też mały szaleje - pilot mamy porysowany od 1 ząbka - co dziś mąż zauważył, Ale faktycznie z komórką trzeba skończyć.
Charakterek u nas też trochę,a może bardziej marudzenie - jak czasem chcę małego zostawic na chwile samego i kładę go do łóżeczka to zaraz panika wielka - no ale nie zawsze -to zależy od humoru
 
reklama
O rany dziewczyny ale te nasze maluszki się pochorowały. Mój na szczęście tylko zakatarzony i kaszlący. Chyba mu już zresztą trochę lepiej. Tylko niestety Agatka mi się znowu rozkłada a już była zdrowa. Monika też trochę lepiej a Ewka narzeka ciągle na głowę i brzuch. w sumie to taki mały szpital w domu mam.

A wracając do chorujących maluszków to dużo zdrówka życzę i siły mamusiom. Niestety przy takich wirusach to chyba tylko szpital bo u małego dziecka bardzo szybko dochodzi do odwodnienia i w domu można to nawet przeoczyć a tam jednak to kontrolują i jakby co szybko podają kroplówkę. Jeszcze raz wszystkim dużo zdrówka.
 
Do góry