reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

reklama
Mrozik biedny Filipek, maleństwo kochane, przytul go ode mnie mocno. Mam nadzieje, ze szybko mu sie poprawi. Robisz mu może zimne okłady na główkę, Oliverowi bardzo pomagały.
Co do porad to ja tak jak Madziara posłucham, pokiwam głową i robie swoje. Zyje daleko od rodziny i to trochę pomaga;-). Ale za to moje ``koleżanki`` maja mnóstwo dobrych rad. Np. Oli tez ma kryzys ósmego miesiąca, może nie tak silnie ja Adaś ale nikt oprócz nas nie może go podnieść na ręce bo zaraz jest bek i stwierdziły, ze go rozpieszczam, ze potem będę płakała, bo dziecko będzie do nogi uczepione, ze pewnie cały czas nosze go na rekach itp.
Ciemiączko Olivera tez czasem pulsuje i tez miałam stracha:tak:
Oliver lubi słoneczko, na ale u nas często gości na niebie i sie przyzwyczaił:-D:-D Buzke smaruje kremem z filtrem i czasem zasłaniam daszkiem.
Aha prawie bym zapomniała MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA.
 
Dzięki wszystkim dziewczynom za wypowiedzi w sprawie ciemiączka,czytałam trochę na ten temat,ale co tam jakieś książkowe teorie nie ma to jak opinia samych mamusiek.
Evelinakol-Gratulacje dla Olivera następnego ząbkowicza.
U nas sytuacja podobna Ala nie daje się wziąć nikomu na ręce oprócz mnie,męża i jeszcze jednej babci która jest u nas co dzień i Ala ja dobrze zna.
Co do rad to ja też puszczam mimo uszu.jedynie co to nie mogę tego zrobić w przypadku mojej mamy,która jest u mnie niemalże non stop(mieszkamy po sasiedzku)i jest tak uparta że póki nie zrobię tego co chce to nie daje spokoju.Oczywiście słucham się tylko jak ona jest a jak wychodzi to dalej robię po swojemu.Kochana z niej mama ale czasami to już przegina z tym doradzaniem.
Mrozik-Taki maluszek a już go takie dziadostwo dopadło i te zastrzyki współczuję.Moja córcia też strasznie się igły boi.Ukochaj od nas swojego bąbla i trzymaj się ciepło.Pamiętaj że każda choroba ma swój finał.Życzę ci żeby ten finał był jak najprędzej.
Ale się rozpisałam.
 
mrozikoj kochana co to sie u ciebie dzieje??? :no: tak mi zal Filutka :-( tyle sie musi nacierpiec, nie dosc, ze zabki to jeszcze teraz ta angina, zycze mu duuuuuzo zdrowka, oby te bolesne zastrzyki szybko sie skonczyly i malemu pomogly-sciskam was mocno na odleglosc- trzymajcie sie, wiem, ze pewnie nie dajesz juz rady, ale badz dzielna, wszystko sie ulozy potrzeba czasu :tak::tak::tak:

evelinakol witaj :-) dawno cie tu nie było, ale widzę, ze troche sie u ciebie działo, macie pierwszego kiełka :-) gratuluję!!!
 
Mrozik ja wiem, ze żal maleństwa jak kłuja ale zastrzyki szybciej pomogą. Poza tym antybiotyk doustny mógłby wypluwać. A te 5 dni szybko miną.

A jeśli chodzi o słoneczko to Nikodem zamyka oczka - zreszta on w większości na spacerkach śpi :)
 
Dziękujemy za miłe słowa
Filipek w brew pozorom nie daje bardzo w kość. Jest trochę ciężko, ale to głównie przez to jak trzeba słuchać jak płacze, a nie można w żaden sposób pomóc. Strach jest o tą gorączkę, bo 39,7 to już nie przelewki. Dzisiaj o 16 znowu taka miał. Czopki pomagają, ale temperatura wraca. Podobno po trzecim zastrzyku powinno być lepiej, a dzisiaj był trzeci.

Filip płacze jak mu słońce zaświeci w oczka i ciężko go po tym uspokoić :dry:
Ciągle się zastanawiam skąd go dopadła angina ropna? Jak sie tym można zarazić? bo ja nigdy nie miałam
 
Witam z wieczora:-)
Nie bylo nas dzis prawie caly dzien,ale juz nadrabiam:tak:
Mrozik-to potworne ile Filipek musi wycierpiec:no:przytul go mocno ode mnie i Adasia i zycz dużo zdrówka-mam nadzieje ze szybko choróbsko pójdzie a kysz...
Evelina-brawa dla Olivierka:-)
U nas nocka wrecz super byla:-)jak zasnął po 20,to tylko jedna pobudka po 2 na mleczko i spal do 7 prawie:tak:to dzis po przestawieniu czasu bedzie spal do ..8 :rofl2:
 
My witamy się z rana już dawno niespimy jejku juz niewiem co się dzieje jutro do lekarza modle sie zeby niebyło to uszko.:-(

No nic uciekam bo znowu mały sie denerwuje.
Dla Wszystkich miłej i spokojnej niedzieli i dużo zdrówka dla maluszków
 
Natalka - a co się dzieje? Jak podejrzewasz uszko, to lepiej jedź do jakiejś dyżurującej przychodni. Nie warto do jutra czekać
 
reklama
Natalka-a dlaczego podejrzewasz uszko?Ja tez kiedys myslałam ze Adasia boli uszko,zapytałam lekarki,a ona mi powiedziala ze u takich maluszkow które maja mały kontakt z przedszkolakami ucho moze byc zaatakowane tylko od kataru-czyli najpierw straszny katar i dopiero ucho,a pozatym przy uszku skacze temp do 38.
Ale nie zmienia to faktu ze cos meczy Patryczka-moze ząbki,moze brzuszek-kurcze,dlaczego te maluszki muszą sie tak męczyć:no:
 
Do góry