reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Mrozik-niezle:szok:6 zabkow:no:biedny Filipek
Aneta-powiem ci szczerze ze teraz przez te wloski to ciezko mi zobaczyc:-palw wczesniej czesto pulsowalo-przy placzu,krzyku,a mozliwe ze non stop-nie obserwowalam az tak tego:no:
Kludi-zdrowka dla Filipka:tak:
 
reklama
Cześć

Pusto coś dziś tu rzeczywiście. My mieliśmy ciężki dzień ale przynajmniej na spacerku opoczęłam mały właśnie zasypia ja tez niedługo zmykam my jak zawsze sami mąz jak zwykle w pracy no ale trudno.
Mam pytanie czy Wasze maluszki denerwują się jak są na słoneczku bo mój mały coś nieprzepada ale jak jest w wózku i dziś tez sie denerwował ze siedzi w wózku.

dobrej nocy
 
Kira sliczne zdjecie na hustawce :-)
Natalia u nas na razie na spacerach spokoj, jakis nerwow czy placzow nie bylo nigdy, a jak mu swieci to wyciaga raczke i zaslania sloneczko (jak to pierwszy raz zobaczylam to bylam w szoku - szprytek maly), a tak powaznie to Szymcio uwielbia byc na dworze, nawet przy -5 bylo mu dobrze :-)
 
Natalka-Moja córcia na spacerze przeważnie śpi,a jak śpi to jest spokojna.Ostatnio po przebudzeniu trochę się buntuje i nie chce być w wózku.Dzisiaj akurat była grzeczniutka.Zauważyłam że nie cierpi kombinezonu zimowego,w ogóle płacze jak jej zakładam,a dzisiaj była w kurtce wiosennej to było super.
Kira-Dzięki jakoś mnie to uspokoiło.Aluni pulsuje ale nie na okrągło,tylko czasami.
 
Olka też sie denerwuje na słonku nieraz potrafi całą droge jechac z raczkami na oczach:baffled: Nasze maluchy nie są przyzwyczajone na słonko bo w końcu jak były malutkie to jeszcze na nie nie reagowały więc tak naprawdę to dopiero teraz odkrywają je na nowo i widocznie niezbyt im się to podoba ;-)
 
hej dziewczyny :-) Kuba dziś bardzo miaukliwy :-( ząbki idą i idą, ale jeszcze ich nie widać, jak na razie tylko słychać, dostał panadolu i smaruję mu BONJELA, juz usnąl, wykąpałam go dzis wczesniej, bo przyznam mialam go juz dosyc, nie czekałam nawet na męża, choc zawsze kąpiemy go razem, no ale juz nie moglam patrzec jak on sie meczy, wiec nie bylo sensu dluzej go przetrzymywac :no:
natalka 25 no jasne, ze na słonku się denerwuje, bo jeszcze na to nie wpadł jak je sobie zasłonic, "na szczeście" słonko do nas rzadko zagląda, to i Kuba sie nie stresuje. lubi spacerki, pewnie dlatego, ze mamy ich tu naprawde niewiele, irytuje sie tylko podczas ubierania, a czapeczka to jest jego zmora zmorowata ;-)
kira sliczna ta foteczka na hustawce, a jak Adas? nadal nie spuszcza cię ze swych pięknych oczu???
aneta 456 tez kiedys szukałam informacji na temat pulsującego ciemiączka, wystraszylam sie nie na zarty, kiedy zobaczylam owe zjawisko na łysej głowce mojego Kubusia, ale to co znalazlam w necie uspokoilo mnie, to normalne podczas wysiłku, płaczu ,czesto widoczne rowniez podczas pionizacji gdy np. dziecko długo siedzi. niepokoic moze natomiast wypukłe ciemiączko, gdyż świadczy o zbyt duzym ciśnieniu wewnątrz czaszki i może sugerowac chorobę np. zapalenie opon mózgowych. natomiast wklęsłe ciemiączko świadczy o odwodnieniu organizmu.
i to by bylo na tyle, jak dobrze miec internet-nie wiem co bym bez niego zrobiła, pewnie biegałabym ciągle po "cudownych" irlandzkich lekarzach, a tak sama dochodzę do tego co i jak, no chyba, ze malemu cos naprawde dolega, to wtedy nie ma rady, trza im złozyc wizytę ;-)
 
Dzieki dziewczyny:tak:Adasiowi bardzo sie podobalo na hustawce:tak:U nas słoneczko tez przeszkadza,jutro zamontuje parasolke chyba:sorry2:
NataK-dzis mąż miał wolne wiec Adas nie był sam nawet chwilki,zobaczymy jutro,mam nadzieje ze chociaz troszke lepiej:tak:Duzo zdrówka dla Kubusia i cierpliwosci dla Ciebie-pewnie niedługo ząbki wyjda:tak:
Tomola-zdolniacha z Szymonka:-Dporadzi sobie chłopak w życiu;-)
 
witam
My wylądowaliśmy drugi raz u lekarza, bo czopek tylko lekko zbił temperature, a tak jak piszecie 39,5 to już na pewno nie zęby. Zadzwoniłąm i kazali przyjechać, bo na pewno coś się kluje. Pani osłuchała i było czysto. Zajrzała w gardełko i - angina ropna :-(. Jejku jak on wczoraj płakał. Strasznie go gardełko bolało bo nie mógł nawet sliny połknąć, a jak płakał to śliny było coraz więcej - i tak błędne koło. Dostał zastrzyki - 2 razy dziennie i czopki na temperature. Jeden jak wziął o 14, to o 17 już było 39,7. Strasznie się bałam. Padł ze zmęczenia. Ledwo otworzył oczka, juz mu główka leciała.
Już jesteśmy po 2 zastrzykach. Jeszcze 10 przed nami. Strasznie przy nich płacze biedulek. Już jak wchodzimy do gabinetu to mówi "błe, błe" i kręci główką na nie. Jak czegoś nie chce to tak robi
 
reklama
Boziu biedny Filipek...taki maluszek tak musi cierpiec:-(Pewnie ci sie serducho kraja jak tak go widzisz ....ucałuj go mocno i trzymajcie sie niech to choróbsko szybko sie skończy..Buziaczki;-)
 
Do góry