reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Mrozik-Myslę że każda mama nie raz się złamie mi też to się zdarza.Nasze dzieci są mądrzejsze niż nam się wydaje i dobrze wiedza jak nas podejść.Na razie są jeszcze tak małe że można trochę poluzować,ale w przyszłości trzeba być bardziej konsekwentnym i pewne zachowania dusić .Syn mojej kumpeli ma 6lat a ona dalej sobie pozwala na wymuszenia,typu wrzaski na ulicy a to już trochę przesada.
 
reklama
cześć dziewczynki:-) No i już po świątach. Patrzac za okno wydaje mi się jakby było Boże Narodzenie;-).
Muszę się czymś pochwalić otóż przez świeta zasiadlaiśmy wyjatkowo wszyscy do stołu łącznie z Oleńką bo w końcu tatuś naprawil jej już nieco dobite pomaciusiowe krzesełko. Bardzo jej sie podobało to siedzenie na wysokości ale nie o tym chciałam pisać , jak ona widziała jak my jemy o dziwo zaczęla też pięknie jeść , buzie odtwierała szeroko, prawie że wyrywała mi łyżkę z reki. Ciekawe jak teraz będzie bo my niestety rzadko kiedy razem jemy wspólne posilki chyba że ja bedę tylko z nią jadla to może nadal będzie to skutkowało. Naprawdę jeszcze tak jedzacej Oli nie widziałam, to chyba był prezent na zajączka od niej.
 
Witam Was po świętach.
U nas minęły super, w pierwszy dzień byliśmy w gościach u teściów (ale nikt się nie wtrącał tak jak u Kiry) no a drugi dzień sami byliśmy.
Od wczoraj zaczęłam podawać już zupki mniej zmiksowane, tylko z wyczywalnymi grudkami i jakoś idzie jedzenie, tylko dłużej trwa :-). Ząbków nadal nie widać.
Kupiliśmy już krzesełko do karmienia, ale inne niż polecaliście na wątku, my kupiliśmy drewniane z bebe confort, ale cholernie drogie :no: 500 zł.
A teraz planujemy lada dzień zakup lżejszej spacerówki, bo na razie korzystamy z głębokiego wózka Roan Marita, ale spacerówki chcemy lżejszą. Może coś polecicie, bo mi chodzi głównie o to, zeby to nie była spacerówka tylko na lato, ale także na zimę.
Oj słyszałam o tym lęku separacyjnym, mi się wydaje, że każde dziecko musi przez to przejść, prędzej czy później. Moja Dominika na razie nie ma, ale na pewno to nas nie ominie.
Miłego dnia i żeby sie wiosna zaczęła wreszcie.
 
Laura - my kupiliśmy baby design - Rider. Bardzo fajny wózek, ale ma do dupy kosz - wogóle ciężko tam coś włożyć. Mnie na koszu nie zależało dlatego go kupiliśmy. Jest dość lekki, dobrze sie składa i mieści u nas w bagażniku - mamy mały bagażnik i nie każda spacerówka mieściła się ładnie.​
 
Edyta - fajnie że znalazłaś sposób na swojego niejadka ;-)
NApisze tutaj, bo nie chce mi sie do drugiego wątku skakać :zawstydzona/y:. Lekarka kazała robić Filipowi kluseczki na mące kukurydzianej - takie dorosłe, tyle że mąka inna. Jeszcze sie nie odważyłam. Dajecie już kisiel?
 
Mrozik, a myślisz, że on się nadaje na jesień-zimę? Wygląda fajnie i cena nie szalona. Ja na razie upatrzyłam sobie baby ABC Giro firmy niemieckiem ABC design, jest trochę lżejszy od Twojego.
 
Laura - podobno nadaje się na zimę - zobaczymy za rok :tak:. Cena jest faktycznie przyzwoita. Droższego nawet u nas nie było sensu brać, bo Filip i tak nie bardzo chce do wózka - tylko sporadycznie w nim ląduje​
 
Mrozik ja własnie planuje takie kluseczki zrobić na kukurydzianej i na zółtku. Tylko nie wiem, czy to mam zetrzeć na tarce i rzucić na wrzątek czy zrobić rzadkie i lać z miseczki i mieszać. :baffled:
A kisiel to jaki? Taki normalny np dr. Oetkera?
 
No właśnie z tym kisielkiem to wogóle się nie znam, tak mi przyszło do głowy bo reklame zobaczyłam - ja sama to akurat nie lubię i nie znam się wogóle na nich :sorry2:
 
reklama
Ja kiesiel juz dawałam soczek plus maka ziemniaczana woda i gotowe-wcinal to najwazniejsze:-)

Brawa dla Oli oby tak dalej:tak:

A te Wasze nowe spacerówki ile waża???? bo ja widzialam taka co 6 kg tylko ważyła bo nasza teraz 14 kg ma:szok::-D
 
Do góry