reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Luxik, nie pytaj nawet o kupkę. Z rana wyszła duża kupka, i to na raty:baffled: Ja tu zdjęłam małemu pampersa z kupką, chwilę miał gołą pupkę, a on wcale nie skończyłtylko nagle traach... i kupki ciąg dalszy, wprost na prześcieradło moje:szok:. Szok!!! Takiej akcji to jeszcze nie miałam. No ale ogólnie to dość twards była jeszcze. Dziś za radą Karolki podałam wody i mały chętnie pił, jabłuszko codziennie podaję, także zobaczymy jak będzie dalej.
BArtuś też nie ma jednej ulubionej zabawki. Tzn. ma przez jakiś czas, aż mu sie znudzi i wtedy na topie jest inna.:-) A ogólnie to wyciaga rączki do wszystkiego co ma w zasiegu.Również do szafek. Bardzo lubi jak stoję z nim przed duzym lustrem w przedpokoju, ale on się wtedy śmieje do siebie, a nóżki jak mu chodzą z radości. Mała pociecha :-)
Zdrówka dla wszystkich przeziębionych dzieciaczków.
 
reklama
Natalia-z gardziołkiem chyba lepiej ale ogólnie dzien do kitu:-(mały dostał jakiegos rozwolnienia i ciągle mi kupke robi-po trochu-z białymi grudkami.Nie mozna go byla na moment odłożyc bo od razu była podkówka i płacz:no:Cały dzien przesiedzial mi na kolanach z glową na piersi przy sercu,albo wcisniety w zgiecie szyji:-(nie chcial jesc,zasypial tylko jak glaskalam po główce i mówilam do niego:no:nie wiem co jest-zeby,brzuch,pogoda-wszystko na raz:no:nie mam pojecia ale jestem wykonczona takim dniem bo nie umiem mu pomóc:sad::no2:
Madziara-zdrówka dla Nikusia
Luxik-no to korzystaj:tak:jak masz taka możliwość:-)
Katrins-u nas po syropie chyba to rozwolnienie:confused:moze prawoślazu nie toleruje:-(Zdrówka dla maluskza
 
dziekujemy i my rowniez zyczymy wszystkim maluszkom duzo zdrowka, a mamusiom cierpliwosci i wytrwalosci!!!!

jak widac wiekszosc dzieci choruje to pewnie jakis wirusik, u nas po za chrypka na razie innych objawow nie ma,co prawda wczoraj kupka byla lzejsza, ale tylko dlatego, ze babcia zamiast dac sloiczek jabluszka i 2 lyzeczki sliweczki dala sloik sliweczek i 2 lyzeczki jablka :tak: oj, bylo wesolo:tak: zwlaszcza w kapieli, jak synus prywatne jakuzi wlaczyl, az sie woda pienila :-D

po za tym w nocy mlody spi jak susel, wiec w miare sie wysypiam do pracy, w miare bo musze do niego zagladac co jakis czas, gdyz maly strasznie sie rozkopuje i zauwazylam, ze bardzo lubi spac z nozkami na koldrze, tylko, ze troszke marznie:sorry2:
 
Kira Oj biedny Adaś aż mi go szkoda:sad: A i ty pewnie wymeczona dziś.Dużo zrówka zyczę Adasiowi a tobie dużo sił i wytrwałości i żeby to choróbsko sie szybko skończyło.

Katrins no to nieżle babcia urządzila wnuczka:-D Oby twój bąbel też sie nie rozchorował

Kama Filip też coś mi dzisiaj kupki na raty robi co ubiore mu nowego pampersa to za chwile sru i znów do wymiany;-)
 
Piotrek zrobił dzisiaj tak 4 na raty:baffled:takie z jasnymi grudkami...niewiele tego w pieluszce bylo:sorry2:

Zycze spokojnych nocek;-) i oczywiscie zdrowka dla wszystkich maluszków:tak:
 
acha, te jasne grudki w kupkach, to nic innego jak niestrawione mleko!!

Dziewczyny mam nadzieje, ze wasze malenstwa nie zalapaly sie na rotawirusa, bo to nieciekawe, my to przechodzilismy w zeszlym miesiacu, mlody dawal na dwa konce, wtedy najwazniejsze to dieta bez mleczna!!!, marchwianka, acidolac (lub inny) i wyjatjkowo malo pic, a jedzonko posolic, zeby wode zatrzymac w organizmie dziecka
 
biedne maleństwa, Kubuś jak do tej pory chorował tylko raz-ale był wtedy kiepściutki:-( tak ze wiem co przechodzicie, u mnie na szczęście skończyło sie tylko na CALPOL-u taki nasz syropik z paracetamolem, ale trwało to ok.2 tygodni, na kaszelek dawałam mu syropik z cebulki i było po nim naprawdę lepiej, choć sie bałam czy nie będzie po nim jakiejś reakcji, ale bylo ok.a do noska mam spray z wodą morską STERIMAR, pryska pod dość wysokim ciśnieniem i nie jest to dla maluszka przyjemne, ale działa, a to najważniejsze:tak:
Katrins polecam śpiworek do spania, używam od dłuzszego czasu i nie muszę się w nocy przebudzać, by okryć małego-dla mnie rewelacja! jak jest chłodniej to przykrywam go jeszcze kocykiem i śpi jak borsuczek.
DZIEWCZYNY WYTRWAŁOŚCI W WALCE Z PASKUDNYMI WIRUSAMI-TAK MI ŻAL TYCH WASZYCH KRUSZYNEK...-POZDRAWIAM
 
Katrins-przy rotawirusie picie jest najważniejsze!!! chore dziecko nie musi jeść, ale pić musi i to bardzo duuuuuuużo, zalecają 3/4 szklanki płynów na kilogram ciała, przy biegunce i wymiotach towarzyszących tej chorobie, może bardzo szybko dojść do odwodnienia organizmu, wiele dzieci ląduje często w szpitalu pod kroplówką-dlatego tak ważne jest zapobieganie odwodnieniu i picie, picie, picie...najlepiej naparu z rumianku, naparu z koperku i wody niegazowanej
 
NataK-masz racje-duo pic,wiem bo braciszek dzidzii która sie zajmowalam kiedys wylądował w szpitalu pod kroplówka przy rotawirusie-schudł strasznie,malutki:-(pic duzo trzeba-gorzej jak dzidzia nie chce:no:
Katrins-no to ja widze znowu co lekarz to opinia:confused:nic nie mowil o bezmlecznej diecie ani o soleniu:baffled:
U nas na szczescie juz chyba po(odpukac)nocka w poządku-zasnął po 20 i obudzil sie kolo 5 na mleczko,a co najwazniejsze zadnych kupek:nerd:dostal na noc kleik ryzowy i zaraz tez dostanie,a potem bede mu dawac cos na zatwardzenie:dry:i tak w kółko:-p
 
reklama
rotawirusy - najlepsza jest marchwianka, albo kupna HIPP jakos ors200 czy coś tam. Podaje się to właśnie aby zapobiec odwodnieniu.
Kira - mam nadzieję, że wszystkie kolejne jubileusze Adasia spędzicie w super zdrówku!!:tak:
 
Do góry