reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

CZeść dziewczynki!
Nie pisalam długo, bo dół mnie taki dopadł i zmęczenie, że nie miałam na nic czasu ani ochoty. Ryczałam codziennie, teraz też nie jest wiele lepiej, ale co zrobić , musze wytrzymać.

Co do odbijania, to ja mam taka zasadę, że jak po 5 min. na ramieniu nie odbije, to kładę na chwilę, jak Gosia na fikanie, potem na drugim 5 minut a jak dalej nic to trudno. Na brzuchu też kładę, bo Ulka i tak ulewa, potrafi chlupnać nawet jak jest pionowo, wię cwszystki mi jedno.
Jest już zdrowa, katar dawno minał, teraz szczepienie. Je dużo i rośnie jak na drożdżach. Już ciuszki zmieniam na większe, bo przykrótkie i pampersy też większe.
Laktacja u mnie sama się reguluje, Ulka daklej co 2h zażera, w nocy ew. co 3h.
Poza tym nic ciekawego. Papa!
 
reklama
My czesto kładziemy naszego synka na brzuszku on sie wtedy szybko uspakaja i bardzo szybko mu sie odbija nawet szybciej niz tak w pionie:-)
 
dzięki dziewczyny za rady,spróbuje zrobic tak ja wy,ale z nasza czkawką to chyba nie wygram,bo było już tak ze po jedzeniu od razu wzięłam Julke na ręce i juz miała czkawke,wkurza mnie to bo trwa ona z 10-15 min a to jest męczące dla takiego maluszka:wściekła/y:
 
Myśle że te przeklęte czkwaki niedługo minął-bo faktycznie nic przyjemnego:no:Adaś ma czkawke w róznych momentach-nie zawsze po jedzeniu-a jak trwa dłuższy czas nic nie pomaga-daje mu troszke ciepłej wody i przechodzi:tak:
Jesli chodzi o odbijanie to Adasiowi sie zazwyczaj odbija ale wcale nie powstrzymuje to ulewania:no:czasem musze go przebierac 2-3 razy dziennie bo cale ubranko mokre:baffled:
Naur-mam nadzieje ze niedługo Ci przejdzie kiepskie samopoczucie i znowu będziesz z nami,a co najważniejsze będziesz sie czuła szczęsliwa:tak:trzymaj sie kochana-jesteśmy z tobą:-)
My w poniedziałek idziemy na pierwszą wizytę u pediatry-wszystkiego sie dowiem:tak:
 
Własnie wróciłam z moim bablem od lekarza..pierwsza wizyta:-)przytył dokładnie 1.080 kg i 4 cm na długość:-D:tak: jest zdrowiutki tylko jakas alergia wyszła mu na buzce kazała zmienic mleko na bebiko pepti dla alergoków i uważać na nabiał w mojej diecie:-p(bo moje mleczko tez jeszcze popija)..a za dwa tyg na szczepionke(u nas skojarzona 120 zł)...a szczepionka na pneumokoki masakra kosmicxzne 280:szok::szok:ale radziła po 1 roku zycia i pewnie tak zrobimy:-)
 
Rany od wczoraj probuje cos napisac i ciagle "cos", w 99% moja mala pijawka, przeczepi sie i wysysa co sie da!!zarlok straszny!!

Natalia dzieki za rade, ty masz racje, niby w mineralnej gotowalam ale kamien jest na dnie garnka, no wiec problem rozwiazany;-), dzieki

Kasia to normalna herbata, ja akurat mam Sage:tak:

A wiecie co wynalazlam??czytalam o laktacji i na wielu forach kobiety pisaly o piwie ciemnym bezlkoholowym Karmi, ze zwieksza laktacje, no i sobie kupilam takie ciemne piwo i naprawde dziala!!!polecam, jedno dziennie BEZALKOHOLOWE!!!Laktacje sie poprawila, serio, maly pije czasami co 5 min,i pomimo tego pokarm ciagle jest:tak::tak:a po okolo godzinie to jest go tak duzo ze musze sciagac.
No i slaszalam ze herbatka koperkowa pita przez mame zwieksza laktacje.
Ja pije te trzy rzeczy: herbata z mlekiem , koperkowa i piwko bezalkoholowe, zero problemow z pokarmem, a zdarzalo sie ze wieczorem maly nie mial czasami co jesc:sorry2:Jeszcze raz polecam.

Naur "trzymamy ramy to sie nie posramy"biedaku , z dwoma laskami musi ci byc ciezko, fajnie ze mala je regularnie, moj szkrab je jak mu sie podoba, nic nie moge zaplanowac!!teraz spi, a moze sie zdarzyc ze za 5 min sie obudzi i bedzie chcial cycka, moze byc tak ze obudzi sie za 2 godziny, a czasami jest tak ze wogole nie spi i siedzi na cycu, smieje sie , rozglada, pierdzi, wyma****e nogami, rekami, i to wszystko na cycku, do nieskonczonosci!!a jak probuje go czyms zajac to drze sie strasznie!!na szczescie nie zawsze tak jest, ale jest!!czasami nie mam nerwow, krzykne na malego a on sie hihra:baffled:, no i wtedy nerwy mijaja i wszystko zaczyna sie jakby od nowa.....

A odnosnie odbijania, moja mam dala mi rade, zeby dzidzie kiedy sie trzyma do odbicia na ramieniu kiwac do przodu i do tylu, tzn, ja sie kiwam cos w stylu "choroba sieroca"i wtedy malemu plumka w brzuchu i beka jak stary, hehe, moze u ktoregos z waszych babli tez poskutkuje;-)

Ide posprzatac bo STRASZNY balagan, ja nie wiem jak tam u was dziewczyny ale przy moim bobo to czasami zarastam brudnymi pieluchami , naczyniami do sufitu(dobrze ze mam zmywarke:cool2:) i do tego laze obrzygana i nieumyta czasami, rany, ide sprzatac, mam nadzieje ze maly pospi troche:sorry2:

Pozdrawiam
 
Ola - jak czytam to co piszesz o swoim brzdącu, to jakbym o moim czytała. Piersi mam już takie wymamłane że szok. Dzisiaj pierwszy raz podałam mu moje mleko z butli. Nie bardzo mu sie to podobało, ale pod koniec jakoś już poszło
Ja koperkową odstawiłam. Już kiedyś o tym była dyskusja. Mój Filip faktycznie źle sie czół jak ją piłam. Miał problemy z prykaniem. Strasznie się prężył. Teraz jak odstawiłam jest dużo lepiej, chociaż czasami mu się zdarz gorszy dzień i się bardziej męczy.
Ostatnio nie chce mi w ogóle spać. Przesypia 15-30 minut i pobudka, nie wiem o co chodzi. Ja strasznie nie wyspana jestem, bo co się ułożę żeby zasnąć to on się budzi i cyca woła. Może sie nie najada? bo jak mu teraz z butli to moje mleko dałam to już z godzinkę śpi. Nawet na spacerek z nim udało mi się pójść (tylko na śpiąco mogę go do wózka zapakować). Po spacerku zostawiłam go na podwórku przed domem - moja siostra obiera grzybki i ma na niego oko ;-)
 
Z tym spaniem i cycoleniem mam tak samo:baffled:zasypia na 15-20 min i koniec spania,a jak chce na chwilke go odłozyc to straszny wrzask jest:baffled:nie wiem o co chodzi,albo wisi na cycu albo na reku-nie mam innego wyjscia:no: na szczescie w nocy przesypia ale to chyba troszke mało:confused:
 
reklama
Mrozik co do spaderków to ja na oczatku tez wychodziłam tylko jak spał a teraz nawet jak nie śpi to go pakuje i super zasypia...jeszcze sie nie zdażyło żeby nie zasnął podczas spaceru:-D
 
Do góry