mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Ewelinakol - gratulacje . Ja planuje wakacje za granica i troszkę się boję tych długich podróży - nie wiem jak to będzie . Filip przez pierwsze 1,5 miesiąca bardzo lubił jazdę samochodem, a teraz przeważnie jest płacz i wrzask całą drogę, bo on nie lubi tak w jednym miejscu i bez ruchu - no ale może do września mu sie odmieni. Wolała bym samochodem z przystankami podróż, bo można spokojnie wziąć więcej rzeczy, no ale samolotem też będzie problem, bo do warszawy mam 2 godzinki jazdy, a teraz jak robią 7 to przez te korki nawet i 4 godziny
Filip ogólnie zrobił sie bardziej marudny, chyba też nadchodzi czas ząbkowania. Poza tym zaczęły go dopadac kolki znowu, a wprowadziłam tylko schabik - polędwiczkę, zamiast drobiu . W nocy mi sie drze, brzuszek twardy, pręży się. I tak codziennie od 3-5 rano. Niby wypadało by za 2 tygodnie zacząć coś nowego jemu wprowadzać, ale jak skoro nawet ja nie mogę nic zjeść.
Zobaczymy co lekarka na to powie- 2-3 idę na szczepienie. Będzie też prawdopodobnie pierwsza dawka na pneumokoki. Zdecydowała sie jeszcze któraś z was na to szczepienie?
Filip ogólnie zrobił sie bardziej marudny, chyba też nadchodzi czas ząbkowania. Poza tym zaczęły go dopadac kolki znowu, a wprowadziłam tylko schabik - polędwiczkę, zamiast drobiu . W nocy mi sie drze, brzuszek twardy, pręży się. I tak codziennie od 3-5 rano. Niby wypadało by za 2 tygodnie zacząć coś nowego jemu wprowadzać, ale jak skoro nawet ja nie mogę nic zjeść.
Zobaczymy co lekarka na to powie- 2-3 idę na szczepienie. Będzie też prawdopodobnie pierwsza dawka na pneumokoki. Zdecydowała sie jeszcze któraś z was na to szczepienie?