reklama
evelinakol
Sierpniowa mama'07 mama marianny i olivera
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2006
- Postów
- 388
Ja na gorączkę , mam syropek z ibuprofenem, ale muszę sobie kupić czopki, bo działają chyba szybciej niż syrop, a z takimi maluszkami to wszystko tak szybko sie zmienia.
Marianna jak była malutka to miala raz drgawki gorączkowe i ja bardzo sie gorączki boje.
Marianna jak była malutka to miala raz drgawki gorączkowe i ja bardzo sie gorączki boje.
Madziara - tak mi przykro sie zrobilo jak przeczytalam o tym zabiegu, ja nie moge sluchac jak moja niunia placze tak przerazliwie bo sama zaraz wyje, ale ty dzielnie to znioslas, i Nikodem tez. naepewno juz bedzie dobrze i nastepny zabieg nie bedzie konieczny.
My tez mamy Paracetamol truskawkowy, narazie naszczescie nie byl potrzebny ale Zuzia jakos ostatnio syropki lubi zwlaszcza slodkie.
Zuzia grzechotki ladnie lapie, nozki niedawno tez zaczela zauwazac ze ma, noc spi i budzi sie na cycusia.
My tez mamy Paracetamol truskawkowy, narazie naszczescie nie byl potrzebny ale Zuzia jakos ostatnio syropki lubi zwlaszcza slodkie.
Zuzia grzechotki ladnie lapie, nozki niedawno tez zaczela zauwazac ze ma, noc spi i budzi sie na cycusia.
Cześć dziewczyny
chcę do Was dołączyć, jestem mamą Dominiki urodzonej właśnie w sierpniu 2007.
Trochę Was wstecz poczytałam parę stron , moja córeczka jeszcze nóżek nie zauważa, ale rączki swoje ogląda namiętnie. Za to prawie co rano ćwierka jak skowronek zachwycona swoim głosem :-)
chcę do Was dołączyć, jestem mamą Dominiki urodzonej właśnie w sierpniu 2007.
Trochę Was wstecz poczytałam parę stron , moja córeczka jeszcze nóżek nie zauważa, ale rączki swoje ogląda namiętnie. Za to prawie co rano ćwierka jak skowronek zachwycona swoim głosem :-)
kozica
mama Jakuba i Juliana
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2007
- Postów
- 1 513
Ja raczej się na czopki zdecyduję ale dzięki za rady!
Madziara współczuję...ale na pewno będzie dobrze!
Cześć Laura! Witamy w klubie! Miałam dziewczyny jeszcze zapytać jak Wy funkcjonujecie jak wstajecie w nocy po kilka razy? ja wstaję ok. 2.00. a potem pobudka już o 5.00 bo Kubuś kupkę robi i już nie chce spać... a jestem zmęczona! A Wy? do której sypiają Wasze pociechy?
Madziara współczuję...ale na pewno będzie dobrze!
Cześć Laura! Witamy w klubie! Miałam dziewczyny jeszcze zapytać jak Wy funkcjonujecie jak wstajecie w nocy po kilka razy? ja wstaję ok. 2.00. a potem pobudka już o 5.00 bo Kubuś kupkę robi i już nie chce spać... a jestem zmęczona! A Wy? do której sypiają Wasze pociechy?
Moja córeczka Dominika urodziła się 7 sierpnia przez cc. Jest bardzo wesoła, pogodna, często zamyślona i poważna. Jak się obudzi, to leży sobie spokojnie ogląda rączki i myśli Zdjęcie wkleję w weekend, jak dopadnę komputer męża, gdzie są wszystkie zdjęcia. Dominika waży już grubo ponad 6 kg, ładnie przybiera na wadze, urodziła się z włoskami, które jej ślicznie rosną. Najbardziej lubi jak jej czytam bajeczki i wierszyki. Nie wiem, co z tego co czytam rozumie, ale wzdycha, przeżywa to bardzo Nie lubi leżeć na boczku (czy Wasze dzieci też tak mają?) i z tego względu mam obawę czy w ogóle zechce się przekręcać na boczki z plecków.
Czy Wy też tak macie, że spędzacie calutki dzień z dzieckiem? Ja od czasu porodu 2 razy wyszłam z domu na 2 godziny. Poświęcam córeczce calutki dzień, taka jestem walnięta, że jak na macie bawi sie ponad 15 minut sama, to ja mam wyrzuty sumienia, że ją tam wsadziłam (mimo, że się świetnie bawi).
Już wprowadziłam jej marchewkę, jabłko, banana i dynię i wszystko jej smakuje.
I chyba od jutra dam zupkę, a jak skończy 4 m-ce wprowadzę małą dawkę glutenu. Czy Wy też wprowadzac będziecie gluten?
Czy szczepicie na pneumokoki? Bo my nie.
No nie wiem, co więcej napisać, już pewnie nic, bo za długi post i tak wyszedł i umrzecie z nudów zanim dojdziecie do końca
Czy Wy też tak macie, że spędzacie calutki dzień z dzieckiem? Ja od czasu porodu 2 razy wyszłam z domu na 2 godziny. Poświęcam córeczce calutki dzień, taka jestem walnięta, że jak na macie bawi sie ponad 15 minut sama, to ja mam wyrzuty sumienia, że ją tam wsadziłam (mimo, że się świetnie bawi).
Już wprowadziłam jej marchewkę, jabłko, banana i dynię i wszystko jej smakuje.
I chyba od jutra dam zupkę, a jak skończy 4 m-ce wprowadzę małą dawkę glutenu. Czy Wy też wprowadzac będziecie gluten?
Czy szczepicie na pneumokoki? Bo my nie.
No nie wiem, co więcej napisać, już pewnie nic, bo za długi post i tak wyszedł i umrzecie z nudów zanim dojdziecie do końca
Kozica moja córeczka zasypia z reguły o 21 z zegarkiem w ręku, a czasem wcześniej, budzi się raz w nocy na karmienie o różnych porach ( czasem 2 godzina, czasem 4 a czasem wcale) i na rano budzi się ok 7-7:30 ale sobie ćwierka około pół godziny i dopiero wtedy się witamy.
Może Twoje dziecko ma taki rytm qpek i nic na to nie poradzisz, może jak wprowadzisz stałe pokarmy to się mu godziny qpek zmienią :-) i bedzie dłuzej spał. A nie próbowałaś go po przewinieciu i nakarmieniu dać z powrotem do łóżeczka? U mnie parę razy w nocy córeczka po karmieniu sie tez rozbudziła i skora do zabawy, ale ja ją do łóżeczka hop, pocwierkała godzinę i zasneła. Najgorzej to dac do zrozumienia dziecku, ze teraz jest pora na zabawę, skoro nie chce się spać.
Może Twoje dziecko ma taki rytm qpek i nic na to nie poradzisz, może jak wprowadzisz stałe pokarmy to się mu godziny qpek zmienią :-) i bedzie dłuzej spał. A nie próbowałaś go po przewinieciu i nakarmieniu dać z powrotem do łóżeczka? U mnie parę razy w nocy córeczka po karmieniu sie tez rozbudziła i skora do zabawy, ale ja ją do łóżeczka hop, pocwierkała godzinę i zasneła. Najgorzej to dac do zrozumienia dziecku, ze teraz jest pora na zabawę, skoro nie chce się spać.
reklama
kozica
mama Jakuba i Juliana
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2007
- Postów
- 1 513
Karolki pisałaś kiedyś wcześniej że zrobiłaś posiew moczu, ja tez bym chciała dać tak mocz do badania bo ogólne badanie już zrobiłam ale nic nie wykazało. Koleżanka mi mówiła że trzeba moczu nałapać w ten pojemniczek jak dla dorosłych czy to prawda?
Podziel się: