reklama
raabit - ja slyszalam ze gotowana marchewka jest dobra na biegunki wiec chyba trzeba wziasc pod uwage jakie kupki robi dzidzius, chociaz moge sie mylic
ja daje Zuzi od kilku dni soczku z marchewki przecisnietej przez gaze, doslownie kilka kropli na lyzeczce tak zeby sie ze smakiem oswoila. I nawet smakuje:-)
Kira - moja Zuzia taki len jest ze sie nawet na boki nie chce obracac wiec nie obnizamy jeszcze lozeczka

Kira - moja Zuzia taki len jest ze sie nawet na boki nie chce obracac wiec nie obnizamy jeszcze lozeczka
edyta80
Mama 2001 i 2007 :-)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2007
- Postów
- 887
Karolki teraz to jeszcze nie jest źle hehe zobaczysz co będzie później
to dopiero sie zacznie
Moja Ola dziś jakaś marudna była co połozyłam ją to płacz niewiem co jej było. W ogóle cały dzień jak tylko spuszczałam ja z oka ssała palec.Czyzby była głodna. Ona biedna tak patrzy na mnie jak jem, że aż mi jej żal nie ma co w przysżłym tygodniu powoli bedziemy urozmaicać dietkę.:-)


Moja Ola dziś jakaś marudna była co połozyłam ją to płacz niewiem co jej było. W ogóle cały dzień jak tylko spuszczałam ja z oka ssała palec.Czyzby była głodna. Ona biedna tak patrzy na mnie jak jem, że aż mi jej żal nie ma co w przysżłym tygodniu powoli bedziemy urozmaicać dietkę.:-)
raabit,ja zaczełąm od jabłka i nic poza nim nie podawałam.Mała dostała na początku pół łyżeczki,było to około 2 tygodnie temu,wiec miała wtedy 3 i pół miesiąca.Marchewkę podam jej jutro pierwszy raz.Ja słyszałam,że urozmaicanie diety maluszków powinno sie zacząć od deserków owocowych,ale pediatry o to nie pytałam.Lekarz na pewno wie lepiej.
Syska dziękuje za informacje 
Może doswiadczone mamusie mi podpowiedzą co jest lepsze gotowe dania ze słoiczków czy samodzielne gotowanie naszym maluszkom?
Jak ostatnio popatrzyłam na ceny słoiczków to byłam przerażona!

Może doswiadczone mamusie mi podpowiedzą co jest lepsze gotowe dania ze słoiczków czy samodzielne gotowanie naszym maluszkom?

Jak ostatnio popatrzyłam na ceny słoiczków to byłam przerażona!
Raabit ja uwazam ze tu nie doswiadczenie gra główna role tylko co kto potrafi i na co sie nastawia
sa dziewczyny ktore nie wyobrazaja sobie ze mialyby gotowac i beda kupowac-zalezy od wyboru:-)
Mnie ceny słoiczków tez przerazaja-wiec postanowilam ze kupowac bede tylko jakies wymyslne dania i zabieraz je na spacer lub w gosci,kaszki,soczki i jakies deserki-a reszte gotowac.Nie jest problemem ugotowac odrobine zupki i zamrozic na 2-3 a nawet 4 dni-bo mozna
marchewke zetrzec czy jabluszko to tez nie problem.A im dalej tym wiecej wspolnych potraw z nami-ziemniaczki,kanapki,jajo-nie mam zamiaru wydawac kokosow na słoiczki:-)ale to moje zdnaie

Mnie ceny słoiczków tez przerazaja-wiec postanowilam ze kupowac bede tylko jakies wymyslne dania i zabieraz je na spacer lub w gosci,kaszki,soczki i jakies deserki-a reszte gotowac.Nie jest problemem ugotowac odrobine zupki i zamrozic na 2-3 a nawet 4 dni-bo mozna

reklama
A to co jest lepsze to trudno stwierdzic
ja wole kupic kawalek króliczka czy cieleciny od sprawdzonego pana i pare marchwek wziac z ogrodka babci:-)niby te sloiczki powinny miec warzywa z upraw ekologicznych ale czy faktycznie tak jest to nie wiadomo.Ja chyb awole zaufac swoim umiejetnosciom kulinarnym


Podziel się: