reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze samopoczucie, trymestr po trymestrze !

reklama
poisy- nie wiem jakie miałam cykle:-D bo najpierw przez długi czas brałam anty, więc sztucznie 28 dni, potem przez rok staraliśmy się, więc było od 26-34 dni,potem 2straty i znów 1,5 roku anty i rok starania- kiedy też było dowolnie- od 26 dni do 30,najbardziej zorientowany w tym był mój mąż:-D i on odpowiedział w gabinecie na pytanie ile trwają cykle i kiedy była 1 dzień miesiączki, bo ja skleroza jak zwykle.Ale parę dni mi nie robi różnicy, po 7 maja zaczniemy się zastanawiać.Ale ponoć maluch ma dużo wód i dobre przepływy, więc po co ma wychodzić?;-)
bra ja też mam dużo energii, ale to tak ostatnie 2 miesiące, koleżanka która jest teraz w 5mca krzyczała na mnie ostatnio,że wypadnie mi junior i nie zauważę, bo latam jak oszalała, a ona nie mogła nadążyć.No wlekła się strasznie i jeszcze co chwilę sapała ,że jej cięzko:-D
 
Ja to się ostatnio przekonałam, ze kondycję mam lepszą niż kumpela która w ogóle w ciąży nie jest. Na 4 piętro sobie lekko weszłam, a ta mi prawie na zawał padła, potem urwał mi się guzik i spadł na ziemię jak wracałyśmy to ja tylko myk, schyliłam się i podniosłam a ona jak stara babcia jakaś, do tego zasapała się strasznie idąc na przystanek. Ale też mi każdy mówi ze mam tak nie biegać, bo na autobus tez mi się czasami zdarzy podbiec kawałek, choć już to nie to co kiedyś. Wychodzę z założenia że aktywny tryb życia tylko mi na dobre przy porodzie wyjdzie :-)
 
Z moich para nie idzie, ale zaraz chyba pekna. Najgorzej jest w nocy, bo dra mnie jak jasna cholera, a podeszwy pieka jak po jakims pieszym maratonie. Najgorzej jest jak siedze w miejscu, wiec musze ciagle chodzic zeby mi nie puchly
 
oj mandrzejczuk nie mów mi o spuchniętych stopach:(
moje wyglądają jak od Guliwera, kostek to już kilka miesięcy nie widziałam, palce wyglądają jak węgierskie serdelki a rozmiar buta dzięki temu mam 39 !!!!!
masakra !!!!
A najlepsze jest to że lewa jest bardziej spuchnięta niż prawa:confused:
 
Moje od razu maja się lepiej jak na dworze chłodniej. Za to nocka kiepska, brzuch mi twardniał aż bolało i nie mogłam spać, podobno też bezwiednie lałam K. jak tylko przekroczył moją połowę, chyba jakoś instyktownie to robiłam :-D a nad ranem tak mnie rozstępy znowu swędziały że mnie obudziły, potem jakoś wszystko przeszło, odespałam i właśnie wstałam. :-)
 
reklama
Ja rozstępów na chwilę obecną mam tylko kilka na boku i jakoś nie dokuczają mi za bardzo, za to opuchnięte stopy i dłonie to jakaś masakra, nie pomaga to że jest chłodniej ani moczenie w chłodnej wodzie i od czasu do czasu mam opuchniętą buzię...
 
Do góry