nasze samopoczucie, trymestr po trymestrze !

[mandrzejczuk]

ja sie nie odzywam tlyko ona i to jeszcze ze tak brzydko powiem z paszcza, ona jest takim czlowiekiem, ze jest sklocona z cala rodzina, ma w nosie to ze ja przez nia moge sie wykonczyc, ze matce wstyd i przykrosci robie...wylaczylam juz gg zeby nie pisala do mnie i chce zeby juz P. wrocil z pracy bo przy nim od razu jest lepiej...zaraz mam klientke, wec sie na jakis czas oderwe od myslenia, ale od godziny mna trzesie, brzuch mnie boli, maly sie wygina, dlawi mnie w gardle...ja juz chce urodzic i miec to wszystko za soba...

 

[dombar]

HAlo Mandrzejczuk musisz wyluzować dla Oskarka, jeszcze troszkę pozwól mu w brzuszku do maja posiedzieć. A siostra przykro to mówić ale ma chyba nie po kolei w głowie skoro w takim stanie Cię stresuje.
A czy macie też tak że w nocy po przebudzeniu na siku wstając albo przy zmianie pozycji brzuch jak kamień twardnieje?

 

[jolkaa1989]

Ja tak mam Dombar w nocy przy zmianie pozycji brzuch mam twardy, tam samo jak budzę się na siku. Muszę na chwilkę usiąść, żeby brzuszek doszedł do siebie i wtedy jest ok.

 

[sylwia_]

ja mam dokladnie to samo w nocy

 

[dombar]

Ja tak mam Dombar w nocy przy zmianie pozycji brzuch mam twardy, tam samo jak budzę się na siku. Muszę na chwilkę usiąść, żeby brzuszek doszedł do siebie i wtedy jest ok.

:-)Normalnie jeden głos poparcia że tak powiem a podnosi na duchu

 

[jolkaa1989]

To prawda... To forum to dla mnie też taka grupa wsparcia

 

[_Roszpunka_]

mandrzejczuk ja bym Ci radziła się ymczasowo odizolować od siostry..

moją już chyba boli ze z nią nie rozmawiam.. i ostatnio stwierdziła mojej koleżance .. (wypytując o coś) że ona chce dla mnie dobrze bo chce mi pomóc... ciekawe jak jak z nią nie gadam.. hehe
no i ze ja jestem jej siostrą a D to traktuje jak brata bo jest moim mężem...

myslałam ze sie posikam ze śmiechu jak to usłyszałam..

pomóc mi ciekawe w czym .. chyba w dowiedzeniu się ile pieniędzy dostaję i to wszystko

 

[dariaa]

Mi tez brzuchol tak twardnieje .
W ogole ostatnio wam mowilam, ze ruchy nie sa bolesne, a jak mi dała popalic od kilku dni !! Z dnia na dzien jest coraz gorzej. Brzuchol wydaje mi sie taaaaaki ogromny, na dole twardo ze czuje brzuch na nogach, u gory pod cyckami twardo ze oddychac nie moge. Ona chyba z 5kg bedzie miala ! I jeszcze sie wypina mi gdzies w zebra. Dzisiaj to juz przeszła samą siebie. Siedziec nie moge bo naprawde brzuch twardy jak kamien ze az powietrza zlapac nie moge. W pachwinach tez boli okrutnie i w ogole caly dół i do tego kregosłup, zupelnie jak w okres. I siku latam co pol godziny.

 

[jaipur]

no dobra, mi też tak twardnieje brzuchol.Właściwie to non stop jest taki twardy-z małymi przerwami.

mandrzejczuk przez stres to mówią,że jajo można znieść a co dopiero urodzić a tak poważnie- musisz przyjąć olewkę na wszystko co Cie denerwuje, to jedyny sposób.Swiata nie zbawisz, a zdrowie najważniejsze, teraz podwójnie.

 

[adiaps]

mandrzejczuk- popieram to co mówią dziewczyny, postaraj się nie angażować w sprawy siostry bo może Ci zaszkodzić.

Oj u mnie podobnie, każdy ruch małego jest dla mnie bolesny. Aby jeszcze te kilka tygodni!