reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze samopoczucie, trymestr po trymestrze !

reklama
u mnie też jeszcze zero siary i zero wycieku :/
najgorsza to zgaga jest wrrrr bo ostatnio nawet spojenie odpuściło i nie boli :)
 
Dziewczyny z tego co ja wiem to pojawienie się siary wcześnie wcale nie oznacza że pokarm właściwy też będzie od razu. Podobnie jak brak siary o niczym nie świadczy. Ona jest tylko nie wypływa. Mi nic nie cieknie a siarę mam - jak już wcześniej pisałam wystarczy ścisnąć lekko brodawkę i są kropelki. W pierwszej ciąży miałam jeszcze mniej przed porodem a pokarm się pojawił bez problemu. To sprawa indywidualna. A te żółte strupki to właśnie siara po zaschnięciu. Gdzieś czytałam że powinno się to zdejmować bo to szkodzi sutkom ale ja generalnie jestem na NIE jeśli chodzi o gmeranie czy piersiach bo to może wywołać skurcze więc po kąpieli jak nalot robi się rozmyty to toto zdejmuję delikatnie ale na sucho to nie.
 
Mi sie siara pojawila raz dokladnie w 20 tc i to wszystko nigdy potem wiecej. Teraz czuje tylko, ze piersi zrobily sie bardziej jedrne i troszke ciemniejsze brodawki, ale na tym koniec....zadnych wyciekow :)
 
o kurcze, marzena, rzeczywiście jak się ściśnie brodawkę to wypływa :-D ale zabawa ha ha
a myślałam ,że coś jest nie tak...bo nic nie widać u mnie
 
:-D no to teraz pewnie wszystkie się doją :-D

W pierwszej ciąży nic mi nie przeciekało a pokarm pojawił się w drugiej dobie po porodzie naturalnym. Także spokojnie babeczki. Teraz leci od kilku miesięcy i gdyby to zwiastowało poród, już dawno powinnam urodzić. Na szczęście nic takiego się nie stało. Leci po uciśnięciu piersi podczas spania, po ciepłej kąpieli. Poza tym jest ok.
 
Futrzaczku, mi ostatnio koleżanka na zgagę poleciła migdały. Mówi, że miała tak często że bała się brać tyle tabletek i jak żuła migdały, to bardzo jej pomagały.
 
Nie, już zostawiłam je w spokoju.Jeszcze zacznie lecieć samo, więc lepiej nie prowokować, teraz mi jeszcze to niepotrzebne.
Hmm muszę się zapytać męża czy nic nie podpija w tajemnicy, bo nic nie mówił ,że leci:-D
 
reklama
im wiecej sie tam gmera i je sciska tym czesciej i wiecej moze zaczac leciec samo, wiec ja sie nie dotykam, bo wtedy to mialabym powodz :-D
 
Do góry