Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

[ania.falko]

no,to typowe moj tez sie tlumaczy stresem w pracy i zmeczeniem...zobaczymy

 

[wstretnamalpa]

Ja to od dzisiaj nienawidze tatuśka -niech mi się na oczy nie pokazuje!#$&^(*)+_%%$@#&^*&%@#@#^&^%^$##^&&*)(+*!#%&)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Powstrzymam się od dalszego komentarza...:-wściekła/y:

 

[wstretnamalpa]

O kurde! A ja jem! I co teraz?? Właśnie przedwczoraj sobie kupiłam bo mi się zachciało- ania.falko - co z moim pasztetem jest nie tak???

 

[kasia_c22]

Pasztet jest na czarnej liście tak jak wątróbka i sery pleśniowe - niestety. W pasztecie mogą być bakterie listerii? chyba

 

[mamjakty]

ja słyszałam tylko o serach pleśniowych, pasztet też jem.

znalazłam taki artykuł:
http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/7301_błędy_diecie_czego.html

i jeszcze coś takiego:
http://www.we-dwoje.pl/co;wolno;jesc;w;czasie;ciazy,artykul,1603.html

 

[anik567]

Cholerka, ja też jem pasztet, czasem to mnie tak najdzie że zjem całą puszkę bez przegryzania chlebem bleeeeee

 

[mamjakty]

oj, no nie ma się co zbytnio przejmować i stresować - wszystko w granicach rozsądku - przecież jest napisane, że w pierwszych trzech miesiącach zaleca się OGRANICZYĆ jedzenie wątróbki i pasztetu, ze względu na zawartość wit A - ale przecież jak się zje raz na jakiś czas nie ma co panikować, a teraz jesteśmy już w 5 miesiącu, więc jak zjemy pasztet to nic się nie dzieje - nie jemy go codziennie przecież :-)

 

[celinka83]

Mamjakty poprawka- mi dzisiaj wskoczyl juz 6 miesiac ;-)
Nie panikujcie. Wszystko mozna, tylko z umiarem. Ja cierpie, bo nie moge sushi z surowa rybka, ale po ciazy sobie odbije

 

[anik567]

Wstrętnamałpo - współczuje - trzymaj się i postaraj się nie stresować
a powoli wszystko jakoś się poukłada, cholerka jasna że też teraz jakoś dopadaja nas takie niemiłe sytuacje Trzymam kciuki za Ciebie, dzidzię i przede wszystkim dziadka ;-) Ale ty to masz przynajmniej męża który zostawi cię w fajnym nastroju z rana a u mnie?? brrr jak zimno w sypialni...
Ja chyba też będe zmuszona zainwestować w wibrator hihi, mój się broni bo niby brzuszka nie chce uszkodzić - ściema niezła, przeciez tyle jest innych pozycji - ale jakoś te argumenty jego nie przekonują.
Faceci sa beznadziejni.....a jak po ciązy już mu tak zostanie??
Wciąż nie bedzie chciał albo już nie bedzie miał potrzeby aż sie boję myśleć co może mnie czekać

 

[anik567]

dziewczyny a ja juz nie moge wytrzymac bo mój pies sadzi takie pierdziochy ze nie da sie wysiedziec pomimo ze balkon otwarty non stop (i zimno strasznie) to smrodzio nie do wytrzymania :-( juz nie daje rady...