reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

Wzielam wieczorem po tej akcji apap chociaz nigdy mi nie pomagaja przeciwbolowe na to i jakims cudem pomoglo (spalam bez poduszek na twardym). Wczoraj siegalam po szklanke reka na stol i znowu skoczylo ale lekko.Trzeba uwazac zanim sie dysk nie zadomowi na swoim miejscu, hehe
 
reklama
Rondzia, bardzo Ci współczuję zarówno tej akcji z weekendu, jak i w ogóle problemów z dyskiem. Mam nadzieję, że wypadanie nie ma powiązania z większym obciążeniem kręgosłupa w ciąży, zwłaszcza że potwierdziłaś regułę, że w ciąży organizm bardzo się zmienia i często kobieta dostaje alergii na coś, na co nigdy nie była uczulona (ja tak zaczęłam ciążę z truskawkami i dopiero lekarz mnie oświecił, że w ciąży nie ma znaczenia, że w życiu nie miałam alergii na truskawki :-)). Życzę Ci, żeby dysk już od tej pory siedział na swoim miejscu :-)
 
Obciazenie chyba nie bo znowu schudlam 1,5 kg. Moze zmiana srodka ciężkosci... Albo dzidzia przywalila kopa w dysk i z bani...
Z brzuchem sie uspokoilo to teraz plecy daja czadu. Wariacja!
 
Rondzia, ja też mam problemy z kręgosłupem co prawda nie takie jak Ty, ale mój jest krzywy i często mnie boli... więc troche obawiam się jak to będzie pózniej kiedy dzidzia zacznie co raz szybciej przybierać na wadze...:hmm:

 
Rondzia ja Cię proszę ty uważaj na siebie bo ja znowu koszmary będe miała i porozmawiaj z maleństwem niech Cie w ten dysk więcej nie kopie;-)Wszystkim dużo zdrówka życzę i jak najmniej przykrych dolegliwości!!!
Mnie coś ostatnio gardło boli...mam nadzieje,że mnie żaden wirus nie dorwie:zawstydzona/y:
 
Rondziażyczę Ci aby to były ostatnie "wrażenia dyskowe" i oby już tylko wszystko ok.było.U mnie masakra wieczorami-Dzidzia strasznie uciska mi żebra.Boli tak,że wczoraj myślałam,że pogryzę biurko komputerowe.Wczoraj w ogóle zaczęła akcje wcześniej bo już ok.14 :-(Po południu byliśmy pooglądać AGD (urządzamy się) i ledwo wytrzymałam opowieści sprzedawcy o kuchenkach i pralkach:-(Boli strasznie:-((
 
Rondzia współczuję kłopotów z kręgosłupem :(
Idę dziś do gina, zobaczymy co powie na mój twardniejący brzuszek. Po 8 godzinnej pracy naprawdę mi doskwiera, czuję taki ucisk od środka. Bardzo nieprzyjemne uczucie:(
 
reklama
z moich piersi nic nie leci, ale za to zakupiłam sobie oliwkę, żeby je natłuszczać bo zauważyłam, ze robią się suche, zwłaszcza w okolicach sutków - a dziewczyny chwaliły, że oliwka jest najlepsza no i zgadzam się z tym - kilka razy użyłam i jest o wiele lepiej :-) aha i kupiłam sobie też lactacyd - też był już chwalony, więc stwierdziłam, że go wypróbuję ;-)
 
Do góry