Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

[ania.falko]

Adilea popieram dziewczyny,porozmawiaj z nim i jesli ma odejsc to lepiej teraz bo potem to naprawde sie odbije na dziecku....wspolczuje bardzo

 

[adiva]

Ja tylko napisze jedno SPAAAAĆ :-(

Moje dziecię sypia cudnie a ja ciągle nie wyspana chodze...ile bym nie spała wstawanie o 6-7 rano zawsze będzie ciężkie...teraz cwaniak śpi od 2 godzin a ja spać już nie moge bo mam co robić w domu....buuuuuuuuuuuuu....:-(

 

[BlackWizard]

AdiLea współczuję :-( Ja co prawda też należę do młodych mamuś, zresztą wiesz, a tata Julki ma 23 lata, ale on na szczeście się w swojej roli super sprawdza. Też popieram dziewczyny, lepiej teraz się rozstać, póki Hania nie jest tego wszystkiego świadoma.

 

[Kluliczek]

AdiLea ja czasami zerkam na inny watek na którym piszesz i jak przeczytałam o tatusiu malutkiej to sobie o nim odpowiednio pomyslałam. Ja bym sobie dała spokój z tym panem (hahahaha, chłopczykiem chyba...). Wiesz, jest taka prawda, że ojcem zostac jest bardzo łatwo, ale byc tatą to dopiero wyzwanie.

A co do pełniej rodziny, to co to za rodzina bedzie, gdzie Hania nauczy się, że koebiety się nie szanuje i kjest sie z nią tylko z obowiązku? Czasem ta "pełna" rodzina jest całkowicie pusta i to jest olbrzymia tragedia.

 

[a.jas25]

Bardzo dziękuje za wsparcie ,jestem już po zabiegu ,co się okazało miałam zastawione resztki łożyska i cu że żyje bo w szpitalu zrobiłam sensacje ,że prawie 3 miesiące chodziłam, z łożyskiem .Cieszę się że mam juz to wszystko za sobą .napisze odpowiedni list do nfd .
Bardzo dziękuje za podniesienie mnie na duchu .pozdrawiam

 

[kuleczka_ok]

[/A ja z jednej strony chciałabym zeby Hanka miala prawdziwa rodzine, taka pelna ciepła i miłosci.QUOTE]

Właśnie o tym pisałam na wątku zamkniętym. AdiLea taka rodzina nie przetrwa, sama to przeszłam na własnej skórze - jestem z takiego zwiąku (mama miała 21 lat jak mnie urodziła i wyszła za mąż tylko dlatego abym miała ojca - do tej pory mam jej to za złe - ona się meczyła, ja się męczyłam i cała rodzina wokół)

 

[aniula244_24]

a-jas25dobrze że tak to się skończyło, dużo zdrówka życzę

 

[aniula244_24]

Pozdrowienia . Ja siedzę przed kompem , bo z maluszkiem spędzam Święta w domku , mamy katar , Zosia kaszle ,a mama się zamartwia . Mam nadzieję , że jej szybko przejdzie i że nie zejdzie niżej ten stan zapalny . Mała mniej je , bo ciężko jej pić z zapchanym noskiem , same wiecie jak to wygląda. Mamy w planach chrzest w następną niedzielę , mam nadzieję , że nie będę musiała go przełożyć. Mam doła , wszystko mnie wnerwia.

 

[adiva]

Ja dzisiaj ciskam błyskawicami....Mam takiego wku....że masakra...Albo komuś dzis w pysk dam albo coś w domu rozwale bo mnie nosi....Kazałam sobie nawet małego zabrać bo trace cierpliwość nawet do niego...nigdy wiecej tych cholernych tabletek...

mam do sprzedania tabletki Azalia.....jedno opakowanie....u nas kosztują 35 zł ja moge je sprzedać za 20 zł...są jakieś chętne???Bo po co ma mi to w domu leżeć....Jakby co to dajcie znać na pw...

Ide sie powiesić....

 

[AdiLea]

dziekuje dziewczyny

adiva doskonale Cie rozumiem. Ja na cerazette chodzilam po scianach ze zlosci. Odstawilam i przeszlo;-);-)