reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

reklama
Ja też miałam cc... w szpitalu byłam od 12.01 a rano 13.01 miałam cc.. miała być planowo 15.01 ale skrociła sie szyjka i brzuch zaczął sie stawiac i w nocy 12.01 stwierdzili że o 9 cc a potem zmiana i o 7 mnie wzieli...

co do wkłuć do kręgosłupa to ja miałam aż 4:-:)-( nie mogli się wkłuć.. bolał mnie kręgosłup przez pierwszy tydzień od tego ale teraz już nic nie czuję! a co do jedzenia to ja tez sie nameczyłam.. byłam strasznie głodna:-(

Ogólnie teraz czuje sie dobrze ale cc przeszłam strasznie.. te 2 pierwsze doby były najgorsze i wstanie z łózka a potem to już spokojnie:tak:
 
Witam...
Jestem z lutówek i czasami podgladam wasze "porody" i opisy... ;o)
Ze wzgledu na fakt, ze wiekszość mamuś jest już po mam uprzejme pytanie...
Czy możecie mi wyjasnić jak wygladaja skurcze... Jak powinnam je czuć... po prostu nie wiem czego mam sie dokladnie spodziewac ... Prosze o pomoc i z gory dziekuje...
Pozdrawiam wszystkie mamusie rozpakowane i oczywiscie te jeszcze nie rozpakowane:-D
 
Każda inaczej to przechodzi , ja miałam na razie tylko fałszywy alarm , a wygląda to tak . Ból jak na miesiączkę , ból okolicy krzyżowej czasami promieniuje w dół . Skurcze podobne do napinania się macicy , ale mocniejsze i bolesne, jak są regularne i powtarzają się przez dłuższy czas , po kąpieli nie przechodzą to warto się zastanowić czy to już.
 
ja jestem cala w nerwach bo moj maz od piatku ma grype chyba...teraz kaszle i ma katar..w czwartek jeszcze calowal malego,ale chyba juz by sie cos wydarzylo...jak wraca z pracy to sie cala trzese...boje sie ze maly sie zarazi...juz nie wiem co robic
 
Aniu
icon_przytul.gif
 
ja jestem cala w nerwach bo moj maz od piatku ma grype chyba...teraz kaszle i ma katar..w czwartek jeszcze calowal malego,ale chyba juz by sie cos wydarzylo...jak wraca z pracy to sie cala trzese...boje sie ze maly sie zarazi...juz nie wiem co robic
Ania dopóki Ty jesteś zdrowa i karmisz piersią to twoja dzidzia też będzie zdrowa, pamiętaj że jak zacznie ciebie coś łapać to nadal musisz karmić piersią :tak:. Twoje przeciwciała uchronią Alexa przed grypą tatusia. Nie mniej jednak zachowuj szczególną ostrożność. Tzn myj często ręce, nie przyrulaj się do tatusia i zmieniaj częściej swpje ubranka ;-)
Nic się nie martw ja teraz byłam u rodziców kilka dni z moją chrześnicą 2 letnią i ona miała straszny katar, kaszel, zapalenie ucha a przywieźli ją z domu gdzie jej tata przechodzi wirusowe zapalenie płuc.
Też się martwiłam bo Majka - nie można jej było upilnować ciągle była przy mojej małej i nawet zakaszlała na nią parę razy :baffled::baffled::baffled: ale narazie póki co odpukać jest wszystko ok.
 
reklama
a ja mam gardlo zawalone na maxa
przelykac nie moge nawet sliny a juz nei wspomne o jakims pokarmie
do tego boli mnie kazda nawet najdrobniejsza kostka
pakowanie zaczete a jutro masaz i jak tu w takim stanie rodzic :-:)-:)-(
 
Do góry