EmilkaT, a ćwiczysz Kegle? Bo to jest dobre nie tylko przy porodzie, ale właśnie jako terapia nietrzymania moczu. U mnie zadziałało :-)i na dodatek mi sie posikuje jak np. wstane szybko, kichne, kaszle, zasmieje sie mocno...
Spooky, no to faktycznie kotka Ci zrobiła niespodziankęJa dzisiaj popadłam w panikę, bo myślałam, że odeszły mi wody.... Ale to kotka mnie tak urządziła.
Co do wód to ja się nie przejmuję. Wychodzę z założenia, że są bardzo małe szanse, aby odeszły tak powoli, żebym tego nie zauważyła. Poza tym jak będą zielone, to już na pewno nie da się nie zauważyć. A przy wodach niezakażonych, nawet gdyby sączyły się bardzo powoli, to bezpiecznie można jeszcze czekać na poród nawet 24 godziny (w szkole rodzenia mówili nam, że po odejściu wód jeśli nie ma skurczów ani zakażenia, to właśnie tyle czekają z podaniem oksytocyny), więc zakładam, że przez dobę to już coś poczuję albo skurcze się zaczną.