reklama
A my dziś uraczyliśmy się pizzunią (zrobiłam pychotkę na gotowych spodach) i piwkiem i mnie teraz męczy bleeee wiem że to nie na temat ale jakoś mi po drodze więc i od razu dodam że po raz kolejny filmik się wywalił w picasie na 80% i skucha!!! czy ktoś wie jak zmniejszać filmiki? da się to jakoś skompresować?
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Baska czyli jak mi stary zaladuje i bede zaladowana to moge sobie na tych stronkach poogladac co dalej taaa? ;-)
Baska pytam starego mowi ze mozna zmiejszyc...ale tk sie zapatrzyl w tv ze zadnego innego dzwieku nie idzie juz z niego wydobyc...Jak doweim sie wiecej dam znaka...
Baska pytam starego mowi ze mozna zmiejszyc...ale tk sie zapatrzyl w tv ze zadnego innego dzwieku nie idzie juz z niego wydobyc...Jak doweim sie wiecej dam znaka...
emiete
Mama czerwcowa'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2005
- Postów
- 149
Dziewczyny doradżcie jak przekonać Kubę do piersi cosik mu się pomieszało jak tylko wyciągam pierś to jest wykręcanie głowy w drugą stronę i płacz jast mi wtedy bardzo smutno:-( a jak jakimś cudem uda mi się mu wcisnąć cycusia do bużki to zauważyłam ,że tak jakby zapomniał jak się ją ssie -dziwne? mam jeszcze pokarm i nie chciałabym go stracić siedzę teraz w domu i chciałabym go karmić jak najdłużej co robić???
Emiete, może on już nie chce. Tak miała moja koleżanka, że w pewnym momencie jej córeczka odmawiała ssania. I w ten sposób sama się odstawiła od piersi.
Ale życzę Ci, żebym nie miała racji. Tak czy siak, głowa do góry!:-)
Ale życzę Ci, żebym nie miała racji. Tak czy siak, głowa do góry!:-)
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Emiete, próbuj- może to chwilowe, i jednak się skusi. Ale nic na siłę, bo może się zrazić i wtedy koniec. Mamoot ma rację- niektóre dzieci same rezygnują z piersi, i choć mamusi jest wtedy przykro- wiem z własnego doświadczenia, to trzeba się z tym pogodzić. Przecież dzieci nas kochają, i my je kochamy tak samo, niezależnie od sposobu karmienia :-) Tak sobie myślę, że chyba lepsze to, niż problemy z odstawieniem od piersi np. dwulatka, bo i takie dzieci są. W każdym razie życzę, żeby Kubuś przeprosił się z cycusiem!
mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Emiete tak już nieraz jest, że dzieciom się odmieniają gusty... zwłaszcza że posmakowały już czegoś innego, niekoniecznie lepszego, ale o innej konsystencji, smaku... Łyżeczką łatwiej się je, nie trzeba się tyle namęczyć, no i wystarczy zjeść mniej, żeby czuć się najedzonym... Marcinek jakiś czas temu też zmienił nastawienie do ssania. W dzień już praktycznie nie ssie, sporadycznie raz dziennie trochę pociągnie. Pozostały tylko karmienia wieczorne i poranne ( czasem w nocy). Próbuj od czasu do czasu podawać Kubusiowi pierś, ale nie przymuszaj go... I ciesz się, że jesteś z nim, to najważniejsze:-)
No tak jak napisały dziewczyny - może ewentualnie to być jeszcze przejściowe, u nas tez był taki moment ze myślałam że już koniec karmienia ale to było chwilowe (ze 3 m-ce temu). w razie jakby mu miało przejść (tego życzę!!!) to powinnaś chyba tymczasowo ściągać - żeby ci laktacja nie zanikał...może wypije mamusiowe mleczko z butli? No i zwróć uwagę czy na pewno jest głodny - bo stałe pokarmy trzymają dłużej - ja jak wprowadziłam zupki to się martwiłam ze cycusia nie chciał a po prostu na początku zupką był najedzony i ze 4h więc po 3h miał mleczko w nosie...teraz tez je tylko przed spaniem, w nocy i rano
emiete
Mama czerwcowa'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2005
- Postów
- 149
Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa i porady ja też mam nadzieję że to przejściowe ,będę odciągać mleko tylko muszę wykombinować jakiś laktator do tej pory nie był mi potrzebny ,bo Kubuś zawsze wysysal pierś do końca :-) ostatnio próbowałam ręką ale po krótkim czasie myślałam ,że mi ręka odpadnie .
pozdrawiam wszystkie mamusie:-) :-) :-)
pozdrawiam wszystkie mamusie:-) :-) :-)
reklama
Tak..tak to bywa z naszymi Maluszkami.., ale tak czytajac zastanawiałam się, czy nie lepiej jak samo sie odstawi własnie...niż- tak jak np. ja teraz - gryzę się z myslą...- kiedy odstawic/..by nie wyjść na "złą"..mamę....Większosć mi mówi- "masz pokarm- to karm piersią..szczególnie, ze Mała nr 1 -cycuś!"..no - OK..ale kiedy powiedziec pas..szczególnie, ze nie ukrywam..jak wyjedziemy- nie bedzie tak słodko-, ze (jak teraz-kiedy chce podjeżdz am z cycami....ech- cieżko
Podziel się: