reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

Morfologia mi spadla, lekarz przepisal ASCOFER ale jak zaczelam brac to myslalam ze kupy nigdy nie zrobie , wiec odstawilam to swinstwo, zrobilam sobie sok z buraka, jem zielona pietruszke namietnie i zobaczymy. Tak czy inaczej poprosze o zelazo na recepte, zapomnialam nazwe ale podobno lepiej sie wchlania.
 
reklama
Ja też poki co wyniki miałam dobre (oprócz cukru) ..ale aktualne bede miała za jakies 2-3 tygodnie- bo pewnie tak mi gin zleci, bym zrobbiła.
Mnie martwi jedno- i nie wiem, czy nie powinnam wczęsniej jechac do lekarza- (wizytę mam na poniedziałek na g.10)-
Wczoraj jechaliśmy do szpitala (tam, gdzie i ja będę rodzić) w odwiedziny do kolezanki i jej malutenkiej córeczki- jest cudowna- taka malutka, bezbronna..słodziutka!..i w czasie jazdy samochodem zaczął mnie boleć brzuszek- raz koło pępka- dwa na dole..i to ostatnio akurat dosć czeste- jakby takie - schodzenie w dól..Od kilku dni(ok2) czyję taki ucisk- a czasem nagły skurcz ..nie wiem jak to opisać- ..czasem taki przypominajacy nadejscie miesiaczki..a czasem nagły..i taki, ze kroka dać nie mogę.. W szpitalu dosłownie wysiedzieć nie mogłam- i żartowaliśmy sobie, ze chyba zostanę..ale mnie tak naprawdę wcale nie jest do śmiechu- bo coś jakoś tak dziwnie..- i teraz tez..zjadłam śniadanie i czuje..takie kopniaki- bardzo mocne- aż czasem tak zaboli - i jakby Malutka szarpała pepowiną- (sama nie wiem).pępek schowany mocno- az taką dziure mam... pierwszy raz sie tak denerwuję..- ..W kazdym razie do tej pory czegos takiego nie miałam..czekam na poniedziałek, jak na zbawienie...
 
Rusalko, pociesz sie ze ja przezywam DOKLADNIE to samo . Mam takie wrazenie jakby to byl 36 tydzien ciazy i dziecko szykowalo sie do wyjscia, przez 2 dni to tak mnie kopal ze az sie przestraszylam. Mysle ze trzeba nam wyluzowac , emocjonalnie sie wyciszyc, fizycznie tez i brac sobie ten nasz magnez a wszystko bedzie dobrze :)
 
Może faktycznie Asiu niepotrzebnie panikuję..och byle do poniedzialku..
I powiem Wam ,ze przez to od kilku dni boję sie iść na miasto sama pieszo ( a idzie sie jakies 20 min) bo co, jak mnie tak nagle złapie...i jeżdze prawie wszędzie samochodem. Nawet rowerek swój odsatwiłam, by nie forsowac sie zbytnio..aczykolwiek..moze dziś powinnam zasiaść..moze tego własnie brzuszkowi brakuje?:):)
Spacerki owszem- ale blisko domu z psiakiem, znajomą.. bądz dalej z mezem..aaa..no i domy handlowe ( które, jak twierdzi mój mąż - mnie - hipnotyzują i mimo tych skurczów ..bóli..mówię..- idziemy idziemy juz do domku..ale czekaj..wejde jeszcze tu ::) i wczoraj złapałam sie na tym- że ma racje :D
 
Rusalko mnie dzisiaj chyba z pol nocy tak brzuch bolal jak na miesiaczke, obudzialm sie zeby zrobic siusiu i sie wystraszylam
Ale na szczescie przeszlo.
Tak juz mamy ze musimy sie oszczedzac. Mi sie wydawalo ze wczoraj nic takiego nie robilam, moze za dlugo stalam w kuchni przy gotowaniu i brzuszek sie w nocy zbuntowal.
A Mateuszek tez mnie dzisiaj w nocy obkopal jak nigdy dotad.
Dzisiaj ide na krotki spacerek i bede lezec....I zastanawiam sie czy cwiczyc czy nie, zobacze jeszcze..
 
dziewczyny moj brzuszek juz mieknie :laugh: ale jeszcze czasem jak wsataje lub za dlugo stoje to sie zamienia w kamien:(

ja tez pilam zelazo w tabletkach-sorbifer-podobno bardzo szybko sie wchlania i to bylo na recepte ale niestety po tygodniu zaprzestalam bo mialam takie zaparcia ze szok

a wyniki morfologi mialam w drugim trymestrze tez lepsze niz w pierwszym az gin sie dziwila ale teraz troszke spadly ale jest ok:)
 
aha tak sobie pomyslalalam ze moze to moje stwardnienie brzuszka zaczelo sie prze to ze dzien wczesniej wzielam ostra gabke i mocno pocieralam brodawki-oczywiscie za rada kolanki, ktora mowila zeby to robic bo potem nie beda pekaly-hmm myslicie ze ma to jakis zwiazek????
 
maaaja nigdy nie kombinuj przy brodawkach, wydziela sie wtedy oksytocyna , moze nawet w takiej dawce jak do porodu !!

Rusalko , gdy nie moglam dostac miesiaczki wsiadalam na rower i praktycznie w ciagu doby dostawalam takiej bardzo mocnej, badz bardzo powsciagliwa jesli chodzi o rower, a spokojne spacerki to samo zdrowie ;)
 
Dziewczyny - ja jako forumowa naczelna anemiczka moge Wam polecić żelazo w postaci tableteg do ssania. Nazywa sie Ferrum lek tabletki do żucia, ale żuć to się ich zupełnie nie da. Smakuja jak dropsy czekoladopodobne, więc są całkiem znośne. I nie powodują zaparć. Przynajmniej u mnie :) A wcześniej próbowałam 2 innych tabletek i za każdym razem w toalecie koszmar, więc może te są faktycznie jakieś inne. Ja je borę już od 3-4 miesięcy i żadnych problemów!
 
reklama
Do góry