reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

reklama
Nie ma za co, Klamko!! Ja napisałam tego posta zanim jeszcze dostałam wiadomość od Ciebie na privie. Odświeżałam cały czas stronę, taka byłam ciekawa, czy Ci się udało :) Ja strasznie nie lubię, jak coś mi nie wychodzi, więc jak początkowo miałyśmy problemy, to strasznie ambicjonalnie do tego podeszłam :) Ale fajnie, że się udało! :):):)
 
witajcie dziewczynki od wtorku zaczelam spowrotem wymiotowac i do tego bol glowy moze to od tego bolu dzwonilam do lekarza a on powiedzial ze nie jestem jedyna ktora do niego dzwoni z takim problemem podobno panuje jakis wirus ktory sie wlasnie obiawia wymiotami i biegunka trwa ok czterech dni trzeba to poprostu przeczekac mam tylko obserwowac ruch Kacperka jak by sie nie ruszal to wtedy mam do niego zadzwonic ale synek chyba czuje ze mamusi cos dolega bo wierci sie jak nigdy kopie na dodtek w moja przepukline pepkowa i do tego jeszcze dochodzi bol pepka zeby tego bolu glowy bylo malo nie biore zadnych proszkow bo nie chce juz bardziej rozwalac sobie zoladka klade sobie zmoczony recznik na glowe i wczoraj przeszlo myslalam ze juz dzisiaj bede miala spokoj ale sie pomylilam glowa znowu zaczela bolec ale dzisiaj to da sie wytrzymac gorace buziaczki





 
Agusiu bardzo Ci współczuję ale pomyśl nie ważne jak teraz cierpisz widok dzidzi rozwieje wszelkie smutki i zapomnisz o problemach jakie miałaś w ciąży....głowa do góry!!!
A ja też mam teraz masę kłopotów...mój ojciec "szaleje" istny tyran w stosunku do mojej mamy, jakieś zakazy nakazy....humory ma jak kobieta w ciąży ....i na mamie to się odbijas a ja jestem z nią bardzo związana i też mi się to udziela..dobrze że nie mieszkamy w tym samym mieście bo bym się wykończyła od tego jego wyskoków...niby mam własne życie ale on nadal próbuje "ingierować" w moje życie..mówi:ja zrobiłbym tak...ale ty, czyli ja zrobię jak uważam bo jestem dorosła ....on nie umie rozmawiać tylko nakaz i zakaz i jak jest po jego myśli to ok ale jak ktoś ma inne zdanie to już obraza majestatu...wymyślił,że zabierze moją córcie na 2 tyg do Tajlandii...nie spytał się o nasze zdanie bo on płaci to decyduje juednak ja z mężem nie zgadzamy sie na to i powiedzieliśmy o tym mojej mamie ona rozumie 11 godzi przelot to horror dla 4 latki a on jak tylko się o tym dowie zapewne powie jak nie chcecie to nie ale już więcej nie będę proponował wyjazdu...i jak tutaj sie nie stresować???przepraszam za te smutki ale musiałam się wyżalić... :-[ :-[ :-[ :-[
 
tez ostatnio mam wiecej niz zwykle problemów..moze innej natury - , że tak powiem- ale czasem łapki mi opadają ..a do tego wszystko przezywam i bardziej niz normalnie biorę do siebie. Cale szczęście mam oparcie w męzu, w rodzinie, w przyjaciołach..a i siłę daje mi Dzidzius :) - Głowa do gory - Agusiu24, OluK.- wszytko bedzie dobrze!
 
Agusia trzymja sie, na pewno niedlugo Ci przejdzie.
Mi bol plecow przeszedl po masazyku pana fizjoterapeuty.
Pokazalam mu cwiczenia ze strony www.maluchy.pl i powiedzial ze sa badzo dobre, tylko dwoch mi jie kazala robic. yupii!!!
Dodatkowo na ledzwie i bioderka polecil cwiczenie do robienia co godzine. Staram sie je robic jak najczesciej.
Powiedzial ze mnie tak plecy zaczel bolec bo brzunio mi nagle wyskoczyl i kregoslup nie przyzwyczajony ale ze niedlugo sie zmieni srodek ciezkosci i bedzie lepiej i jest...ufffff
A odnosnie twardego brzucha w nocy zapytam mojego lekarza ide w czwartek.
 
ja mam wrazenie, ze moja miednica sklada sie z wielu nie polaczonych ze soba czesci, ktore lataja sobie luzem ;)
miesnie obok kregoslupa tez cos pobolewaja, ale to akurat u mnie sie zdarza, szczegolnie przy stresach
najgorszy byl jakis bol po prawej stronie brzucha, ktory mnie trzymal wczoraj i dzisiaj, mam takie podejrzenie, ze maly cos mi gdzies wbijal bo juz wlasciwie przeszlo, ale nie wiem...

ale martwi mnie to, ze mam glupie zaparcia i juz nie mam pojecia co robic :(
jestem chyba chodzaca encyklopedia domowych sposobow na te dolegliwosc
mam straszna paranoje, bo sie boje nabawic hemoroidow albo innego paskudztwa, szczegolnie, po historii jaka mnie uraczyl brat(studenci medycyny sa kopalnia historyjek), o babce, ktorej odmowiono w ciazy endoskopii i zmarla jak jej pekl jej jakis ropien :(
 
A kawalek mydelka zwyklego w wiesz co albo czopek zwykly glicerynowy? Jak bylam w szpitalu to zglosila sie taka dziewczyna w II trymestrze z takimi dolegliwosciami i tak ja leczyli bo to mozna bylo. Albo sliwki suszone i len na czczo pic.
 
reklama
Dziewczyny, chciałam wrócić do tematu rozwierqjącej sie szyjki... Wczoraj miałam zajęcia w szkole rodzenia i podpytałam moja położną, czy to sie da jakoś po "domowemu" sprawdzić, czy wszystko z szyjką ok i powoedziała, że tak, ale że to wymaga znajomości własnego ciała i trochę wprawy. Ja jak starałam sie o Oleńkę badałam się regularnie (starałam się zlokalizować owulację dokładnie), więc miałam z czym porównywać. Powiedziała mi położna, że szyjka może sie lekko cofać, ale że generalnie powinna być zwrócona "do tyłu", tak jakby w strone odbytu. Jeśli odwraca się do przodu, to pierwszy sygnał, że coś MOŻE (choć nie musi) byc nie tak. Twardość szyjki powinna być ciut większa (twradsza) niż podczas owulacji normalnie. I w przypadku pierworódek palec nie powinien się zatapiać w szyjce, tzn szyjka nie powinna go wpuszczać do środka. Przy kolejnych dzieciach palec już może wchodzić i nie jest to nic złego, a raczej norma.
Mówiła też, że towarzyszą rozwieraniu szyjki jeszcze inne objawy takie jak delikatne podkrwawianie i uczucie "ciągnięcia" szyjki, tak jak na samym początku okresu.

Troche mnie to uspokoiło, bo wygląda na to, że mimo moich czarnych myśli wszystko u mnie ok. Ale uspokoję się zupełnie, jak mnie lekarz obejrzy we wtorek.

Mam nadzieję, że może którejś z Was to pomoże...
 
Do góry