reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

Dzis wypilam te 50 g glukozy, a feeeee :p Ta slodycz to drapala mnie okropnie w gardle i przepilam od razu szklanka wody ;D Nie bylo tak zle ;D
 
reklama
hej dziewczynki
dawno nie pisałam ale walczę cały czas z ręką...otóż miałam mieć zdjęcie RTG 10-02 i wyciągnięcie druta...jednak pojechałam 170 km tylko po to aby usłyszeć,że jeszcze jest za wcześnie!!!!!A rękę miałam składanąś operacyjnie 26-12-2005 i minęło już tyle czasu!!!!Załamałam się bardzo...kolejna wizyta 02-03 to być może wówczas coś zrobią ale jestem zdołowana...brzuszek rośnie ręka ciąży...totalny dołek i na dodatek końca nie widać...boję się,że nie zdążę z rehabilitacją ręki przed porodem.... :-[ :-[ :-[
Tak sobie marzę,że 01-03 mam urodzinki już 28 i może spełni się moje życzonko i zdejmną mi gips do końca marca..marzenia dobra rzecz...przepraszam za te smutki ale martwię się...
Na dodatek czuję dosyć często takie mocne "napinanie" brzuszka..czy któraś z Was wie co to jest i czy bezpieczne dla Maluszka???
 
oj Olu bardzo Ci współczuję. Trzymam kciuki za Twoją rękę, żeby jak najszybciej wyzdrowiała. A dlaczego teraz było jeszcze za wcześnie na wyjęcie druta, nie zrosło się jeszcze?? Kurczę, bardzo współczuję. Trzymaj się.
 
MONISIU TERAZ TAK MĄDRY LEKARZ SOBIE WYLICZYŁ,ŻE NIE MA SENSU ROBIĆ RTG I NARAŻAĆ MALUCHA JAK I TAK NIE MA NA TĄ CHWILE SENSU....JA JUZ NIE MAM SIŁY!!!!
 
o rany!!!!!!!!!! Najważniejsze Olu, żeby rączka była sprawna i nie bolała jak przyjdzie czas porodu i opieki nad maluszkiem. No i wyobrażam sobie jak się teraz męczysz, ale musisz jakos wytrzymać. Oby na czas Marcinka zdjęli Ci wszystko i zeby ręka była już ok bo wtedy to kaplica, ale bądź dobrej myśli. 3mam kciuki.
 
heh Olu, mamy w ten sam dzień urodzinki, tylko to będa moje 26:))) Trzymam kciuki, aby rączka się szybko zagoiła i dużu, duzo cierpliwości.
 
OluK - bidulko Ty nasza..- trzymaj się dzielnie!!! Zyczę Ci szybkiego sciągnięcia gipsu i powrotu do formy!
Cmokasy!
 
Nie zdazylam jeszcze napisac o wydzielinie - ja tez mam sporo, ale nie pamietam od kiedy..I tez nosze wkladki.

I mam jeszcze pytanie, jak leze na pleach to mi brzuch twardniej i po nocy mam twardy, pamietam juz sie kiedys o to pytalam i Rusalka pisala ze tez tak ma...Macie tak, Ruslako masz tak caly czas...Bo nie wiem czy to dobrze..


Olu trzymaj sie dzielnie, juz niedlugo...zleci szybko tak sobie powtarzaj!!!!!

A mnie biodra bola wciaz, od wczoraj wieczorem do dzisiaj non stop, juz nie wiem co mam robic.
Jutro ide do poleconego przez mojego ginekologa - fizykoterapeuty-zobaczymy co mi powie i zaleci
Nie moge ani lezec ani siedziec ani stac..Tylko jak chodze to w miare oki ale tez dlugo nie moge...ajcccc
 
mój brzuiszek owszem- czasem jest twardszy..czasem nie..ale zauwazyłam, ze ogólnie skóra na brzuchu -moze przez to smarowanie Mustellą- zrobiła sie bardziej taka- ..sama nie wiem jak napisać- nienapreżona?..a brzuszek hmm..nieraz po nocy jest twardszy,.,nieraz wieczorkiem - szczególnie jak pojemy..- albo moze zalezy to od tego jak się Bobasek ułoży..nie wiem... Aniu76- jesli Cię to niepokoii- spytaj swojego lekarza..on powinnien rozwiać wszelkie Twoje watpliwości.
 
reklama
Do góry