reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

Ania, ja też od jakiegoś tyg zaobserwowałam coś takiego!! Tzn jak lekko przycisnę to mi się pojawiają takie tycie kropelki - nawet nie żółte tylko takie jak kropelki wody (zwłaszcza w lewej piersi więcej) albo jak kropelki potu wyglądają... na ciemnym staniku raz było widać takie zaschniete kropelki - ale minimalne, chyba to normalne?? Co prawda zazwyczaj piszą że siara pojawia się dużo później ale w jednej książce widziałam adnotację że jest już produkowana od 20 tyg, nie wiem co o tym mysleć, co wy na to? Miałąm zapytać gina ale wczoraj miałam tyle innych wrażeń i pytań że w końcu zapomniałam.
O rany - już doczytałam co wy na to :) tak szybko zaczęłam odpowiadać że nie doczytałam wszystkich postów !! (nie weszłam na ostatnią stronę)
 
reklama
A nie macie wrażenia że robicie się bardziej roztrzepane ;)? Ja ostatnio odnoszę takie wrażenie na co mój mąż odpowiada że on ma tak cały czas i musi się z tym męczyć (tzn jest roztrzepany i ja mu zawsze z tego powodu dokuczam) i wreszcie się dowiem jak to jest ciężko z tym zyć!! A jest mi ciężko bo zawsze byłam bardzo uporządkowana, zawsze wszystko lubię mieć zaplanowane itd. i bardzo mnie męczy jak teraz częściej o czymś zapominam i jestem bardziej chaotyczna :(
 
tak tak masz rację z tym roztrzepaniem Basiu. ja odkąd jestem w ciąży zapominam średnio dwa razy w tygodniu zabrać komórkę do pracy- zresztą zapominałabym częściej, gdyby mąż gdzieś jej nie przyuważał:)))
 
Basiu ja  to roztrzepanie przerabiałam przy pierwszej ciaży. ::)
podsumuje to tak: Im wiekszy brzuch tym mniej w głowie
nie wiem jakim cudem skończyłam studia a dodam że ostatni egzamin zdawałam w terminie porodu.
A ostatnio....... tak schowałm sobie cukier że pół dnia piłam gorzka herbatę. Dobrze że nie chodzę teraz do pracy bo pewnie bym samych kwasów narobiła, ale za 3 tygodnie wracam i mój pracodawca powinien się juz ubezpieczyć ;D
 
Ja zauwazylam ze sie bardzo roztrzepana zrobilam i jeszce bardziej bujam w oblokach, sie wylaczam kompletnie czasem
Ale tez przeszly mi juz hustawki nastrojow jakie mialam na pocztaku ciazy i jestem teraz bardziej spokojna
I w koncu nauczylam sie odpoczywac, bo tak to zawsze gdzies biegalam... :) :) :)
 
a ja cos usiedziec na miejscu nie moge...:/
Co do roztrzepania..- ja podpisuje się pod tym! Ostatnio miałam taką sytuację, ze wyjechalam z domu samochodem do banku ..i mimo, ze jeżdze duzo i często tą droga- zgłupiałam i dwa razy objechalam swój blok:):)
albo kiedy indziej - byłam z meżęm w bibliotece na mojej uczelni. Mąż został na zewnątrz..ja wyszłam i idę sobie..przed siebie - zamyślona- nagle on krzyczy- a Ty gdzie?:)- po prostu zgubiłam sie :) (zapomniałam o nim:)..nie zauwazyłam..zamysliłam się i szlam w przeciwnym kierunku :p a dodam, ze uczę sie 5- ty rok na tej uczelni ::)
 
roztrzepana to nie jestem ale czasmi jak cos ogladam lub cos słucham to czasmi zaplacze i nie wiem dlaczego czesto spie w ciagu dnia myslałam ze tak tylko jest na poczatku ciązy a tu piaty miesiac i zdaza mi sie ze spie w ciagu dnia mam ta przewage bo jestem na zwolnieniu i nie chodze do pracy ale mam pytanko czy wam juz sie pokazał brazowa kreska na brzuszku bo ja jej nie mam i nie wiem kiedy ma sie pojawic





 
mam woole inne pytanie czy ktoras z was miała amnipunkcje albo ktos ze znajomych bo nie wiem czy mnie to nie czeka za dwie godziny mam zadzwonic po wyniki genetyczne moje i mojego meża i sie wtedy dowiem czy tylko usg czy cos wiecej doje sie strasznie bo dowiedziałam sie dardzo duzo od lekaza i powiedział mi ze to nie jest takie proste na jakei to wyglada powiedział mi ze istnieje ryzyko zakazenia po nakłuciu mozliwe jest uszkodzenie plodu bo zagleboko wsadza igle lbo moga nie zatamowac wypływu wod i moze to spowodowac wczesniejszy porod i ze tak naprawde decyzja o amniopunkcji zalezy tylko ode mnie jestem naprawde w kropce bo strasznie sie boje nikt mi nie powiedział czy jezeli my z mezem mamy wady genetyczne to czy maluszek napewno te wady bedzie mial czy nie koniecznie jestem po trzech poronieniach i jak usłyszałm jakie ryzyko ze soba niesie amniopunkcja to nie jestem przekonana czy sie zgodze boje sie ze strace kolejna ciąze a tego juz sobie nie wyobrazam pomozcie mi dziewczynki bo ja juz sama nie wiem co ja mam zrobic juz warjuje gozace pozdrowienia i czekam na jakies rady co wy byscie zrobiły w takiej sytuacji ja do lekarza nie mam pretensji bo to byl jego obowiazek poinformowania o ryzyku jakie istnieje z tym zabiegiem i jestem mu bardzo wdzieczna za to ale ja jestem w kropce





 
Powiem Ci Agusiu24, ze nie kazdemy sie one wogóle pokazuja. Mam cztery kolezanki, które sa w ciaży, bądz niedawno urodzily. - i tak - trzy nie maja tej kreseczki, ani nie miały..a ja i jedna moja koleżanka - ma - i ja juz mam, prawie od początku. Same doszłysmy do takiego zaobserwowanego wniosku, że te co nie miałay sa jasnej karnacji, a my obie- te co mamy kreskę- bądz miałysmy(koleżanka urodzila i już jej schodzi) - mamy ciemna karnacje..hmm..nie wiem, czy to moze to..? Jak myslicie?
 
reklama
odnosnie drugiego pytania - nie mam pojęcia- zadna moja kolezanka nie miała takiego badania..hmmm..nie wiem..nie umiem doradzic.. :-[
 
Do góry