reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

NASZE PROBLEMY!!!

reklama
Dziewczynki dzięki ,że jesteście -Wszystkie jesteście cudowne-zawsze można na Was liczyć ,wygadać się mogę i doradzicie. :-* :-* :-*-a to dla WAS. U mnie dziś coś jakby się ruszyło z @takie lekko aby ,aby na wkładce higienicznej może się rozkręci,jakaś nieśmiała ta moja @-hi hi hi ;D
 
LANO,@ sie po prostu ciebie boi, bo wie ze nie powinna juz sie zjawiec i ze jest niemile widziana. myśle ze wiecej sie nie odwazy pokazac przed najbliższą fasolka.
moja oststnia @ tez byla nieśmiala ;D
 
Dorka- a ja niestety nie utrzymalam tym razem :( Ale też trzymam kciuki za was, bo ja właśnie ptrzymalam zasądzenie od faceta, że nie będziemy na razie się starać, bo on chce jechać ze mną na narty zimą, a w ciąży nie będę mogła jeździć - cholerny egoista!!! Tak więc jeśli nie zaliczymy "wpadki" to do lutego nie mam na co liczyć!
 
reklama
NO to popwód sobie znalazł..a poźniej co..jak dzidzius będzie..w przyszlym roku to co powie??..oj viwiane ..mam ndazieję, ze tak sobie palnął...bo nie dopuszczam inaczej, ze mógl tak błahy powód wymyślic...chyba, że nie dorósł jeszcze:(..Ja czasem tak w zartach mówiłam..ze teraz nie..bo dopiero narty w tym roku kupiliśmy sobie..i co..juz nie pojeźdze??:)..ale to były zarty.....i oboje z mezem o tym wiedzieliśmy..ze poczekają..postoją..bo czego/kogo ibnnego pragniemy..och..porozmawiaj z nim...niech zapadnie decyzja..co i jak..bo tak nie można uwazam raz tak..a za chwile..nie nie nie.....:(
 
Do góry