reklama
A
Agnezzz
Gość
Hello dziewczęta
Jaki ten świat dziwny, że chcąc dziecko ciągle napotyka się przeróżne problemy
Ja sobe tylko ciągle w duchu odliczam, kiedy nastąpi mój moment. Minimalnie powinno to być jakieś 8 miesięcy : pod warunkiem, że uda nam się za pierwszym strzałem. A jak nie... wolę o tym nie myśleć. Nastawiam się pozytywnie.
Długo mi jednak jeszcze przyjdzie pisać na wątku "starających się" i nie będę jeszcze mogła przenieść się do przyszłych mam, no ale cóż
A wczoraj dostałam piękną wiadomość - koleżanka zaszła w ciążę, już z drugą dzidzią i tak sobie pomyślałam, że znajomi już o drugie się starają, a my ciągle jeszcze pierwszego nie mamy
Na dodatek coraz częściej ludzie z pracy mnie podgadują kiedy zajdę, rodzinka. Chyba to już czas właściwy nie
No jeszcze troszkę...
Jaki ten świat dziwny, że chcąc dziecko ciągle napotyka się przeróżne problemy
Ja sobe tylko ciągle w duchu odliczam, kiedy nastąpi mój moment. Minimalnie powinno to być jakieś 8 miesięcy : pod warunkiem, że uda nam się za pierwszym strzałem. A jak nie... wolę o tym nie myśleć. Nastawiam się pozytywnie.
Długo mi jednak jeszcze przyjdzie pisać na wątku "starających się" i nie będę jeszcze mogła przenieść się do przyszłych mam, no ale cóż
A wczoraj dostałam piękną wiadomość - koleżanka zaszła w ciążę, już z drugą dzidzią i tak sobie pomyślałam, że znajomi już o drugie się starają, a my ciągle jeszcze pierwszego nie mamy
Na dodatek coraz częściej ludzie z pracy mnie podgadują kiedy zajdę, rodzinka. Chyba to już czas właściwy nie
No jeszcze troszkę...
ano- nas też podpytują-a wkoło same dzieciatki, badz brzuchatki- coż my starania zaczęliśmy-chociaz sadziłam, ba -wierzyłam, ze uda sie. za pierwszym razem..a tu niestety- trzeba uzbroic sie w cierpliwość...hmmm..no..ponoć do trzech razy sztuka.. :moze to powiedzonko do mnie skierowane :
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Witajcie.
Ja staram sie o drugir i rowniez mam juz dosc takie dogadywania znajomych i rodzinki kiedy bedzie drugie.juz najwyzszy czas przeciez corka ma 6 lat.Ty masz 30 .Ja im odpowiadam ze niby jak przyjdzie pora to bedzie.Z pierwszym dzieckiem nie mialam problemu a teraz...No coz trzeba czekac
Ja staram sie o drugir i rowniez mam juz dosc takie dogadywania znajomych i rodzinki kiedy bedzie drugie.juz najwyzszy czas przeciez corka ma 6 lat.Ty masz 30 .Ja im odpowiadam ze niby jak przyjdzie pora to bedzie.Z pierwszym dzieckiem nie mialam problemu a teraz...No coz trzeba czekac
Madziuja
Ludki Cudki :o)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2005
- Postów
- 11 280
A może nie będzię @??
Co do podpytywania to u nas tak samo, rodzinka i znajomi. Tylko w pracy pewnie jak usłuszą to zemdleją albo będa wściekli. Bo jestem sama i poiekuję się całym biurem łącznie z kadrami i księgami - firma się rozwija i ja nie mam zamiaru z niej rezygnować. Chcę pracować!!. Dzidzi nie miałambym komu zostawić na 8 godz. dziennie ale nie teraz będę się tym martwić no nie? Teraz to czkajmy na dobre wiadomośći- a coraz ich więcej ;D ;D
Co do podpytywania to u nas tak samo, rodzinka i znajomi. Tylko w pracy pewnie jak usłuszą to zemdleją albo będa wściekli. Bo jestem sama i poiekuję się całym biurem łącznie z kadrami i księgami - firma się rozwija i ja nie mam zamiaru z niej rezygnować. Chcę pracować!!. Dzidzi nie miałambym komu zostawić na 8 godz. dziennie ale nie teraz będę się tym martwić no nie? Teraz to czkajmy na dobre wiadomośći- a coraz ich więcej ;D ;D
m.a.l.i.n.k.a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2005
- Postów
- 2 294
dziewczyny kochanie nie tracicie nadzieji.Napewo niedlugo sie uda
reklama
LANA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2005
- Postów
- 3 233
Właśnie Alek ma racje- trzymajmy się tej opcji ,że się uda ;D ,bo skoro my zaczniemy w to wątpić to kto będzie w to wierzył ? UDA SIĘ!!! UDA SIĘ !!!UDA SIĘ !!!UDA SIĘ!!! ;D ;D ;D a to tak na poprawienie humorków tym które zaczynają wątić :
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 81
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: