reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze powroty do pracy....

Renee wścibska ciotka mi się włączyła - jak nie chcesz to nie odpowiadaj - gdzie konczyłaś studia i gdzie Tobie się udało zaczepić po filozofii?
 
reklama
A ja stwierdzam, że jestem urodzoną kurą domową - po prostu uwielbiam być w domu, mieć na wszystko czas. Pracę zawodową chciałabym mieć tylko jako takie hobby - jak chcę to pójdę :-)
Ech, marzenia...
 
Renee wścibska ciotka mi się włączyła - jak nie chcesz to nie odpowiadaj - gdzie konczyłaś studia i gdzie Tobie się udało zaczepić po filozofii?

Mju kończyłam filozofię na Uniwersytecie im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, a udało mi się zaczepić po znajomości;-) :-) w miejscu, które z filozofią nie ma nic wspólnego:no: . Pracuję w Ośrodku Pomocy Społecznej z osobami chorymi psychicznie, w większości na schizofrenię. Nie jest to szczyt moich marzeń zawodowych:no: :-D , tym bardziej że robiłam podyplomówkę z księgowości i myślałam, że raczej pójdę w tym kierunku, ale cóż filozofów nigdzie nie chcą:-D :laugh2: . Robota nie jest najgorsza, no i mam zajefajnych ludzi w pracy:tak:, wszyscy są bardzo.......hhmm.......specyficzni, jakby filozofię kończyli:-D :laugh2: :-D :laugh2: :-D :laugh2:
 
Agus ja niewiele óźniej i tez od razu z grubej rury:baffled: ale sama chciałam,bo pieniążki niestety są potrzebne żeby żyć:szok: :-D
 
Jejku, ja też nie wyobrażam sobie powrotu do pracy ale na szczęście to jeszcze długo bo macierzyński mam do 15 marca i jeszcze 40 dni zaległego urlopu.... także powrót gdzieś pod koniec maja ale nie wiem jak to będzie... postaram sięjeszcze karmić piersią - zawsze to 1,5 godziny mniej....
 
Dobra by była praca dorywcza i w domu.Byłoby sie z dziecmi i w pracy jednocześnie.Tylko w Polsce to mało realne.:no:
 
reklama
Ja wracam do pracy 24 lutego. Cieszę sie bo kasa jest potrzebna, ale jak sobie pomyślę ze nie bede mojego dziecka tak dlugo codziennie widziała :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry