tika
Mamy styczniowe 2007 Mama Mateuszka
Lorien i ania_zywa ... naprawdę ile się musiałyście wycierpieć :-(. Ja na tym wątku nawet za bardzo głosu nie zabieram, bo miałam planowane cc w związku z moim wysokim ciśnieniem i tym, że mój szkrab w brzuszku już wcale na wdze nie przybierał, no i wszystko przebiegło błyskawicznie ... więc czytając te Wasze porody, aż głupio coś pisać na swój temat.... powiem Wam tylko, że twarde z Was babki :-):-);-)!!!