reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze poporodowe samopoczucie, ile wagi gubimy? :)

Karlam trzmamy kciuki i bedziemy cie dopingowac,dasz rade!!!
a jak tam wam sie mieszka na nowym mieszkanku??bo juz chba po przeprowadzce??Michas sie zaaklimatyzowal??
 
reklama
dziewczyny odchudzjące się, mam do was pytanie - czy u was też tak jest, że waga spada, w obwodach niby też, ale tak naprawde nic nie widac tego po figurze? bo mnie spadło już niby 5 kg, w pasie jakies 6 cm,a brzuch ciągle tak samo duży
Ja tez mam 5 kilo mniej a po figurze tez tego nie bardzo widac. Po ubraniach czuc bo mieszcze sie juz w rozmiar mniejszy a stare spodnie leca z tylka to do oczekiwanych efektow jeszcze daleko. A do tego co weekend jakis grill albo inna imprezka i trzeba zaczynac od nowa a same wiecie ze ciezko odmowic takiego grilowanego mieska gdzie wszyscy wpieprzaja az im sie uszy trzesa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Ja z kolej schudłam niewiele, a to dlatego, że trzy weekendy z rzędu były grille (w czym dwa czterodniowe :zawstydzona/y:) i odmawiałam sobie jedynie pieczywa (kiełbaski i karkówki bym nie odmówiła, mniam :-p:-D), a w każdy wtorek, gdy obżarstwo już trochę zeszło czułam się lepiej i zdecydowanie mam teraz bardziej płaski brzuch, trochę spodnie zrobiły się luźniejsze i ja się już cieszę :tak::-), myślę, że jutrzejsze ważenie da dobry wynik, bo jestem zadowolona z tego tygodnia :tak:. No ale cóż znowu wyjeżdżamy na dwa dni na jeziorko i dieta precz pójdzie :sorry2:, w sumie i tak się jej trzymam, ku mojemu zdziwieniu, bo ja to uwielbiam jeść :-).

Gratuluję wyników, oby waga w dół :tak::tak::tak:
 
dzisiaj zakonczylam 3 dzien diety i umieralam... z przejedzenia!!! nawalilam sobie szpinkau, do tego dwa pomidory i jablko i myslalam ze padne!! nie jadlam wszystkiego, do pracy wzielam jajka, wedline i salate i znowu nei zjadlam wszytskiego!! a ja myslalam ze bede glodowac :-) aha spodnie cos luzne sie troche zrobily :-)
 
Gratulacje Karlam oby tak dalej :tak:.

A ja dzisiaj jestem zadowolona z ważenia :tak:, na suwaczku niby niewiele bo 1kg, ale ja w poniedziałek po 4-dniowym grillowaniu i piwkowaniu ważyłam 67,300 :szok:, więc tak naprawdę to od poniedziałku schudłam 2,200kg :-):-):-), ale i tak się cieszę, że jeszcze tylko kilka dni diety, bo wkurzają mnie te zakupy i latanie w kartką :no::wściekła/y:, muszę jednak przyznać, że już mi się wyrobiły pewne nawyki żywieniowe :tak:, dietka będzie dalej ale już z głowy ;-):-D
 
reklama
No ja bez diety (na reszcie) i kilogram w dół!!!! Mam teraz 63kg. Wyglada na to że praca w ogrodzie niezle odchudza:tak: Cały tydzień walcze z chwastami i krzewami bo chcę trawnik założyć (ogród teściowej był strasznie zaniedbany normalnie busz) no i pomimo wielkiego apetytu pozbyłam się kolejnego kilograma!!!:-D:-D:-D
 
Do góry