reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

nasze podwójne wózki

Marto ;) też uważam, że wózki typu jeden za drugim są o niebo lepsze niż te obok siebie, ale szukam najtańszego rozwiązania, a "obok siebie" są najtańsze....
no ale koniec końców postanowaiłam nie kupować drugiego wózka bliźniaczego. Myślę, że byłby potrzebny niecałe pół roku, bo potem śnieg, więc sanki, a na wiosnę Maks będzie miał 3 lata, więc wózek będzie już zbędny :)
 
reklama
Dziewczyny macie racie kazda wybiera to co najlepsze dla niej i dla dzieci. U nas wózek jeden za drugim sie nie sprawdził za małe kółka na taki ciezar a ja po prostu nie dawałm rady pachac i ten płącz mkasymiliana doprowadzał mnie do rozpaczy. Teraz dziecko na spacerze spokojne . A co do przewzonie samochodem to nie tyle ze nie było miejsca bo bagaznik mamy wielki ale zapakowanie go do srodka było dla mnie problemem a teraz dostawke odpinam a ten wożek skłąda sie jedna reka . jest to drogie rozwiazanie i pewnie gdyby nie było mnie stac to jezdziałabym takim na jaki mnie stac ale skoro moge polepszyc sobie komfort i dzieciom to skorzystałam. nikogo tutaj na to nie namawiałam po prostu pokazałam co my teraz mamy
 

Widziałam tą dostawkę.[
Ma ją osoba u nas w mieście. Boska, super rozwiązanie i ta osoba kupiła na Allegro za 280 zł. Tak więc, to nie 500 zł
szczerze mówiąc, gdybym miała wydać 500zł na taką dostawkę, to wolałabym kupić wózek bliźniaczy...
ale to ja ;-)


Ale ja mam wózek "rok po roku" i jestem bardzo zadowolona.
Pewnie jak Szymuś zrezygnuje z jeźdzenia to kupię nową spacerówkę.
 
Ostatnia edycja:
ten co kupilam za 280 niestey sprzedałam bo miał uszkodzona klapke i moge ci wklei rachunke jesli umiesz czytacpo niemiecku. Wiec nie mow ze kłamie. Nie wiesz to nie mow. Osobe ktorej sprzedałm tez moge ci wkleic . Bardzo nie fer zazucac kłamstwo komus sprawdzilismy było oki.
 
AOZE TO TY MI SPRZEDAŁAS TA USZKODZANA DOSTAWKE ???????????????????????????????????? dOBRZE WIEDZIEC. a MOZE TEZ SPRZEDAŁAS MI BUDKE DO DOSTAWKI.
 
Po wiadomości na PW widzę że to Ty mnie oczerniasz. Zanim postawisz jakiekolwiek zarzuty to się upewnij. Nic nikomu nie sprzedawałam, a dostawkę widziałam u koleżanki w mieście.
 
jestem tu nowa mam pytanko czy mozliwe jest funkcjonowanie bez podwojnego wozka przy 16 miesiecznej roznicy miedzy dzieciaczkami?? niedlugo musze kupic wozek i sama nie wiem co mam wybrac?jak maluszek sie urodzi nasza coreczka bedzie miala 16 miesiecy wiec sama nie wiem? prosze o jakas rade z gozy dziekuje i pozdrawiam cieplo:-)
 
agatko - wszystko zależy od starszaka :-)
jeżeli chętnie chodzi na nóżkach, a na widok wózka reaguje ucieczką - nie warto
jeżeli chodzicie na długie spacery i nie da rady iść tyle na nóżkach - warto
jeżeli nie masz nikogo do pomocy, a starszak lubi jeździć w wózku - warto

u mnie jest niecały rok różnicy - wózek bliźniaczy używaliśmy przez rok - bardzo intensywnie - codziennie 3godzinne spacery - obaj siedzieli w wózku

potem przyszedł bunt starszego i nie było mowy o wsadzeniu o wózka... sprzedaliśmy...
no ale przyszedł "zwrot" i Maks znowu zechciał jeździć w wózku - teraz jeździmy na dwa...
ale coś czuję, że już niedługo synek będzie chodził tylko na nóżkach:-)
 
w sumie zawsze jakkas para rak do tego zeby prowadzic wozek z corcia znalazla by sie maz pracuje tylko do 14 wiec sadze ze obylo by sie bez blizniaczego wozia z drugiej jednak strony takie uzaleznienie od kogos ehhhh dylemat dylemat.... bedziemy jak cos zmieniac wozki:-) pozdrawiam;-)
 
reklama
myśmy najpierw mieli wózek wielofunkcyjny tako
potem kupiliśmy spacerówkę coneco
potem kupiliśmy wózek bliźniaczy (oba poprzednie sprzedaliśmy)
następnie kupiliśmy spacerówkę x-landera
potem parasolkę x-landera (sprzedaliśmy bliźniaka)
potem dokupiliśmy jeszcze spacerówkę graco

obecnie na stanie mamy 3 wózki
i szczerze mogę powiedzieć, że bliźniaka prowadziło się najlepiej i najlżej!!! :tak:
ale jeżeli Mąż faktycznie pracuje tylko do 14, to wózek bliźniaczy nie jest niezbędny -tym bardziej, że nie wiadomo ile córcia jeszcze będzie kochała wózek ;-) a to jednak wydatek...
 
Do góry