reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze podwójne wózki

hehe, maga, niezla doradczyni z Twojej córeczki, ile ona ma lat??? Ja osobiście tez jakoś nie widziałam, żeby jedno dziecko miało mieć widok na plecy wozka tylko ( starsze ponoć siedza tam zawsze przechylone na bok...). I zastanawiam sie jak sie dziecko w to dolne siedzenie wkłada i jak się je wyjmuje... chyba trzeba się nieźle nagimnastykować. Ale wózeczki oba piętrowe śliczne, dla rodzica marzenie
 
reklama
onna Julka ma 9 lat tez nas rozbawilo jej podsomowanie ale troche racji jest chociaz kazdy dobiera wozek do swoich potrzeb.
 
my tez smigamy dorjanem i potwierdzam ze jest fajny. Do auta tez nam wchodzi bez problemu mamy mondeo kombi
 
Ja mam Icandy Peach Blossom, uwielbiam go, prowadzi sie jak marzenie, zwrotny, no i mozna go uzywac jako pojedynczego :)
Zobacz załącznik 353409



Tez mam i strasznie jestem zadowolona,wlsni9e przechodzimy do spacerowek.
Ja mam kolor tomato ;-)
Wcale roblemow nie ma z tym dzieckiem,ktore jest na dole.U nas najczeciej siedzi tam Hania i jest zadowolona.Jedynm minusem jak dla mnie jest to ze jednak wozek posluzy nam jesce do ukonczenia roczku z haczkiem i przechodzimy na inny bo ta spacrowka na dole jest ciut mniejsza, a dziewczynki szybko rosna.
Ale juz zdecydowalismy sie na city mini,mamy jeszcze cosatto ;-)
 
Ostatnia edycja:
hejka dziewczyny...wiem że wam mędzę...ale niedługo muszę się zdecydować na wózek...a ja nie mam pojęcia co mam kupić...dzieciaki będę mieć na jesień....więc postanowiłam że napewno musi mieć normalne gondole... wózki typu Tako, Dorjan, Implast odpadają bo nie zmieszczą się w samochodzie....i nie wjadę nimi do mieszkania... coraz częściej zaczynam myśleć o Zoomie...ale kurdę taka cena... nie wiem jak jego koła sprawdzają się w zimę na śniegu...hmmmm.... i jak długo dzieciaki jeżdżą w spacerówkach.... bardzo mały wybór tych wózków dla bliźniaków.....wrrrrrrrrrr
 
rabbit - ja mam zooma do tej pory - coś nie mogę się zdecydowac na zmianę. Co do gondoli to powiem Ci, że wydatek na noe jest lekko przesadzony. Poradziłabym ci kupic uzywane. Cena jak za jedną lub czasem niższa. Z tego co widziałam gndole w innych wózkach to nie są duże - jakies takie krótkie. Co jest i zaletą i wadą. Na jesień i zimę powinny być akurat. My do spacerówek wsadziliśmy małe jak miały coś koło 8 miesięcy (jak dobrze pamiętam) i były troszkę za duże. Pasy mają tragiczne bo jak dziecko jest malutkie to pas zaczyna mu się nad głową i niezbyt obrze trzyma dziecko jeśli dobrzenie siedzi. No, ale jakoś daliśmy radę.
Co do kół - nie narzekam. Mieszkam na zadupiu i ciągle po piachu, kamieniach, śniegu i błocie więc tu akurat sprawdza się nieźle. Lekkie bo piankowe. No i nie ma problemu z wchodzeniem gdziekolwiek, wąziuteńki jest. Problem się zaczyna jak dzieci większe bo wózek robi się naprawde cieżki. Jak nasz teraz :)
 
noo wiadomo że żaden wózek bliźniaczy nie jest idealny....ale wydaje mi się że ten jest najlepszy dla mnie.... wlaśnie myślę o tym żeby kupić i gondolki i foteliki używane....aaa spacerówki nowe....

iws...ale jesteś zadowolona?? ciężko się go podbija na krawężniki??
 
rabbit, nie wiem czy to potwierdza inne dziewczyny, ale ja po doświadczeniu i opiniach innych widze że te wozki wielofunkcyjne to taka trochę ściema;) Większość chyba sprzedaja je jak już dzieci podrosną bo waśńie są z dzieći zbyt cieżkie. na ten przykląd - mój jumper przez pierwsze pare miesięcy wazyl z dziećmii tyle co teraz lekka spacerówka ;) Dlatego ja bym radziłą kupić z gondolami taki używany a potem się przesiąść na wygodną dla rodzica-inną spacerowkę :)
 
rabbit - ogólnie mogę stwierdzić, że jestem zadowolona. Tak jak pisze onna - jak dzieci już przekroczą roczek to już przyciężkawo się robi, ale każdy musi sobie albo znaleźć zamiennik, który będzie spełiał oczekiwania i zamienić albo pomęczyć się jeszcze i odczekać jak dzieciaczki zaczną chodzić :)
Co do krawężników to jak po urodzeniu jeździliśmy to byłam wniebowzięta że on taki lekki jak pojedynczy także krawężniki to "pikuś":) Noi jest bardzo zwrotny - w miejscu możesz zawrócić.
My planujemy zmienić, ale jakoś to wszystko pod górkę. No ale chyba będziemy sprzedawać chyba napewno :)
 
reklama
A ja gdybym miala wybierac jeszcze raz wozek dla blizniakow to znow bylby to baby jogger...:tak:
Widzialam ze wprowadzili na rynek pasujace gondolki i adaptery do fotelikow czyli juz ful wypas..;-)
Choc ja chyba i tak bym nie pokusila sie o ich zakup z tego wzgledu ze wozek jest od urodzenia wiec po co wydawac kase..:tak:
Jak dla mnie wozek idealny..:tak:
 
Do góry