reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze piersi - siara, laktacja, karmienie itd.

reklama
A moje dziecko dzisiaj nie dostalo cyca na dobranoc. Troszke sie wiercil, ale zasnal.
Ja sie uda przespac noc bez cyca , to juz go nie bede przystawiac.

Ale wiecie co?
Strasznie to przezywam.
Normalnie taki we mnie niepokoj jest, czy aby on nie cierpi z tego powodu, czy nie jest mu smutno ... ech.
To cycolenie bylo takie cudne.
Trudno sie z tym pozegnac.

Mysle jednak, ze czas najwyzszy. W lutym mam zamiar wrocic do pracy, chcemy sie starac o drugiego malucha.

No nic, wyglada tak jakbym sie tlumaczya Ale 16 m-cy to chyba wystarczy ;-)
No nic ...
Zobaczymy jak ta nocka minie.
 
No wiec nocke przespal slicznie, rano sie obudzil usmiechniety , 7.30. Od razu wyciagnal tate z lozka i poszli sie bawic do pokoju. Zjadl chrupki, potem trzy anapki z szynka, wypil bidon herbatki , 200 kaszki z malinami, i garsc makaronu ( gotowalam do zupy na obiad ). I to wszystko przed pierwsza drzemka czyli przed 11.30.

A ja lezalam w lozku do 9.00. Sama i bylo mi strasznie smutno, ze mnie juz dziecko nie porezebuje i ze juz jest taki dorosly i cyca nie chce. I w ogole splynelo po nim jak woda.
MOglby chociaz udawac,ze teskni ;-/
Ech ,.... jak zwykle w takich przypadkac bywa, matka bardziej przezywa odstawienie od cyca niz dziecko.

Ech ... ale mi smutno! Normalnie przez ta noc straaaaasznie sie postarzalam ;-)
 
reklama
Ipanema, jestem w szoku ile Mati potrafi zjesc! :szok: Sara zjada tyle w ciagu prawie calego dnia :-p
Jeszcze kilka dni i bedzie Ci lzej...Zobaczysz! Najwazniejsze, ze Mati tak bezstresowo to przezyl! :tak:
 
Do góry