- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
skądś to znamja się meczyłam 17 godzin a i tak skończyło się cesarką.

tyle że u mnie od odejścia wód do cc minęło trochę ponad 13 godzin
Mysza1984
lalllalalala ;-)
u mnie też z pierwszym było błyskawicznie, co prawda mnie nacięli.
Teraz jak będę pisać plan porodu, to zaznaczę, że jak jest potrzeba też mają nacinać.
Wierzę, że też pójdzie szybko ;-) Trzeba myśleć pozytywnie
Teraz jak będę pisać plan porodu, to zaznaczę, że jak jest potrzeba też mają nacinać.
Wierzę, że też pójdzie szybko ;-) Trzeba myśleć pozytywnie

ania-aneczka
Fanka BB :)
Mysza a ćwiczyłaś jakoś specjalnie przez porodem? Typu mięśnie kegla albo cosik? A miałaś znieczulenie? Długo się goją takie szwy?
Ale super sprawa taki szybki poród. Ja mam znajomą która mówiła że rodziła z uśmiechem na twarzy bo tez tak gładko szło i strasznie szybko i to dwa takie lekkie porody miała a mi tam do śmiechu nie było
.
Ania-aneczka - pytasz Myszę ale może ja się wtrącę :-) i powiem jak u mnie było. Mi się szwy szybko zagoiły po tygodniu ściąganie czyli chyba norma. Tylko trochę taka schiza jest z podmywaniem się bi tam jakieś druciki wystają
. Czasem zależy od pogody ja w tym miejscu takie leciutkie kłucie czuję ale to nic poważnego. Ale nie ma się czym przejmować - ważne żeby lekarz dobrze zszył to żadnych wizualnych zmian poważnych nie zauważysz :-). Jak trzeba to się trzeba naciąć i tyle - lepsze takie nacięcie niż takie niekontrolowane pęknięcie
. A mięśnie to sobie czasami ćwiczyłam ale niezbyt regularnie (ja nigdy nic regularnie nie potrafię zrobić 
)

Ania-aneczka - pytasz Myszę ale może ja się wtrącę :-) i powiem jak u mnie było. Mi się szwy szybko zagoiły po tygodniu ściąganie czyli chyba norma. Tylko trochę taka schiza jest z podmywaniem się bi tam jakieś druciki wystają




Mi się super wszystko zagoiło, szwy mi ściągnęli po 4 albo 5 dniach już (i tak byłam w szpitalu). Niezawodny był biały jeleń w płynie, teraz też napewno kupię. Również mnie nacieli, Ada spora się urodziła 3790, a ja taka średnia jestem. Dobrze mnie zszyli, nic mnie ciągnie, ale o kość ogonową to się boję jak cholera 

wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
ja pojechałam do szpitala chwilę po 24.00 a urodziłam o 13:48
wydaje się długo, ale ten czas tak szybko zapitala, ze nim się obejrzałam to Iguś już był na świecie...
też mnie nacieli, bo miałam już straszne skurcze parte a nie był pełnego rozwarcia.... a dzidziuś duży bo 3820. Szwy miałam rozpuszczalne nawet nie wiem kiedy się rozpuściły
ale tak jak pisze Betunka schiza przy podmywaniu jest



też mnie nacieli, bo miałam już straszne skurcze parte a nie był pełnego rozwarcia.... a dzidziuś duży bo 3820. Szwy miałam rozpuszczalne nawet nie wiem kiedy się rozpuściły



Ja właśnie się zastanawiałam czemu nie miałam tych rozpuszczalnych szwów ale lekarz mi mówił że bezpieczniej jest założyć te ściągalne bo dają większą gwarancję że wszystko się równo zrośnie, dlatego mi te druciki sterczały. A po porodzie byłam przez jakiś czas taka rozdrażniona bo wiecie co ten Franiol wyczyniał, to jak gin mi te szwy ściągał to chciałam go normalnie kopnąć żeby mi tam już więcej nie grzebał 



reklama
wika - to Iguś też spory, a wiesz że statystycznie drugie dziecko jest większe od pierwszego, matko ja już sie boję, oby sie to nie potwierdziło
Wiecie ja jakoś tak nie pamiętam wystajacych drucików, ale pamiętam, że palcami wyczuwałam, ze tam wszystko takie opuchnięte jest, podmywałam się przy kazdym sikaniu i na 4 dzień zobaczyli ze super sie gori i ściągnęli szwy, nie bolało, troszkę szczypało. Wtedy wiedziałam, że bólu porodowego niewiele już rzeczy przebije

Wiecie ja jakoś tak nie pamiętam wystajacych drucików, ale pamiętam, że palcami wyczuwałam, ze tam wszystko takie opuchnięte jest, podmywałam się przy kazdym sikaniu i na 4 dzień zobaczyli ze super sie gori i ściągnęli szwy, nie bolało, troszkę szczypało. Wtedy wiedziałam, że bólu porodowego niewiele już rzeczy przebije

- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: